Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Zmywam się na razie bo kiepsko ze mną. Musze odleżec swoje plackiem
  2. W sumie racja. To tak jak z alkoholem w ciąży i innymi takimi. JEstem pewna,ze mały kieliszek wina nie zaszkodzi nic a nic. Ale gdyby powszechnie to rozgłosić to by kobity mówiły,że jak jedne nie zaszkodzi to drugi, trzeci, czwarty też. a tak nie można i basta. Ale faktem jest,że gdyby to takie zabójstwo było to dzieci z krajów gdzie wino traktuje się jak dodatek do każdego obiadu, rodziłyby się upośledzone.
  3. Em- ciekawe, nietypowe tylko bardzo twarde. A na co jesteś zdecydowana??
  4. myszsza- no już lepiej tematycznie nie mogłaś mnie zaatakować:O wizja zimy i palenia w piecu i tak mnie wystarczająco przerasta:O
  5. Marchew- no właśnie wiem. Dlatego też ja podchodzę do wszystkiego na zdrowy rozsądek. Pół godziny w chuście dzieciowi nie zaszkodzi a cały dzień go targać tak nie będę. Wszystkie te wady i problemy biorą się z tego,że rodzice przesadzają. Gdyby ktoś młode wkładał na pół godziny dziennie do chodzika to dziecka tym nie zniszczy. natomiast jak dla świętego spokoju pcha się młode na cały dzień to nieszczęście gotowe. I tak jest ze wszystkim
  6. ale mam dziecko dzisiaj niedobre. ani leżeć, ani pisać ani kurdę nic!
  7. to w temacie http://www.youtube.com/watch?v=iMMFFi9FlN0
  8. to buskocoś chyba na mnie nie działa. wezmę jeszcze raz i jak mi nie przejdzie to wracam do nospy
  9. a co z Twoją rocznicą? coś mi umkło? mówiłąm,że musze iść do okulisty no!
  10. Tej Pani już nie polewajcie. Ona i tak ma już za dużo w czubie:D
  11. no tak- dla Marchwiowego dziecia gratulacje. I mozem pić- trzeba mnie znieczulić umysłowo bo świra dostanę na tym wypoczynkowym
  12. rozciumkana- to może miałam na wjeździe, bom przez jakiś czas byłą szczęśliwa, że wstawać nie muszę bo coś mnie strasznie bolało. Ale pewna nie jestem czy to to Marchwiowa- Tobie ortopeda tak nagadał- mi rehabilitanci co innego. Jak zwykle- każdy specjalista po swojemu a ty zgaduj kto ma rację:O
  13. ja młodego wkładałam ale nie na długo. Wtedy jeszcze nie byłam pewna tego urządzenia i bałam się,że mi bryknie
  14. tego cuda nie znam, nie miałam przyjemności dostawać chyba
  15. noż sa takie kobiety. Psychika i nastawienie robią dużo:)JAk się która naczyta na kafeterii to ma śmierć w oczach i jak na wojnę jedzie na porodówkę. Gdybym ja nastawiłą się na 48godzinny poród, rozerwaną pochwę i inne cuda to też bym pewnie wyła z przerażenia:D
  16. Pewnie,że na leżąco:DWzięłam sobie do serca porady. Póki się nie wyciszę nie mam zamiaru się przeciążać Mi nic uspokajającego nie dawali. Tylko przy wjeździe do szpitala i tuż przed drugim podejściem do porodu-jako ostatnią deskę ratunku
  17. Fenotrol to atrakcja:D najgorsze są kroplówy. Pod koniec aplikowali mi to cudo ciurkiem lecące. Na nogach ustać nie mogłam, nogi jak z waty- najmniejsza butelka z wodą wypadała mi z rąk:OA skurcze dalej jak diabli. Wtedy to podjęli decyzję,że leki są już nieskuteczne. i odstawili wszystko żeby mnie nie wykończyć. nospa jeszcze ciągnęła ostatkiem sił. odstawiona doprowadziła do rajdu na porodówkę:D
  18. Ja generalnie nie narzekam póki jestem na względnym chodzi. JAk mnie przygwożdżą do łóżka na dobre to Wam zacznę jołczeć
  19. Ja generalnie samopoczucie mam zajebiste. Tylko te podstępne skurcze. Mi to żal tych kobiet co całą ciążę wymiotuja. masakra. a inne- nie mają żadnych dolegliwości i już od 3 miesiąca wyginają się jak parabole i stękają,,że ciąża to taaaaki ciężki stan. To wszystko się bierze z tego,ze za mało im doskwiera. bo jakby miały coś poważnego, to odechciałoby im się udawać:D Kuzynka w ciąży- przez pomyłkę w usg trafiła do szpitala na trzy dni- na badanie dziecka. Do dziś to demonizuje i opowiada jaką ciężką miała przeprawę w ciąży:O
  20. nie no- nie mówię że nazywasz:D To nie było agresywne. Sama nazwałabym kretynką babę, która na chama pcha w siebie coś w ciąży:D
  21. na pewno coś się daje. Bo to nie chodzi o skurcze przepowiadające. nie słyszałam o przepowiadających w 12 tc. Czy też o przepowiadających, trzymających 2-3 minuty, regularnie co 10 min przez całą noc. Około 20 tc. Swoją drogą to boję się chodzić spać. bo taka moja natura,że mi się to dziadostwo w nocy nasila. Szlag
×