Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. a swoja droga, gdyby franek robił mi taki cyrk, to wytargalabym go z autobusu i zabrala na tak dluuuuuuuuuuuga wędrówkę, ze odechciałoby mu sie awantur w autobusie
  2. widziałam. najlepsze te co praktykuja szczypanie rozdartych małolatów:)
  3. prawie:Dtu w tej odrze brudnej pewnie przeróżne stwory sie uhodowały:)
  4. ja kiedys w miesiac ponad schudłam 15 kg, w przeciagu 2 byłam juz 18 na minusie. wiec sie da:)tylko teraz mala karmie to nie poece tak rygorystycznie. zreszta po tej diaty dostalam cholernego jadlowstretu z ktorym poxniej walczylam cala ciaze- nie pisze sie na powtorke
  5. w sumie to i dla mnie chwila wytchnienia- ta muzyka znaczy
  6. ale mialam sen!ty masz ciaze jak u slonia- ja mialam jak u mysz czy chomika:Dodeszli mi wody w autobusie i na dodatek zwial mi tramwaj do szpiata:Dmloda byla w takim wieku co jest wiec to byla ciaza-chwilowka:)a moja jedyna mysl w tym snie "nawt dobrze sie zlozylo- nie trzeba meza na 3 dziecko namawiac":P
  7. wagowo nie mnie osadzac- bo ja tez w tej kategorii;)
  8. no ja trzymam kciuki za narodziny tego zielonookiego i co??słonica jestes czy jak?
  9. własnie mi sie kojarzyło ze jutro. no to chluuup! ( dla nas mam karmi;))
  10. aha- bo to dzisiaj świętujecie??to najlepszego. piccolo stawiam- niech sie nie tłuką o torta tylko chlupna z nami:)
  11. czepiasz się. pisze jedną ręką a drugą podtrzymuję moje upierdliwe dziecko:D
  12. Ja jak sobie obiecam to dotrzymam słowa. Szczególnie jak komuś powiem ze sobie obiecałam:)bo sama przed sobą to potrafię kłamać oszukiwać;)niedługo i to monte wykluczę z diety- na razie to nagroda pocieszenia:)później ograniczę wszelkie węglowodany i waga będzie musiała pójść w dół. mam ambitny plan dopić do 55 więc trzeba się ostro za siebie wziąć. a nie jest łatwo bo nieustannie mam gości, ktoś obsypuje franka łakociami. a ja cierpię...
  13. dorzucam monte do kawy. na pocieszenie- zamiast lodów, mleczka w tubie czy czekolady z okienkiem, które tak mnie kuszą- wręcz wołają do kuchni i proszą się aby je zjeść
  14. Niby tak. Ale naczynia chociaz trzeba umyć bo talerzy brakuje. Połowa już zrobiła wyjazd na górę i cierpię na deficyt. Zresztą u nas są cały czas goście i wstyd żeby nie mieli gdzie usiąść:Oa jeszcze miałam jechać kupić stół, dywan i oświetlenie. Ciekawe kiedy mam to zrobić
  15. zapraszam na kawe młodej chyba chrypa odpuszcza. i dobrze. jeszcze mi tu tylko infekcja potrzebna byla wczoraj odgruzowalam chate dzisiaj mam znow kocil. goscie, wieczorna wycieczka, nocujacy tesc...nie mam kidy pisac, sprzatac i spac. za tydzien ma nas tu juz nie byc a ja niemam chwili na pakowanie nawet odkad wam powiedzialam ze ide na diete nie zarlam ani kawalka slodycza. chyba ze monte do slodyczy zaliczyc to przyznaje ze wciagnelam
  16. Mała dalej charczy. pojechaliśmy o 19 na dyżur. Lekarka powiedziała, że intuicja jej podpowiada że powinna nas wysłać do szpitala:OPojechaliśmy do szpitala a tam przyczepili się do jej nocha, który zatyka się od urodzenia. W gardle nic nie widzieli. Tak więc chyba intuicja tą z przychodni zawiodła. A my szczęśliwie wróciliśmy do domu po 3,5 godz.
  17. ja się wyrwać włąśnie na zakupy nie mogę. Od tygodnia:O na resztkach jedziemy:Ozaraz wpadnie szwagierka a ja nawet obiadu nie mam:O
  18. opłata godzinowa, karnety i takie tam:) Młoda poszła spać a ja posprzątałam wszystko co mi przeszkadzało. nie wierzę własnym oczom normalnie:)
  19. to bardzo zdrowo.bede kasowala gosci przy drzwiach jak za wstep do wieliczki
  20. mała postanowiła mi zalegnąć na rękach i wcale nie chce spać. a mi się spieszy trochę. A tu ani głowy umyć, ani obiadu ugotować. zapakowalam ja do chusty to chociaż z wierzchu zgarnęłam. Ale do garów to jej na pewno nie wezmę.
  21. już nie czepiaj się słów no! jakaś Ty od rana przemądrzała;)
  22. niezupełnie ciacho do chusty ale wiaze sie to ze soba nierozerwalnie
×