Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. do niczego dzisiaj jestem. Elka stawia się wraz z opakowaniem.
  2. ustosunkowuję się po przeczytaniu po łebkach. może czyjeś mądre zdanie ominęłam. Ja nie jestem taka stara szkoła. Ale chyba tylko ja:)
  3. Ja się osobiście o szefową upominałam! Wiosną to ja akurat będę odkrywać,że moja curunininiunia to potwór:O JA się z Toksyczną w pełni nie zgodzę. Mój Franek tez od małego uczony niezależności a do przytulaństwa dorósł. Kolanowy to nigdy nie był ale czasem lubi przylecieć i się na szyję uwiesić. A co do zachowania dzieci- wydaje mi się,że najważniejszy jest umiar. Dziecko w kąt- przesada, dziecko pępek świata- tez. jak mi się dzicko cudze czasem do rozmowy wtrąci czy przerwie w pół zdania- nie wychodzę z siebie. mniej takie zachowania toleruje u mojego dziecka. Ale jak brzdąc idzie do jakiejś nudnej chaty, gdzie matka z ciotką plotkują przy kawie a zabawki w zanadrzu nie ma żadnej to mu się nie dziwię,że się czasem uwagi domaga.
  4. idę i mnie już u poproszę nie zagadywać. bo jak się nie walnę na wypoczynek to się nieodprecluję no
  5. ja nie mam w tym brzuchu 10raczków. to tylko jedna mała elka. pój godziny mu styknie;)
  6. 9 miesięcy to kawał baby. może niedługo się ogarnie. tak jej w każdym razie nakazać musisz. mykam już
  7. to ty myślisz, ze on jak o 22 zacznie zeżerać to mu do 3 zejdzie? aż tak dużo cielska nie mam. idę na wypoczynek bo mi słabawo jakoś. żegnam panie
  8. to i se kupiłam na zapas:)a on zeżarł bez użycia ciala mojego!
  9. siostry miała z małą problem. bo chciała coś wciągać mlecznego a nie byo jej co dać. w końcu zaczęła zapychać ją sinlakiem. teraz mała już toleruje jogurt naturalny więc jest w miarę git
  10. ja nie wiem jaki on ma okres. nich se lepiej weźmie kiełbasę:O
  11. oporne to Twoje dziecię:O Moja siostra ma też trudny przypadek ale to żarłoczne. chociaż siostra trochę żałowała jak ją od cycka odstawiła. z alergokiem czasem łatwiej z cyckiem. tylko ileż można. Dla mnie karmienie to max do pól roku. później mi się nie widzi. ciekawam jak mi to wyjdzie tym razem
  12. nie znam się na takich małych niejadkach. mój w tym wieku był odkurzacz. szukaj jej wymarzonego dania:)
  13. plecy i inne tylne części ciała wysiadają mi już od leżenia. oczy mi się zamykają a brzuch odmawia posłuszeństwa. chyba powinnam przewalić się na bok
  14. że ja tyle czasu nie wiedziałam,,że mam takie cudo pod nosem...
  15. na tą zapyziałą dzielnicę to pewnie,że jedna wystarczy. ale rozwiązanie kijowe z tymi chorymi dziećmi. no nic- nie można mieć wszystkiego. i tak nie zamienię jej na inną:D
  16. zęby nie mają nic do rzeczy. mojemu około roku wylazł pierwszy a wcinał już wszystko
  17. ja musze zrobić sobie jakąś szafkę na klucz:O młody zeżarł batona i dalej żąda owoców:O
  18. no chyba że tak. ależ asobie zrobiłam chęcice na to mleko no!
  19. nic mi się dzisiaj nie kei pisanie. jakaś nietomna jestem. chyba zaraz machnę się do pseudospania. tzn. zamknę oczy na pół minuty i jakiś drań zacznie ciągać mnie za głowę krzycząc "wstawaj. już jest dzień":O
  20. bo z dziećmi często nie da się na przetrzymanie- ani z jedzeniem, ani ze spaniem a ni z niczym. nawet z płaczem często tak jest,że jak się nie weźmie na pierwszy pisk top potem rozżali się na dobre. mi naturalnie przyszło odstawienia. Od 4 miesięcy do pół roku stopniowo przeszedł na pokarmy butlowo-stałe
  21. A Ty możesz batony żreć? Ja myślałam,ze niet. Mi też mąż wszystko zeżera:O ostatnio wchłonął mój zapas mleczka w tubie:O Zostały herbatniki cynamonowe, stos gum rozpuszczalnych i jakieś paskudne pseudoczekoladki z cukierkami:Obatona dla młodego udało mi się wyszarpać z prezentów mojej babci. ale to mlleko w tubie to bym wciągła...
  22. może to niewłaściwe ale wręczyłam mu batona. nie mam już siły do dłubania owoców:O
×