alonuszka

porcja- pulmeks na plecy lub klatę- odrobinę. i na stopy- a stopy w skarpety. już o tym pisałam. działa cuda spadać musze.pa

kalafiorro pyszne!

przestań tu złowróżyć!

masakra z tymi lekarzami i pomyłkami. mi się nigdy nie przytrafiło:O ja poproszę kalafior. baaaaardzo chętnie

nie powinien mu spacer zaszkodzić. Lepiej by było dla małej, gdyby to nie było żadne dys. w ppp sami to ocenią- nie ma co bawić się w domowych doktorów. my tu sobie mozemy zgadywać, a to trzeba z dzieciakiem pogadać i poobserwować

Właśnie- gdzie Marchewa się podziewa? Mam nadzieję, że Ziabsko zdrowe

ja pewno będę pić do późna bo mam nową robotę a w dzień nie będę miała kiedy pisać. Liczę więc na towarzystwo Mamazu- tylko ona ostatnio daje radę

brest- jaka chorobę? o dyskalkulii mówisz? w jaki sposób to zrobiła? była juz u specjalisty?

myszsza- szczerze współczuję. Ciebie jakis pech prześladuje Mamazu-nawet po koleżeńsku machnęłabym Ci ta chatę ale gości mam

Młode poszło mi spać. Drugi raz w tym tygodniu zasnął w dzień. nie wiem czy cieszyc się czy jest to może zły zwiastun

A to zalezy jaki buziak.cmoka strawię

lat dziecko ma 9 JEszcze tylko podłogi i koniec sprzątania

Jeszcze troche tej ciąży Ci je4dnak zostało. a i po się przyda, lepiej poszukać innego

MaMzu- ja bym go zmienila. Warto spróbować. A kawę zrób lepiej porcji bo prosiła o ciepłe. ja nie mam czasu- biorę sie za kuchnię i łazienkę

Barzdo się cieszę! To co- imieninowa flacha za zdrowie i radość mamazu przy okazji:D

Włąśnie Marchew- pomógł paracetamol? Mój gość pod postacią mojej mamy postanowił zrobić mi jeszcze kotlety dlka gości. miło. lubię wiedzieć,że nic mi nie zabraknie. teraz trochę ogarniam chałupę. mam nadzieję jeszcze chwilę dziś popracować

doczytałam tylko połebkach Ja wiem,że witamin się nie bada- ale o to własnie chodzi,żeby kontrolować co się w wynikach dzieje i jak pacjentka się czuje. myślę,że aż tak drastycznie nie poszło w przeciągu 3 tygodni przerwy między wizytami Myszsza- jest różnica między dys a mniejszymi predyspozycjami do wchłaniania czegoś. Poza tym, mądry specjalista powie Tobie,że dysfunkcje nie zwalniają od pracy nad sobą i nie usprawiedliwiają pisania z bykami. Trzeba to cwiczyć i już. Mój mąż jest dyswszystkim:) I nie piesze z błędami- zawsze wszystko sprawdza. do tego ma ogromne problemy z czytaniem. Ale dużo czyta i też tego nie zaniedbuje. Wszystko zależy od człowieka Gości mam pa

idę kurczaka wymemłać w przyprawie

Ok rafinka- tylko jak już się tych witamin nie zaleca to trzeba wszystko dokładnie kontrolować i sprawdzać czy nic się oby nie dzieje

ja tez jestem zwolennikiem witaminowania- zresztą o tym mówiłam. ale każdy ma swoje opinie. jestem zdania,że człowiek powinien słuchać swojego lekarza- bo po to do niego chodzi. Gorzej jak się na palanta trafi

To lipa. Zaleta dużych miast jest to, że można sobie przebierać

Tan Twój ginekolog to udany:O nie masz tam w okolicy innego na oku?

a te liptony to na co? Ja pijam piramidki, ale wychodzi nie więcej niż paczka na pół roku czy rok, więc moje zbieractwo nic by nie dało

ja to zbieram od jakiegoś czasu. Siostra szwagra nosi do szkoły. cała rodzina jest zaangażowana

mamazu się ostro pojebały wyniki krwi i bardzo ją to martwi