Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. ja się mogę co najwyżej w kłębek zwinąć! wszystko bym dala za spacer chociażby do kościoła!
  2. Żeby Cię tam jakiś goryl czy inny nie... now każdym razie nie przesadź z makijażem:D
  3. Ale ja się wypowiadałam odnośnie swojego. Tamtego cierpienia mam... i jego żony też. sama se r=to wzięła to niech ma!
  4. Ty chcesz żeby on zwiększył wysiłki. Chroń nas Panie Boże!
  5. Z tym tłuczkiem to ostrożnie- chłop lekko obolały to umierający chłop. a co dopiero taki tłuczkiem obtłuczony!!
  6. Twojego chłopa nie chcę wielbić. wolę wielbić Ciebie
  7. A w ogóle to się zastanawiam kto szuka zaspokojenia w cyberprzestrzeni... Bo wiem,że Obeznana radzi sobie w życiu. inne twory wyglądają mi na bardziej spragnione cyberorgazmu:O
  8. Tylko żeby nie spoczął na laurach Rafinka. bo to będzie nieszczęście....
  9. obeznana- a przepis jest boski. ja Cię normalnie wielbię za tę piosenkę. Jak to maja koleżanka wczoraj stwierdziła- "Wreszcie jakaś sensowna, przydatna piosenka a nie jakieś bzdury o miłości":D Wypchnęłam chłopów do sklepu i wreszcie udało mi się odpreclować. bo wczoraj zasnęłam na d robotą i musiałam dziś nadrabiać. A Ty Obeznana już załapałaś?
  10. Myślicie,że wypada działać na nerwy świętującej i to w dodatku w ciąży zagrożonej?wrrrr
  11. Myszsza- cicho bo jak chłop usłyszy to z dumy pęknie:D
  12. nigdy nie patrzyłam na niego w kategoriach skarbu. Może Myszsza za małe wymagania chłopu stawiałaś. A jak facet się przyzwyczai do wygody to koniec. chętnie Ci mojego wypożyczę bo mi czasem nosem wychodzi
  13. Mój mąż właśnie upiekł dwa ciasta z przepisu obeznanej. jestem pod wrażeniem:)
  14. brestova- mąż nie ma wyjścia. jak chce zdrowe, terminowe dziecię to musi tyrać
  15. JA już sie ostatnio nie łapie kto bywa a kto nie. Za życzenia rzecz jasna dziękuję. Zrobiłam sobie moje nówki termoloki- zobaczymy co z tego wyjdzie:) Biorę się za robotę intelektualną. fizyczną odwala mąż. czuję się jak brygadzista tylko
  16. Jak spokojnie jak się nie da po ludku. Wiem,że Twój biust jest powalający, ale nawet taki...jełop czy inny tam (nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa) mógłby zachować pozory kultury i taktu. JA idę spać. robota mi się przesunie na rana. ale w tej umęczonej pozycji zaczynam się kurczyć a tego to mi już za wiele. wystarczy,że jestem miętka i krótka- nie chcę się jeszcze "roztworzyć". Spijta dobrze! A! i chciałam rozpocząć świętowanie. Minęła już północ co oznacza,że alonuszce stuknęło ćwiećwiecze! Pijta za zdrowie moje i macicę mą!
  17. Zaraz będę warczeć. Weźcie mi z oczu tego zboczeńca bo nie wytrzymam!
  18. i jeszcze moje dziecko koszmarnie się zachowuje. pobudziło ją dziś jak na złość. znowu mnie drapie pazurami w dole brzucha a na samym środku niesamowicie napiera. mam wrażenie że mi łebedyną zaraz tą szyjkę otworzy.nie powiem-stresuję się bardzo
  19. zasnęłam w pozycji pólleżącej z komputerem na kolanach:O Strasznie cieżko mi się pisze.łapska wyciągnięte maksymalnie do przodu żeby laptop nie tka brzucha. kość dupna obciążona tak, że po kilku godzinach boli nie do wytrzymania:O w ramach odpoczynku przerzuciłam się na bok- boli mnie wtedy biodro. i jak tu wytrzymać kolejne trzy miesiące??
  20. niech mojemu zapakuje bo ta lala to mu sen z oczu spędza;) cholera wie po co mu ona. mam nadzieję, że do zaglądania pod spódnicę;)
  21. o prezentach dla dzieci to mi już się myśleć nawet nie chce:O
  22. ostatnio w tym kiosku wypatrzył piękną lalkę nihy barbi- tylko za dychę- z koroną, w różowej balowej sukni i z berłem i w zachwyt wpadł. marzy teraz o tej lali. całą drogę lamentował " kup mi lalę" a jak zobaczyl,że jestem nieugięta to wzywał wsparcie "Mikooołaaaaju!!!"
  23. franek jeszcze nie pragnie tych cudów z telewizji. szczytem jego marzeń są kioski i tra tandeta w nich zawarta:)
  24. Myszsza- ja chwilowo nie nadam tempa bo mówiłam Ci że caly weekend zapieprzony mam. jak nie goście to inne cuda. do tego jeszcze wtorek mi wypada- bo llekarz i czwartek- bo teściówka Rafinka- no oszczędzam się ale co począć na taką naturę?mam nadzieję,że na strachu się skończy. Zielona- to skoro my te paskudne skorpiony to dzięki nam jeszcze poziom tego topiku sie trzyma i nie zszedł na cukierkowo-landrynkowy;)
×