alonuszka

Onieśmielona- grunt,ze Wy za swoim dzieckiem przepadacie:)a innych olać i tyle:)

To jest cecha charakterystyczna naszych topikowych dzieci:D

Właśnie znalazłam ten artykuł-to nie tam:D

Ja na szczęście też. Jakbym przejmowała się brudem to bym się chyba wykończyła:) I mój maly tak samo- jak był młodszy to wcinał,ze hej. Teraz jak go czasem z doskoku nie dokarmię to moze nie jeśc nic przez cały dzień. Ale za to zjada wszystko- warzywa też ubóstwia. Ostatnio teściowa wciskała mu czekoladę a on wybrał pomidora:DMina tesciowej...bezcenna:D

Moje dziecko potrafiło się dokumentnie wyświnić w wieku 4 miesiący-odkąd nauczył się pełzać. Na papractwo nigdy nie jest za wcześnie. do tego trzeba mieć talent:) Myszsza- tak jak mówią dziewczyny- w nosie z taką rodziną. Więcej krzywdy z tego niż pożytku. Ja mogłabym dziecia wysłać na wakacje do teściowej. Ale nie mam zamiaru tego czynić. Chyba,ze franko sam kiedyś się upomni i będzie prosił. Ale czarno to widzę. Sterylna babka i ciotka szybko by go znudziły... Rozciumkana- z piekarnikiem to Ci teraz nie powiem. JA im pewno coś będe kupowała za jakiś czas jak się trochę odremontują. I musze dokładnie wybadać co oni tam sobie życzą mieć. Bo moze wola sobie zapodać kuchenkę w całości. Co innego dla siebie kupować co innego dla innych. Ja tez się zresztą skłaniam ku zmywarce- bo sami zapewne sobie nie sprawią. No chyba,ze ten remont spłucze ich doszczętnie

Ja też uważam,ze im brudniejsze dziecko tym szczęśliwsze. Franka ostatnio bernardyn osmarkał od stóp do głów. Ależ go to rozbawiło. Tylko gluty ciężko było zdrapć:O

A co tu można zaproponować Myszsza?? Ja bym ucięła sprawę krótko i dosadnie- dzieci traktujecie równo albo wnuków nie widzicie. Pamiętam jak byłam mała to miewałyśmy z siostrą tak niesprawiedliwe ciotki. Dla dzieciaka to niepojęte. Czuje się naprawdę podle. W dupie mam uczucia podłych dziadków.

Mi ostatnio włosy szybko rosną. Ostatnio marudziłam,ze wieki mi będą odrastać a już osiągają powoli sensowną długośc. We wrześniu pójdę do fryzjera-moze już coś się z tym zrobi. A kolor dobrałam taki superancki,zę odrostów ni widać

Moje dziecko wczoraj pół dnia na działce babrało się w błocie,które powstało po wylaniu wody z basenu(na działce rodziców wieczny remont więc cała woda poszła w piach). Młody wyglądał jak w pancerzu. Po osuszeniu słońcem zdrapywał twarda skorupę z nóg:D

Gość mój poszedł się kąpać. Wpadam na chwilę. Dość tematycznie przysłali mi dziś na maila staniki dla biuściastych. Ale kurde nie mają rozmiaru 65 J aniK. ^% kończy im się na I:O Myszsza- ja bym łby pourywała za Przemka na Twoim miejscu. Ukróć to lepiej dziadkom bo tylko na dzieciakach się odbije i ich wzajemnych relacjach. Ja na moją teściówkę już uważam. Teraz nawet usg w dupie miała. To już wy wiecie,ze dziołcha się szykuje a ona nie ma pojęcia nawet czy dziecko zdrowe:ONiech ją szlag!

Oczywiście,ze jest kawa. Tylko pić mi tu spokojne i po cichu. bo jak mi gości obudzicie to będę musiała opuścić towarzystwo

w lidlu gadżety rowerowe

Gasi pożary! jak zawsze:O

Będę tu Ciebie prześladować jak sie da. Rzucę nawet wirtualnym kamieniem!

A masz jakiś problem ze swoja seksualnością;)?? Porzucana wiellokrotnie przez wirtualnego partnera podłamałaś się i zamierzasz zmieniać orientację??

Teraz to czepiasz się szczegółów:)

Przy nie mozesz gejować:) W końcu jestem homofobem;)

pranie ma dźwięk jednostajny i uspakajający:)

Ten mnie z gęby mdli. taki wystylizowany chłoptaś:)

I weź mnie już nie częstuj tymi oczami bo mnie mdli:O

ja już dawno mówiłam-że skoro urodziłam sobie dziecko to powinnam tez mieć prawo do humanitarnego ściągnięcia go z tego świata. Ale jeszcze nie udało mi się uzyskać na to prawnej zgody!

A co do stwierdzenia "My jesteśmy zazdrośni bo nie mozemy mieć swoich"- zawsze doprowadza mnie do szału. Ja "problemy z płodnością" miałam krótki czas i moze nie wiem za wiele. Rozumiem to ukłucie w sercu kiedy wiesz,ze ktoś jest w ciaży a człowiek myśli,ze jemu zostało to odebrane. Ale nie rozumiem,ze można przez to komuś źle zyczyć a dziecka unikac jak diabeł święconej wody. A zauważyłam,ze jak ktoś jest wredny da ciażówek czy paskudny dla dzieci to to krótkie zdanie tłumaczy wszystko.

Mlody znowu wstaje przed 7:OUtłukę go gołymi rękami. Wstawiłam waśnie wodę na kawę. Jestem spragniona bo wczoraj wieczorem musiałam wypić rozpuszczalne paskudztwo bo sypana wyszła:O Flora od Maszyn jest moja. I chętnie stanę się obiektem uwielbień:) Pohrcjia-każda z nas ma chyba w rodzinie taką zakałę. A wiem,ze to niezwykle wkurwia. Ja mam ta kuzynkę ,o której często pisuję. Trzeba nauczyć się z tym żyć. A nierównego traktowania dzieci nie znoszę. Dlatego tez ostatnio do szału mnie doprowadza teściówka,która do tej pory słowem nie wspomniała o nienarodzonym. A pamiętam co się działo przy pierwszej ciąży. Cuda na kiju po prostu. To już Wy więcej o moim nowym dzieciu wiecie niż ona. Bo ona tylko we Franka jak w obrazek wpatrzona. Jak jej to po porodzie nie przejdzie to guzik moje dzieci widywać będzie. Bo ja nie pozwolę,zeby jedno moje dziecko poczuło się gorsze od drugiego.

Obeznana- coś mi się zdaje,ze ten Twój rycerz to i tak wraca jak bumerang;)

nie miałam przyjemności podziwiać tej sceny. Idę ogarnąc trochę chatę i mordę zanim gość przyjedzie