alonuszka

Wkońcu i obeznana jakiegoś wora obgłaszcze;)

Byłam na zakupach i mam w końcu drugi komputer!:D

Wór z właścicielem przyszedł. Idę wstawić obiad

http://www.youtube.com/watch?v=kIID1fo43Z0

Kiedyś próbowałam- nie da się. a mi każda wypłukuje. Różności już robiłam. Taki typ niestety. I o ile nie jestem w ciąży to mi to w sumie wisi. Jak unormuję magnez to sobie zapodam jedną małą dziennie. Alle do końca tygodnia się wstrzymam jeszcze. Niech się mój wór na dziecko uspokoi

W końcu przyjdzie do Was deszcz i Was ukarze za to marudzenie na upały!

Moja głowa się nie da na anatola nabrać. Przecież tam samo mleko! A kawa musi być czarna, gorąca i gorzka. I taka aromatyczna! Wtedy to jest to!

Obeznana-zostaw te wory i wracaj do nas!

Kawy zabrania, seksu zabrania, wakacji zabrania, leki każe łykać- a od tego żołądek boli. Jeszcze parę zarzutów by się znalazło

Dosłownie:O Trefna jakaś:O Do niczego wręcz

Chociaż można się było tego spodziewać. Skoro w czasie okresu się tak ochoczo zawsze kurczyłą to dlaczego miałaby sobie 9 miesięczną przerwę robić?!?

Głowa mi pęka. Kawy ja potrzebuję!Co za pieprzona macica, ze nawet do noszenia dzieci się nie nadaje no!

To między innymi wór mnie doprowadził do takiego stanu więc niech się tez dostosuje!

Nie bedę żadnych worów głaskać. Ja mam post to i wory też;)

Prawie ogarnęłam się z praniem. Jak przygotowałąm sobie do prania ręczniki, koce, pościele i obrusy to zrobiła mi się taka góra, ze do łazienki ledwo sie zmieściłam

Co Ty mii tu Obeznana w porze obiadowej z głaskaniem wora wyjeżdżasz??

Nie liczę dokłądnie ale ponad miesiąc to na pewno. W sumie da się z tym żyć. Ale mnie irytuje Szkoda, zę młodego Twojego tak rozłożyło i to jeszcze przed wakacjami. faszeruj go wszystkimi tymi domowymi sposobami. Jak dla mnie włąśnie bez i lipa sa niezastąpione

Franek ma pęknięte naczynko na policzku. nie dużo tego- ale to taka nieestetyczna kropa. Można coś z tym zrobić czy liczyć na cud ,że się wchłonie??bo ma to już jakiś czas i się nie wchłania

ciasto gotowe ale proponuję zaczekać aż wystygnie A ciasto bez jaj Rafinki kiedyś znajdę i wypróbuje

To go mocno dosyć wzięło. Moze lepiej do lekarza- szybko go podleczyć prawdziwymi lekami. Bo nici z urlopu

em- nie narzekaj! ja jestem w 15 tygodniu i już mam abstynencję. Za jakiś czas dopiero spróbujemy. ale to nie to samo jak trzeba uważac:(

A z chłopem rozciumkanna ma rację- hulaj dusza! W końcu to wakacje:D

siedzi w piekarniku już:) Podawaj młodemu te zioła o których pisałyśmy, do tego syropy wszelkie z cebuli, buraków i co Ci tam do głowy w[padnie. Ja proponuję jeszcze na noc stopy maścią rozgrzewającą posmarować i na to skarpetki. potrafi zdziałać cuda

idę ciasto mieszać

Podczytująca- toja powiem tylko tyle, ze jak już kompletujesz apteczkę to dorzuć jeszcze ze dwie paczki prezerwatyw. Żeby z tym samym facetem nie mieć powtórki z rozrywki:D Uzbrojona w trzy brakujące jajka wróciąm do domu. sięgam do lodówki po czwarte i go brak! mąż zeżarł i się nie chwalil czy co??Skoro podczytująca piecze ciasto z dwoma to ja zrobię z trzema. nie chce mi się zapierdzielać do góry!