Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Z frankiem jest koszmarny problem bo on ma swoje sprawy i się nie pilnuje. już nie raz zostawiłam go i odeszłam na bok. jak się zorientował,że mnie nie ma to trochę spanikował. ale po ponownym spotkaniu, tłumaczeniu, straszeniu szybko zapominał i dalej "załatwiał" swoje sprawy. zero instynktu samozachowawczego
  2. Obeznana- czekać nie zawsze się da niestety. Franek sobie wymyślił awanturę na przykład wtedy, kiedy wędrowaliśmy na pociąg. Jak bym czekała to do domu bym nie wróciła i musielibyśmy spać na dworcu w Świnoujściu:O
  3. To już się się nie przejmuj. Tylko reaguj żeby się nie rozhulał- bo im starszy tym trudnij będzie.
  4. Franek raz miał tak okres, że chciał siadać na chodniku. Tłumaczenie nic nie dawało- awanturę zrobił. Złapałam go pod pachę, tak,że siłą rzeczy nogi musiał mieć proste. i szedł bo nie miał wyjścia. A kłócił się przez całą drogę. Potem jeszcze kilka razy chciał spróbować, ale jak widział,że łapię pod pachą to dawał spokój. Nam szybko poszło- Franek jest ugodowy a ja zwykle nieustępliwa. Ale z wszystkimi się da. Trzeba tylko znaleźć sposób
  5. Widocznie chciał pokazać, że jemu się pomysł taty nie podoba w najdobitniejszy, znany mu sposób. nie umiał wyrazić tego słowami to przeszedł do rękoczynów. Nie sadzę, żeby chodziło mu o Ciebie konkretnie,
  6. myszsza- ja Ci mówiłam,że jak mi zalega to mi ciąży:D a wczoraj rano się wyspałam to wieczorem miałam siłę:) Fasola- niektóre dzieci mają taki etap. najlepiej łapać rękę w locie i stanowczo pokazywać,że to Ci się nie podoba. Mówisz,że do małego nie dociera- jak będziesz stanowcza- dotrze. Na jednych działa jednorazowe upomnienie innym długo trzeba tłumaczyć. Taki temperament. Są dzieciaki wybuchowe, które już tak mają. nawet najbardziej ułożonym się zdarza. Nic innego jak tylko łapać tą rękę i surowo upominać. A uderzył Cię bo był rozemocjowany. Zdarza się. nie traktuj tego osobiście
  7. 8 dłuuugich sztuków mi zostało:(nie wiem czy podołam dziś zielona, obeznana- metal... już mają wspólne zainteresowania:)
  8. Ja po kawie wracam do pracy. uśpiłam męża a sama biorę się za roboyę
  9. http://allegro.pl/lalka-bobas-jak-zywe-hit-berenguer-i1918713091.html a te mnie powalają:)
  10. http://allegro.pl/reborn-egzotyczna-jak-zywa-bobasek-baby-bobas-i1912833594.html ta jest okropna. taka przerażająca. a cena jeszcze bardziej
  11. pewno ze kupię. na barbi nie byłam gotowa. bobasa mogę zapodać. już wybierał. najbardziej podobają u się te na nocniku i chore. czarny też mu w oko wpadł
  12. łydka miło mnie się kojarzy... mnie było zadedykować posokowiec przysiadł. nie węszy. zaraz pójdzie zaparzyć kawę, wróci do pokoju i znowu sie zacznie:O
  13. jutro rodzice nie porywają mi męża:) tata ma problem jakiś w robocie a mnie to egoistycznie cieszy. mąż dostał wolne. w końcu od nie pamiętam kiedy. chyba tylko po południu mi zniknie. ale to zawsze coś
  14. mózg mi paruje. Wąż robi kawę. muszę się rozerwać bo zwariuję
  15. ona nie będzie go chciała jak mądra- będzie w takim wieku,że to impotencją grozi czy jeszcze czym tam;)
  16. niby ich ale jakoś dziwnie napierasz;)chcesz się skumać z Obeznaną i tyle...
  17. Może jeszcze doświadczony i ze zobowiązaniami... w postaci przychówku niemal w jej wieku:D
  18. ja nie wiem czy on będzie chciał tyle czekać. a jeśli znajdzie sobie na te kilka lat zastępstwo to z kolei młoda może nie chcieć "używanego":D
  19. kupię jak ma taka frajdę. On mówi,że to Ela:D znaczy "LEla" Zielona- ja myslałam,że ty chcesz jej tego syna dopiero urodzić. daruj młodej takiego męża. jak ona dorośnie to on już będzie niedomagał:D
×