Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Moje dziecię jak się urodziło byo całkiem eleganckie. Giemba nie pomarszczona-wręcz naciągnięta jak po liftingu. Mały,że w dłoni się mieścił;)Jego najgorszy czas to 2-3 miesiące. Wtedy wyglądał właśnie jak taki staruszek...
  2. Czrowałyści mi wczoraj na to dobre samopoczucie i wygląd??chyba tak-bo zadziałało. Gęba z grubsza ok, włosy się ułożyły, samopoczucie całkiem git.Żyć się chce:)
  3. Tak myśałam Obeznana. Na mnie tak mówiły kiedyś starsze koleżanki z podwórka. JA też bym coś porobiła w domu. Bo skoro nie pracuję, przed komputerem czasem zalegam to mogłabym robić coś konstruktywnego:) Mi tez się ostatnio śniłam że urodziłam dziecko wielkości dwulatka, z kudłami i ...kolczykami:ONienawidzę kolczyków u dzieci. To był koszmar! Ale jakie mój mąż miał sny przed usg to nawet nie przytoczę. JEśli chodzi o zdrowie dziecka to on strasznie schizuje...
  4. Zaciekawiłaś mnie Mysz. Ja nie wiem co to te precle-poza tyum,ze znam te podobne do paluszków;)
  5. A było tak miło:) Ja wolę coś w tym klimacie http://www.youtube.com/watch?v=3EBd0t7nxmg Wieki nikt do mnie MILA nie mówił:DOd dzieciaka chyba:)
  6. Rodzice mają swojego parcha i kota. nie wiem czy mogę ich tak obarczać. moja suka jest nieobliczalna. jak się wkurzy to zeżera wszystko jak leci. u nas już przestała. ale nie wiem co zrobi jak się zorientuje,ze się jej pozbyliśmy...
  7. Z Obeznana można miły muzycznie poranek spędzić. Chyba,ze ruskich zaczyna podrzucać:)
  8. Jedziemy na wakacje i nie wiem co z psem. Czy zostawić to to z kims- bo na wakacjach to mi życie skutecznie uprzykrzy. A z drugiej strony to żal mi psicy bo się zatęskini
  9. Ja swoją poduchę oddałam siostrze- i szwagier ją wykończył bo na niej spał. A teraz mi się marzy. Bo ja wtykam zawsze coś pod łeb,brzuch i międzynogi. Teraz byłaby jak znalazł Ja też na te styczniówki,grudniówki bym się nie zapisała. 20 bab w jednakowej ciąży-koszmar. Wystarczy,ze chadzałam równo z kuzynką. Miałyśmy tego samego lekarza a i tak starcia róznicy zdań były. Byłam patologiczna jak siedziałam na słońcu-bo w ciąży to tylko w cieniu. ?Używałam zwykłych kosmetyków-używa się tylko ciążowych. itd... Wypogadza się:)
  10. MAsz Ci Obeznańcu http://www.youtube.com/watch?v=-ycOABMpIyE
  11. Pamiętam jak do mnie do szpitala na patologię wpadła koleżanka i powiedziała,ze fenoterolu to ona by odmówila- bo fatalnie wpływa na serce i dziecko będzie miao kiepskie napięcie mięsniowe. Ja się modliłam o każdy dzień dla młodego w brzuchu żeby urodził się żyw, zdolny do samodzielnego życia ata mi pieprzy o problemach z podnoszeniem główki:O
  12. A ja powiedziałam,ze biorę, i jakie biorę. To zaczęło się wertowanie składu i wrzaski: Tu jest witamina A!!!
  13. Mnie tak straszyli heviranem na oprychę. JA miałam średnio wykwit 3-4 razy w miesiącu. Wszyscy mówii że to świńswto ten heviran,że jakaś skończyła w szpitalu,że ktoś tam umarł. Zdesperowana zaryzykowałam śmierć i co??Mam teraz 3-4razy do roku to cudo. Więc wyszło mi na zdrowie
  14. Ja też mam taki brodzik:)ile piany tam się robi:) Mamazu- to grzech nie wiedzieć co się chce. JA uwielbiam staniki , torby wszelkie szmaty, cuda do domu, piżamy-bo na to mi szkoda kasy. Można zażądać też bonu zakupowego. Jak lubisz kawę- fajny frenczpres, jak herbatę- dzbanek z podgrzewaczem. To z takich uniwersalnych. O!i jeszcze książki! zawsze dobre na prezent dla mnie
  15. W sumie tak. Ale na ciężarnych to najbardziej rzuca się w oczy. Powiedz którejś znajomej jakie bierzesz leki, witaminy., gdzie chodzisz na usg, gdzie do lekarza, jak się prowadzisz a każda Ci powie,ze źle i wysunie nową teorię. JA jestem zdania,ze najlepiej nie dyskutować z ludźmi na temat ciąży i wychowania i pielęgnacji dziecka. Każdy jest pewny,ze ma rację i patrzy na Ciebie jak na kretyna kiedy masz odmienną opinię.
  16. JA rudości nie chcę. Wytępić musiałam czernią,której to z kolei nie mogłam wytępić niczym i musiałam czekać aż sama pójdzie w cholerę!!Ja teraz będą blĄdyna:)
  17. Chociaż czasem sobie myślę,ze 3/4ciężarnych niepotrzebnie chodzi do lekarza. Zawsze wiedza lepiej, otrzymana leki wklepują w google, czytają opinie i radza się internetowych "doktorów". Jak już im coś dolega to też pierwszą pomoc otrzymują na necie. Potrafią na prowadzących wymusić leki,których "potrzebują" i wściekają się kiedy lekarz jest nieugięty i robi po swojemu. Wyniki interpretują na własną rękę, podważają opinie,nawet szyjkę same sobie badają. To na co Ci lekarze?? Ostatnio na usg lekarka-którą znamz patologii ciąży-pokazuje mi- "Tu jest mózg, tu żołądek,tu pęcherz moczowy..."Alle tak patrzy i mówi- "Co ja Pani opowiadam- Pani po tylu tygodniach u nas to jak specjalista". JA jej na to,ze na pewno nie taki jak większość ciężarnych. Przyznała mi rację,ze w dzisiejszych czasach prowadzić ciążę to nie lada wyzwanie:)
  18. Mi już się nie chce sprzatać. Wczoraj ogarniałam i guzik widać:O Jutro idę do lekarza. Już mi się robi niedobrze na samą myśl. Chodzenie do lekarza to strata czasu. Zawsze mam przez to rozbity dzień:OŻe to dziecko nie potrafi samo swojego zdrowia dopilnować
  19. Ale pech. Poszłam umyć głowę. U mnie zawsze stoi w łazience kilka szamponów. Zmoczylam łeb, sięgam po pierwszy-pusty, drugi-też, 3 i 4:O Franek dodał sobie do kąpieli a mąż mnie o tym nie poinformował:OPewnie byly końcówki ale wyczyścił je do cna. Cae szczęście mama jest pod ręką i mi jakis podrzuci. Bo już bym nie miała dylematu czy wychodzić z domu
  20. U mnie szarówa i mokro. Nie wiem co robić ze sobą. Miałam jechać w świat ale nie wiem czy przy takiej aurze mi się chce
  21. Moje dziecię łaskawie dało mi spać do 7.40. To pewnie ta deszczowa pogoda... Doczytałam Was ale sam pijacki bełkot...
  22. To ja się częstuję bo woda mi się nie zdążyła zagotować nawet:)
  23. Pospałam dzisiaj dłużej a i tak kawy nie zastałam. No cóż-taki mój los...Stawiam dzban
×