alonuszka

Dobrej nocy życze. Niech ktoś mi zaparzy rano kawy. A nie,że zawsze sama sobie muszę...

Podkładu używam osobno jak potrzeba. Ja mam ten problem,ze całe ciało szybko mi się opala a gęba zostaje biała. Toteż musze jakoś wyrównać;)

Muszę się niestety zbierać. Wężysko ma robotę. No i kusi ten upragniony spoczynek....

Ja smaruję się jak kremem. 10 minut czekam i już nic nie brudze. Nie mam tez plam nigdy. zawsze tylko lekko wacikiem przecieram miejsca gdzie moze zbierać się nadmiar-brwi,skrzydełka nosa, linia włosów.

Pewnie,zę na noc. Do rana elegancko się zabrązowię. Jakbym rano się machnęła to wyszło by dopiero na mieście:)

A moze tampka to jakiś przedmiot??np. temperówka;)

Rozumiem. Biedak stracił życie. Mojego Franka kiedyś urżnął w czoło bąk:DAle lekko-tzn. czoło spuchło całe ale myślę że taki bąk potrafi lepiej. Młody miał 4 miesiące wtedy. Do niego bardzo lgną osy i takie tam. To prawdziwy weteran:)

Znowu jakaś idiotka http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4938713 Jak można za wcześnie czuć ruchy dziecka? chyba,że takie silne bo na sterydach pasione to może być groźne dla jego zdrowia:)Chociaż mój Franek sterydami wspomagany a nie wyrósł za duży:DWięc nie wiem jaki tu powód do zmartwień. Jak ciąża przebiega prawidłowo to koniecznie trzeba wynaleźć jakiś problem:O

Nienawidzę mordować-szczególnie takich wielkich. Staram się wyganiać Oby ten mój Franko znalazł w przyszłości spokojną dziewczynę. Może go jakoś wyrówna. Gorzej jak trafi na Twoją Zuźkę;)Mieszanka wybuchowa. Albo np. córa Rozciumkanej-też by mogło być groźnie...

Wzięłam długą(jak na mnie),przyjemną i odprężającą kąpiel.Teraz zadbam o swoje cielsko,wysmaruję gębę samoopalaczem i udam się na wspólny z mężem wypoczynek. A jutro obudzę się jak nowo narodzona-wypoczęta i piękna!To mona przepowiednia.Zaczarujcie żeby się sprawdziło

w sumie zawsze wolałam lobuzów niż niemrawych flegmatyków:)to są konsekwencje....

Co tu dzisiaj takie pustki?? Ja w sumie też nie mam mocy na nocne pogaduchy. Ciężki dzień, oj ciężki....

Fasola-pewnie kamień z serca. cieszę się,ze Wam się upiekło. Oby udało się pokonać problem maścią. Zielona-miło mi,ze komus moje dziecko poprawia humor. Mi niestety regularnie pogarsza:O

dziecko moje zostanie dzisiaj ukarane najdotkliwszą z kar tj. pójdzie spać bez Franklina. Będzie musiał to przełknąć. Ja za to jestem przeszczęśliwa:D

To faktycznie przygotowuje się tyle co się makaron gotuje. Wodę na makaron wstawiasz i przygotowujesz resztę:)Tylko trzeba uważać żeby nie było za rzadkie bo z makaronu spływa

Blenderem memłąsz pomidory(tylko bez tego sosu w którym się moczą bo będzie za rzadkie), do tego kilka ząbków czosnku, starty ser, przyprawy(bazylia, zioła prowansalskie-co masz), łycha oliwy z oliwek. Trochę podgrzewasz, do tego ugotowany makaron, memłasz- czekasz aż ser trochę ostygnie i zagęści. Wcinasz. Jest fajne bo "sos" nie jest ciężki. nie ma mąki ani śmietany więc nie ciąży na żołądku

Koniec imprezy?? Wymyśliłam dobry obiad przy pomocy pomidorów z puszki, makaronu,sera i przypraw. Najadłam się za cały dzień-bo wcześniej mi jakoś nie wchodziło. Wypchana jestem po brzegi a nie zgaguję, nie pokładam się z przepełnienia. Dzieciok chyba faktycznie wie co zdrowe.

http://www.youtube.com/watch?v=AKjHnzjp_1c

Gorzej jak zechcesz podlać tego kwiatka...

Ale on mnie tak dobija od kilku dni. Jakieś coś w niego wlazło,zę cały czas-nawet nie złośliwie robi coś czego nie powinien. Działa na mnie jak płachta na byka:O

nie mogę tego płynu z rąk się pozbyć. noż potwór nie dziecko!

To masz chłopaka ubranego:D

Całą chata mi teraz śmierdzi tym płynem. mdli mnie:O

Dzięki za taką wyobraźnię:O A ja dzisiaj tak frajersko się czuję.Głowa mi pęka, stawy rwą, spać się chce,na jedzenie patrzeć nie mogę. A ta mała cholera chwili spokoju mi nie daje:O

Zabije tego diabła potwornego i nikt mnie nie powstrzyma! Rozlał mi cały płyn do płukania w łaziencie i rozsmarował po wszystkim moim pędzlem do malowania! Rano zrobił podejście pierwszedo tego czynu. Rozał trochę, dostał ochrzan. Spokój był. teraz przeszdł samego siebie. Wywaliłam go do pokoju bom gotowa go utłuc gołymi rękoma. Cały czas coś!Sprzatalam kuchnię-rozsypała cukier w pokoju, sprzatałam cukier-wylał mleko-wycierałam mleko rozpaćkał ten jebany płyn!!!Wrrrrrrr