Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Obeznana- podstawowa zasada: NIE ZABIERAJ ROBOTY DO DOMU:D
  2. Rycerz bez honoru?? Coś tu się nie klei:D Ja nie mogę zostawić na jutro bo mam z rana natarcie koleżanki
  3. niektóre też przeginają w drugą stronę. Moja kuzynka swego czasu- sama w kurcie bo jej zimno a niemowlę w krótkim rękawie:O Trzoda poszła mi spać. Czas ogarnąć gospodarstwo:O
  4. a mnie tez irytuje jak matka sie rozbierze a dzieciaka gotuje.
  5. ja tez ubieram franka tak jak siebie. a jak jest dluzej cieplo to nawet lzej- bo on jest nieustannie w biegu
  6. rajty u dziewczynek ok ale do kiecy:) po domu lata mi to to wckalesonach. tez nie lubie spiochow itp. niemowlecych cudow obeznana- ja mam taka cienka czape gdzie wiecej dziur niz welny i powiem ci ze dzieki niej na jesien/wiosne zatoki mi tak nie siadaja. wiec cos daje
  7. a baby na ulicy to faktycznie potrafią zabić wzrokiem. Mnie jedna babcia malo nie zbeształa jak młodej czapkę zdjęłam w przychodni:O
  8. To ja piję za Brest i za Fasolindę. Fasola-współczuję. Kurcze- co te dzieci z Tobą robią. Stwierdzić muszę, że ja na moje narzekać nie mogę. Co do sukienek to ja muszę wygrzebać coś na kształt habitu:) wszystko zakryje;) Rajstopom to ja mówię zdecydowane nie. młoda w swoim życiu ani razu nie wystąpiła. Wyszłam z założenia, ze skoro leży w szczelnej gondoli, śpiworze i kombinezonie to jej nie sa konieczne. Ale babcia miła inne zdanie na ten temat:O Z czapkami różnie bywa. jak ktoś prowadzi dzieciaka w cienkiej to luz. gorzej jak nieustannie w zimówkach pomykają. Ale co kto lubi- jak dziecko od tego nie choruje to niech sobie prowadzają. Franko w czapie z daszkiem już lata. Zawsze stwierdzam, ze skoro mi jest ciepło w głowę to jemu tez być powinno. Pisząc o tych czapkach chciałam zwrócić uwagę jak szybko "trendy" w wychowaniu się zmieniają. 3 lata temu ochrzan dostawały te zakładające czapki. Dzisiaj jest nagonka na te co nie zakładają.
  9. Kuzynka ostatnio zgubiła dowód. Kilka dni przed egzaminem na prawo jazdy. zgłosiła fakt w urzędzie- zablokowali. na drugi dzień dowód się znalazł ale już odblokować nie można. I miała dylemat- czy iść z tym dowodem na egzamin (bo trzeba tylko pokazać a pewnie i tak kolejny raz nie zda) czy zrezygnować z egzaminu. Doradziłam jej żeby wyjaśniła na miejscu jak to jest z tymi dokumentami i przystąpiła. Wyjaśniła, dopuścili ją i szczęśliwie zdała:D
  10. Ja latam jeszcze w spodniach ciążowych bo tak mi się nie chce wybrć po nowy nabytek
  11. Mysz- jak miałam odwrotny problem to sie nie przejmowałam. Nawet jak mi mówili, że jak śmierć wyglądam. Wolę być wychudzona niż obtłuszczona. Taka ociężała się czuję. Ale mój tryb zyciowo-żywieniowy zdecydowanie nie sprzyja chudnięciu. U nas chłodniej ale dalej ładnie. Mam zamiar dzisiaj iść leczyć depresję w promieniach słońca. Może przy okazji uda się też wylleczyć jakąś żółtaczkę;) Obserwując kafeterię dochodzę do wniosku, że zmieniły się trendy w wychowaniu. Jakieś 2-3 lata temu wszyscy do zera stopni prowadzali dzieci bez czapek i rajstop i w ogóle nastawieni byli na hartowanie. Dzisiaj czytam, że przy 16 stopniach wyjście bez czapki to skandal a podanie dziecku jogurtu z lodówki wpłynie destrukcyjnie na jego zdrowie:O
  12. To najlepszego dla Gniewnego. Prawo jazdy może jeszcze się znajdzie. Mi o kreacji na chrzest nie chce się myśleć. Jestem gruba i nie znoszę zakupów w takim stanie fizycznym:D Moje dziecko dzisiaj elegancko przespało w nocy 6 godzin. To pierwsza taka noc. Następnie pociągnęła kilka łyków i śpi dalej. JEsteśmy na dobrej drodze ku przesypianiu całych nocy. Poza tym to nic dobrego u mnie- z dnia na dzień coraz bardziej mnie wszystko przytłacza:O
  13. dziewczyna wiecej tym podobnych zalozyla. najlepsze jest to, ze niektore bystrzaki mysla ze ona tak na powaznie:D
  14. Porcja- dobrze, że trafiłaś na jakiegoś specjalistę. Słów brakuje na tych kretynów. Kto im do licha daje dyplomy?? Trzymam kciuki za szybki ;powrót do zdrowia
  15. własnie wczoraj była szynka z rekawa w warzywach. dzisiaj bedzie cycek z rekawa w innych warzywach:)
  16. już nie trzeba. mąż mi zakupił cycki kurczece. A kawa wystygła:( jak kto chce niech zrobi sobie sam
  17. kiedyś z utęsknieniem czekałam na weekendy-dziś przytłaczają mnie one podwójnie. Nawet kawa na osłodę się nie nada o gorzką pijam. Ale stawiam. A kto woli białą czy cukrzoną to dostarczam potrzebnych produktów. Jak zapodać udo kurczęce cukrzykowi? bo inne mięso wyszło a nie chce mi się dygać do sklepu
  18. ja byłam w około 14. w najpiękniejszą pogodę. wiosna pełna parą:)
  19. ja sie jednego dziecka pozbylam. ale nici z porzadkow bo drugie chce jesc. a potem musze ugotowac cos dla mojej firmy remontowej
  20. a czuje sie generalnie caly czas tak samo. w sumie dobrze tylko probllem mam z termoregulacja;)
  21. wstyd zeby stawianego nikt nie wypil. ja pierwsza:chluup
×