Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Nie no -tak po prostu. Bo ja podglądam tylko na tych obowiązkowych a są dziewczyny co na każdej wizycie mają. Z jednej strony to frajda a z drugiej w sumie niepotrzebne.
  2. Ja nie wiem po kim to moje nowe dziecko takie porzadne. Znowu mnie zgaguje po pizzy. Ona chyba chce zachować szczupłą sylwetkę:O
  3. Franko naciągnął sobie koszulkę na stopy i...słychać było tylko trzask rozrywanego materiału. Cały dekolt poszedł- teraz ma wcięcie aż do pępka:O
  4. Ja od wczoraj mam apetyt więc korzystam. Pewnie niedługo znowu mi odejdzie
  5. Bo wczoraj:)miałam mieć focha do wieczora. wymiękłam przez telefon. Ale i tak się poczuwał:D
  6. Mąż wrócił skruszony z .......pizzą:D W sam raz przeprosiny na mój niepohamowany ostatnio apetyt:D
  7. Mój Rafinkowy lekarz też z poczuciem humoru. i dosadny dość-nie patyczkuje się jak ma coś do powiedzenia. konkretny człowiek. Ciążą nie straszy
  8. Skoro byłaś w ciaży to na zużyte raczej deficyt:D Mógł powiedzieć,ze właśnie Wam też zabrakło;)
  9. W pierwszej ciąży ja chodziłam z mężem. Ale on wchodził do środka. Ta cała gadanina go interesowała. Serca sobie posłuchał. Badanie było za parawanem. Miałam w ogóle taką lekarkę gadułę z którą uskutecznialiśmy spotkania towarzyskie:)Sterczenia na korytarzu też nie rozumiem. A już najbardziej mnie śmieszy wspólne łążenie na pobieranie krwi:O
  10. Przede mną do lekazra szła dziewoja. Wielkie brzuszysko i szepcze do chlopa Będzie ochrzan". Lekarz zawsze ma w gabinecie włączone radio,ze nie słychać co tam się dzieje. Tym razem było. Dziewczyna w 31 tc pierwszy raz pofatygowała się do lekarza:O MAsakra. Lekarz był faktycznie nieco wzburzony.
  11. Dobra- idę na cotrzytygodniowy, dowcipny przegląd. Cały dzień mam spieprzony przez tego szperacza! bądźta grzeczne
  12. Podczytująca-nie denerwuj się-szkoda nerwów na takich:OAle cholera pewnie Cię strzela. Rozumiem
  13. W ciaży zagrożonej to nawet pomarzyć se nie można:O
  14. ja lubię wannę na atak stawów-jak trza wygrzać. A tak to nie usiedzę dłużej jak 10-15 minut. Książka w wannie-nie do pomyślenia- zafajdała bym całą
  15. Boże-jaki koszmar!U Was też tak gorąco??Ja nie mam problemów z nadmierną potliwością ale krótka podróż autem sprawiła że cała się kleję. Wrrr. Idę pod prysznic zaraz żeby panu dóktórowi nie śmierdzić
  16. Mój chłop to bardziej choleryk- dwa razy po pysku i zapominamy;)
  17. Muszę zebrać dziecia, wywieźć na działkę, naciągnąć siostrę na transport, ogarnąć się,iść do lekarza(fak). I tak mam zmarnowany caaaaaaały dzień.
×