Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. JA tez nie lubię ale opanowałam. Ale moje dziecko dzisiaj nieznośne. Dobrze ze mąż już jest i się nim zajął. Nachlupali się w kałużach a ja nasłuchawszy się o waszych chorobach od razu napiłam go lipą i wygrzałam w kapieli:)
  2. Ja pakowanie opanowałam do perfekcji jak podróżowaliśmy pociągiem. Wszystko potrafiłam upchnąć w jeden plecak:D
  3. Podczytująca- ale to nie to samo- to wbrew naturze:D
  4. wywaliłam hołotę z moimi zaległościami do biblioteki. uzbroiłam w kalosze i parasole żeby mogli się w kałużach chlupotać. znów nastał blogi spokój!
  5. Franek mi kiedyś nasrał od szuflady- uchylona było. Wtedy zrozumiałam sens powiedzenia- z dupy strzelać:D
  6. Ja miałam komodę kąpielową z przewijakiem. Są też fajne do zaczepienia na łóżeczko. Ale jak dla mnie- można się obejśc. Ja często miałam pod rękę właśnie takie podkłądy dla dzieci- albo nawet poporodowe:D i na tym młodego przewijałam.
  7. Onieśmielona- ja nie popadam w paranoję żarciową. Nic najlepiej nie żreć w ciąży tylko marchewkę z włąsnej uprawy i osobiście zamordowanego cielaka:O A na zgagę ciepłe mleko:D A dla mnie niezawodne migdały. Ale nie wpierdzielać je kilogramami tylko żuć długo zanim się połknie. Dla mnie 2-3 wystarcza- przechodzi
  8. Rafinka- a na koniec pojedziemy te niezdecydowane- czyli te co i za młodu i za starości;) Także szykuj się:D
  9. Ale ostrzegam, ze też mogę focha machnąć;) Bo mi już zajeżdża nietolerancją:D
  10. No moze źle się wyraziłam. Chodzi mi o to, ze z grubsza przedstawiłyśmy swoje poglądy. ale ja już nie mam siły klepać w kółko tego samego:) Ale jak dyskusja będzie sobie dyskutowała to pewnie i wklepię
  11. a idź ty z taką dietą. Nie znam się! Ja zrobiłam makaron z tuńczykiem. ciekawam czy dobre ale czekam na węża. nie lubię jeśc sama
  12. Oniesmieona- to był pierwszy przejaw jakiejkolwiek troski od początku ciąży w wydaniu mojej teściowej. chyba zapytała bo wypada- skoro mąż już jej napomknął...
  13. marchwiowa- na ty się nie znam. Mi w oko wpadło inne ale droższe. http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai Bo ja mam kółkowa i myślałam o nosidle. Ale chyba zostanę przy chustach i kupię tkana tej firmy
  14. Ja już odbębniłam spacer. Ale u nas też średnio
  15. Widziałam to kiedyś. W ogóle dużo jest takich filmów. Dlatego ja miałabym duże opory, żeby zostawić dziecko z opiekunką nie z polecenia
  16. Moja na trochę innych zasadach działa. Generalnie dawałą od siebie dziecim wiele- czasem za wiele. Ale wymagała za to zasze wielbienia. Lubi być pępkiem świata. To ona jest najlepsza ale i najbiedniejsza, najbardziej schorowana, odrzucona i wykorzystywana. Tak jak teraz: T:Jak się czujesz,M. mówił, ze coś nie tak Ja:Owszem, ale już lepiej. Miałam skurcz.... T:...o! Ja też mam skurcze. I w ogóle kiepskie wyniki. I........................................................................................................................ Zadaje baba pytanie i w ogóle nie słucha. Pomijając fakt, ze babcia mogłąby sie zainteresować tym, czy jej wnuk nie zbiera się na swiat w 15 tc przypadkiem:O
  17. Bo moja to egoistka. Pierdzieli o sobie dobre kilka minut a mnie się nudzi.
  18. Teściowa dzwoniła:O Dyskusja na ten temat chyba już zbędna bo się do końca wszystkie nie rozumiemy. Nic więc. Porcja słusznie zamknęłą temat:)
  19. Onieśmielona- jakbyś nie zauważyła, żadna z nas nie krytykowała macierzyństwa po trzydziestce. Co najwyżej wyraziła opinie, ze sama nie chciałaby tak późno matka zostać. Za to wszelka krytyka spadła na matki którym bliżej do zostania babcią I my tu wszystkie tolerancyjne. To, ze nie zgadzam się z czyjąś decyzją nie znaczy, że jej nie toleruję
  20. A cały cyrk z klapą w kiblu to myślałam, ze tylko na filmach iw dowcipach. nie mam tego problemu
  21. bo on tylko przez moment był na 6. i sam pojechał pewno A tran nie pamiętam od kiedy ale od 6 miesiąca na pewno. Ja mam taki mullera czy jak to się pisze. płynny. Franek ubóstwia. nie wiem, ze go nie mdli
  22. Ja tam największe zaufanie mam do tranu. Jak podaję młodemu regularnie to nie choruje mi:) Spadam dziewoje śniadanie synowi szykować
×