alonuszka

No tom jestem i chciałam oświadczyć wszem i wobec,że czary odniosły skutek, Elce żadne jajca nie urosły. Dziewucha jak malowana!

Wstawiłam pranie. młody poleciał do łazienki i wrócił niezwykle zadowolony mówiąc" Już wsypałem. Dużo". Poprosiłam go żeby pokazał co. Z dumą otworzył kieszonkę pralki i wskazał pojemnik na płyn cały zapchany proszkiem, wyprostował się, głowę uniósł z dumą bardzo wysoko i mówi "Nianio to sam!":O

O ja! czterdziestotysięczny wpis dodałam! pijem!

Ależ ja ostatnio chodzę głodna. Ale to nie moje widzimisię tylko faktyczny głód. Smoka hoduję w sadle czy co?

Ale Wy zazdrośnice jesteście! Ja o swojego Węża guzik zazdrosna. Pamiętam jeszcze na studiach wyjątkowo namolna się do niego naczepiła. Bardziej mnie to bawiło- chociaż kusząca była i ....łatwa. W życiu nie pomyślałabym jak u konkurencji. Raz jak się upiła z lekka to nawet się z nią na miejsca zamieniłam- tak przeze mnie na chłopa nacierała i przy okazji delektowała się sałatką (dość marnie jej szło bo ruchy mało opanowane), że bojąc się o własną kreację udostępniłam jej miejscówkę przy boku mojego męża:DW ogóle nie wyobrażam sobie go pilnować. Co do ubierania dzieciaków- trzeba je wyczuć. Mój lubił zawsze stosunkowo lekko. Nie było szans na 1 warstwę więcej niż ja. A odkąd zaczął chodzić to dostawał nawet mniej niż ja. Najlepiej metodą prób i błędów. Zawsze- w takie pogody- na cebulę. Żeby było z czego rozbierać. Fasola- a wcześniej się najadała? Bo może zaraz gwałtownie urośnie i chwilowo cyc nie daje rady? A może doradcy laktacyjnego się poradź? U nas byłą cud kobieta. Z dziećmi radziła sobie genialnie- nie tylko na cyckach się znała. Ale właśnie zwiała do Warszawy...

kawał tej szmaty odstaje. naprawddę

chciałam sobie kupić opaskę na łeb bo zatoki mi siadają od zimna, a wszystko jakieś takie wielkie jak dla wodogłowia:O nie wiem czy ja mam taki mały mózg czy te opaski takie przerośnięte:O

nie czepiasz tylko logicznie myślisz:)

JAk mu nie robię kanapek to straszna gotówka idzie na jego śniadania. I nie pytajcie czy nie ma rąk żeby sobie zrobić. JAk sam sobie machnie kanapkę to i tak kupuje śniadanie bo twierdzi że to jakieś niezjadliwe

JA przestałam rano bawić się w kanapki. Kiedyś byłam dobra żona i robiłam. Później przestałam bo nie chciało mi się wstawać, wreszcie sama pogibałam do pracy i czasu nie miałam. teraz z oszczędności machnę mu wieczorem i zimują w lodówce do rana:) a i to nie zawsze

E tam bez szans. JA ostatnio późno wstaję więc można spokojnie mnie ścignąć

I żabie udka....

Stawiam flachę-co mi tam. Bo inaczej nazwiecie mnie psem ogrodnika:) Ja też nie radze dokształcać się w necie. można nieźle sobie nawkręcać. a każdy przypadek jest inny. nie wiadomo jak bardzo zaawansowane jest zaburzenie. Dlatego tylko dopry fachowiec moze nieco rozjaśnić w głowie. A goglować polecałam dla ogólnego oglądu czym to jest

Eligiusz brzmi dumnie:D Zima idzie. Koszmar!

dopiero po 18. więc macie cały dzień na zaklęcia

no właśnie. Ale mamazu przerywa baby i może chłopy rozpocznie?? W sumie mi wisiało czy chłop czy baba. a teraz oswoiłam sie z myślą że to małą wiedźma. I co? Elek z jajami będzie?? A z maszyną faktycznie nieładnie. Proszę uroki odczyniać- ołtarz tak czy siak się należy!

Idę dzisiaj Elkę oglądać. trzymajcie kciuki żeby jej jaja nie urosły:D

czuję się wyróżniona. wezmę tą kawę-chociaż wirtualnie...

To ja stawiam przyjmuję zyczynia bo poza Obeznana nikt mi w tym roku nie złoży życzeń. Mawiają lepszy rydz...

Odmładza cię. Tylko się cieszyć:)

wygoglowałąś? w necie jest sporo. ale najlepiej bezpośrednio sobie pogadaj ze specjalistą

Dziewczyny od żylaków- uważajcie i leczcie paskudztwo. Widziałam teraz w szpitalu dziewczynę, która zaniedbała małe żyllaki po ciąży. Przy drugiej ostro jej na nogi padło

Rafinka- naprawią Ci smak?

Dzięki za krzywą cukrową. doczytałam się ze mam 50 Ale zimnica dzisiaj. Pogoda łądna ale chłodno już. Zakupiłam młodemu buty na zimę i czapę też. Ale arafatki nie znalazłam:( Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka- ja szczególnie nie oszczędzam. Wolękupić porządną szmatę co wygląda i sprawdza się, niż zaoszczędzić i męczyć się całą zimę. Dla siebie też wolę rzeczy lepsze jakościowo. jedyne co to szukam promocji. Ale nigdy badziewia nie biorę. Rozciumkana- lidlowe lepsze niż biedronkowe szmaty. chociaz kurtkowych nigdy nie mialam. ale jak jakies rajty, body czy inna bielizna to wolę lodl

Co Ty myszsza- utopiłby się . Zwykłą jest ogromna. Do R. zajrzę. może będą