alonuszka

ja nie muszę udawać:D

on jeszcze nieczytający. bez obaw:D

seksrura to taka kobieta? tak czasem się mawia "a to rura!" A do tego seksowana- więc seksrura tak>

to ja zapycham się omletem i czekam na ciąg dszy. Franka też mogę przyprowadzić? bo jemu tym bardziej nie chce mi się szykować

A obrus zaraz podrzucę. w podskokach nawet

to ja się wpraszam na omleta! O seksie nie ma weny z rana. Obeznana mnie zwykle natycha!

fajnie tak sobie czasem podyskutować w pustą przestrzeń. zaraz podejmę jakiś kontrowersyjny temat. nikt nie będzie mi się sprzeciwiał. ciekawe nawet- można się podbudować:)

Kto mi obrus wyprasuje? ten mały drań zalał mi wczoraj mlekiem świeżo wyprasowany. jak tak można? zmuszać matkę do prasowania dwa dni z rzędu!

Na śniadanie nie mam pomysłu. tym co już jedli serwuję ciasto do kawy. A tym co przed śniadaniem mogę co najwyżej serek, jogurt albo deser taki z bita śmietaną zaserwować. ewentualnie parówę z bułką bo na nic innego nie mam wystarczająco siły

Ależ miałam wczoraj owocne zakupy. chciałam tez sobie kupić kieckę nowszą na ten ślub ale jestem już niestety znacznie zniekształcona i straciła cały fason:( Ale z buciorów jestem zadowolona. na początku oglądałam na sam ślub za około dwie stówy. ale stwierdziłam,że i tak w nich łazić nie będę-tylko od wielkiego święta. to się spięłam w sobie i kupiłam za 170 dwie pary:)

Bo Fasol jeszcze malutki. To mu ciężko się przestawić. i tak dobrze,że miły jest

To fajnie,że przystępna sztuka Ci siętrafiła. mi się zdaje,że mała kawa nie ma wpływu na dziecko. ale moze na początek faktycznie lepiej losu nie kusić. zielono-białą herbatę kwiatowa stawiam

Bo niektórzy cieszą się jeszcze szczęściem jakie daje posiadanie jednego dziecka, którego ju decydowanie nie trzeba nosić i otaczać opieką:) Ale niech będzie. wspieram Cię. zrób sobie chwilę przerwy na kawę. to pomoże- a dzieci nie zginą

To ładnyś miała zapał do pomocy:D Śpijta dobrze!

nie ma Was? to ide się myć

skończone

to co to jest za film??

przedostatni już kończe. a ostatni "notebooków"

no leć leczyć dziecko. niech jej się polepszy

dwa teksty mi zostały. nie dogadałysmy się z myszsza. napieprzyłam się precli i okazły się do dupy:O musiałam wyczyniac poprawki. A teraz robię bieżące. zostały dwa ale mózg już znowu nie myśli:O Moje dziecko zrobiło się nadaktywne. drugi franek mi rośnie! skaranie boskie!

jak to co- twrady orzech do zgryzienia żeby reszta poszła szybciej:D

Dawaj ta herbatę tylko podgrzej bo prycham jak głupia. zakopałam się w robocie. byłam duchowo ale fizycznie kliknąć na Was nie miałam kiey

teraz ty brykaj na maila bo ja się winna nie czuję

zaraz zajrzę. przez zakupy znowu mało mam napisane.jeszcze pięć komputerów mi zostało

byłam na owocnych zakupach. mam dwie pary butów. i ogłaszam,że piżamy chłopięce w lidlu są- jakby ktoś potrzebował. a zaraz idę młodemu czytać. niech będzie, ze raz w tygodniu zrobię to ja:(