Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Ależ mi się uciążliwy sąsiad trafił!Codziennie po 17 odzywa się w nim dusza melomana i włączy jakąś łupankę na cały regulator. Około 21 jego pasja muzyczna zostaje zaspokojona. Czasem zwariować idzie. Na początku grudnia rodzi mu się dziecko. Mam nadzieję,że uszanuje jego spokój i słuch i rozrywkowe wieczory się zakończą. Czuję się cały czas rewelacyjnie. Zastanawiam się czy iść na koncert. Dzisiaj mi jeden przepada, kolejny mam za tydzień. nie wiem jednak czy nie przeholuję... Tzn. Na żadne harce i tak się nie piszę, ale wiadomo jak to jest w takich imprezowniach. A po moich przebojach to już nie wiem czy nie lepiej siedzieć grzecznie i czekać na rozwiązanie. Ale tak chętnie bym się rozerwała:(
  2. Mamazu- jak Obeznane kurtki? służą? ja dalej szukam. Ale nie wiem czy nie pociągnę do końca a tych z zeszłego roku. Mam płaszcze- robią się coraz krótsze ale brzuszysko wchodzi bez problemów.
  3. JA kurwicy dostałam? Mój wpis był akurat bardzo spokojny i rzeczowy:)To pomarańczowy jest pełen emocji. Ja się takimi pierdołami nie emocjonuje. Mamazu- fajnie,że się odzywasz bo znowu miałam się dobijać. Martwiłam się już
  4. Wypowiem się ostatni raz i nie chce mi się więcej podejmować tematu. Nie mam zamiaru się tłumaczyć i czegokolwiek komukolwiek udowadniać. Nie jesteśmy tu po, aby innym sprawiać frajdę. Każdą z nas przywiodły na ten topik różne powody. Rozmawiamy ze sobą od dwóch lat. Czasem o rzeczach poważnych- czasem o pierdołach- jak to w życiu bywa. Dobrze nam ze sobą. nie będziemy na siłę wyszukiwać górnolotnych tematów gdyż nie o to nam w korzystaniu z tego forum chodzi. Możecie sobie mówić,że jesteśmy nudne czy powtarzalne- ale to jest nasza sprawa. Nie zależy nam na nowych uczestnikach. Spotkałyśmy się na "nieciumkających" bo tematyka wątku w jakimś stopniu nam odpowiadała. W miarę upływu czasu, poznałyśmy się lepiej i traktujemy ten temat jako miejsce zwykłych pogaduch. I w nosie mam to,że komuś tym życia nie umilam. Możecie sobie mówić,że jesteśmy beznadziejne czy nawet ciumkające. Grunt,że nam to w pełni odpowiada. Utrata takiego czytelnika jak bywalec, tępa analfabetka czy jakakolwiek, choćby najinteligentniejsza osoba, nie robi na mnie wrażenia. Ja mam tu z kim pogadać, nie mam zamiaru nic zmieniać. Tak więc, zamiast czytać nasze nudziarskie wpisy, idźcie szukać wrażeń na bardziej kontrowersyjnych tematach.
  5. Mysz- dopiero wlazłam na maila. Znalazłam. Przyswoiłam. W wolnej chwili wykonam
  6. Ta pomarańczowa kretynka zdradziła się swoimi zdolnościami polonistycznymi:D Tego nie da się ukryć:D Owszem- muszą domagać się chwalenia mojego dziecka. Skro ja je tylko poniżam i upokarzam to coś mu się od życia należy:D A że jesteśmy sławne- to bardzo mnie cieszy- zawsze marzyłam o popularności:D Tego drugiego paskudztwa nawet nie skomentuję:O
  7. mój też rozwalacz ale potrafię jeszcze to ogarnąć. zobaczymy co będzie jak pojawi się drugi drań
  8. JA mam względny porządek. No może poza tym,że ginę w klockach. A sałatkę wezmę bo uwielbiam w każdej postaci
  9. A co do opisu trolli- jak na moje to typ drugi z trzecim mieszany
  10. A ja idę dzisiaj na imieniny ale wcześniej muszę zaliczyć bo wczoraj zakupy mi nie wyszły:Onie mam weny prezentowej:(I to jeszcze muszę sama z młodym jechać bo męża znowu rodzice przy mieszkaniu zatrudnili.Dzień zapowiada się marnie. i potrwa ta marność do jutra wieczorewm bo przyjeżdża ta Wężowa siostra
  11. A nikt nie pogratuluje mojemu dziecku sukcesów toaletowych i matematycznych? JA naprawdę myślałam,że to beznadziejny przypadek. Ale to jest podły typ, który umiejętności wykazuje kiedy ma na to ochotę- nigdy kiedy się go o to poprosi. Miał tak od małego- kiedy myślałam,że nie umie załapać tych kosi kosi i papa i innych pierdół. Sam z siebie owszem- namawiany- nigdy
  12. I Marchew wczoraj zwróciła uwagę na mądrą rzecz, która też mi wpadła w oko a nie miałam już siły tego komentować. NA kafe wszyscy analfabeci wypierają się Polskości. Jak ktoś walnie ortografa albo nie umie dobrać odpowiedniej formy to zaraz taki zagramaniczny się robi:D
  13. Bo my musimy się wyciszyć porządnie. nie moze tak być,że dzieci nasze samej agresji będa doświadczać do pełnoletności;)Może ta trendowata pani udzieli nam ciumkających korepetycji??
  14. Też sobie o Tobie pomyślałam. Zorganizuj nam terapię grupową:D
  15. No właśnie o to chodzi,że ja nie mam siły czasem wymyślać kolejny raz tego samego innymi słowami. A na różne tematy jakoś leci. Albo jak dasz mi np. kilka fraz do każdej 1-2 teksty. ale takie z zupełnie inne beczki.
  16. Ja lubię te długie. nawet nie dlatego,że pod względem znaków są bardziej opłacalne tylko dlatego,że nie trzeba w kółko tematów wymyślać
  17. Na stronie głównej kafeterii artykuł i hasło, z którego bije niezwykłą mądrość "Chory chłop w chałupie jest jak wrzód na d"
  18. Może jeszcze łaskawie poczekam. Nie wiem czy nie zniknę- na fotosesję mąż mnie nagabuje
  19. Duchy już opuściły Franka pokój. Tak samo jak lis Rabuś i potwory. Teraz wymyślił sobie cwaniak,że boi się ciemności. Braku sprytu to mu wmówić nie można
  20. I a propos tych zasikanych majtek, wyobraźcie sobie,że dzisiaj obyło się bez takich atrakcji. Do tej pory młody sikał na stojąco na spacerach. Wczoraj zaproponowałam mu to samo w domu. Jest tak dumny,że chętnie lata. Tylko ciekawe ile to potrwa:(
  21. Czytanka odpracowana:) udało mi się zakupić Dorę w kilku wersjach. Wchodzi mu tak chętnie jak Franklin. Właśnie odkryłam,że moje dziecko potrafi liczyć. A myślałam,że to dla niego niepojęte. On tylko stwarza pozory mięśniaka. Tak naprawdę w głębi duszy jest intelektualistą:)
  22. Dziewczyny nie trudźcie się bo ona nie umie po polsku. Co nie napiszecie nie dotrze do niej bo to nie jej język ojczysty. Moje majty przebrane. Obawiam się jednak,że mąż w odwecie może mnie dla odmiany uszkodzić;)
×