alonuszka

Ja nie pozwalam młodemu znosić robali do domu. To niehumanitarne. Kuzyn hodował dla syna konika polnego w akwarium. Nawtykałam dzieciakom,ze to męczenie zwierzaka. Dzieciak sam teatralnie uwolnił drania. Byłam z tego dumna:D

To jest zajebisty zespół niedoceniony w Polsce. Więcej koncertują na świecie niż u nas. A szkoda-strata wielka. W szczecinie jeszcze stosunkowo często bywają bo to nasz zespół- ale zwykle niezapowiedzianie i bez rozgłosu- musze ich sama wyśledzić zawsze

MAsz miłośniku muzyki-moze wpadnie Ci w ucho http://www.youtube.com/watch?v=mIFQESCIbRc

No niektórzy mnie zachęcają żebym się wtarabaniła gdzieś-ale ja już teraz sensu nie widzę

Obeznana- ale ja i tak z miejsca dostałabym zwolnienie. No i później wyszłoby,ze jestem naciągacz i i tak kasę pewnie bym zwrócić musiała:O Bo ja-jako osoba schorowana miałam odbyć kilkumiesięczne starania. A te moje dzieci mają w dupie moją pieprzoną prolaktynę:ODrugi raz ten sam nr mi wyciąć:O

Żebyście widziały wczoraj młodego jak z bernardynem hulał! Koleżanka ma psa wielkości krowy-wybitnie wielki. Jak machnął franka pyskiem-ten jak długi na trawę- piasek w paszczy i hiha. Psisko turla go nochem po ogródku, osmarkał mu całe włosy a ten śmieje się,zę tchu złapać nie może:Dwidok niezapomniany

Włąśnie zadzwoniła do mnie propozycja pracy. Ale z takim brzuchem jak mnie zobaczą to nawet gadać nie zechcą:O Fak-znowu wszystkie świadczenia chuj strzeli:O

Jak będziesz unikała obeznanego męża to przy byle okazji trójkę naraz Ci zaczepi-tak na wszelki wypadek i przedłuzenie gatunku:D

Obeznana-bo ten twój byk nam koleżankę zajedzie:D a franklin to długa historia. To jest cykl niezwykle mądrych i pouczających opowieści o żółwiu:OCzytuję je już prawie dwa lata i nosem, uszami i nawet oczodołami mi wyłążą

koty on wyszkoli. uwielbia futrzaki. nie zniecheca sie pazurami

Franka mi ożywiłaś tym zajebem! Moje marzenie "Wszystko samo za mnie SIĘ ROBI" (wyróżnione to kwestia diabła:))

Nie ma boje się- to jest dobry chłopak w sumie tylko,ze ma niezużywalne baterie nie wiem gdzie

Franklina dostanie w pakiecie z młodym. No i gerberków już prawie nikt z nas nie stosuje to skąd brać takie ilości?? Może być kuweta do flachy, franklin do franka a do Twojego męża co??

U mnie cukru (bo prawie nie używamy) i mleka zawsze pod dostatkiem. Mleko młody pije hektolitrami. I ja w ciąży też. Zarówno w pierwszej jak i teraz. Ale musi być ciepłe (bez ciąży tego nie stosuję) i,uwaga-to wszystkich zniesmacza) koniecznie posolone. Nie wiem czemu mam takie parcie na mleko w ciąży-ale jest nie do opoanowania

Kto chce mi odgruzować mieszkanie??

To co ania- podejmujesz się?? Mój diabeł+obeznany mąż i mozesz z nami pisać do woli. Prawdziwa szkoła życia!

Fakt,że to jakiś samozwaniec...

A dlaczego na poczcie nie ma nic do oglądania?

W sumie ja mam jedno dziecko na zbyciu:D Nowa nie musiałaby się w śluzach babrać a ja mogłabym zając się nowym nabytkiem;)

Ja też staram się nie jesć późno kolacji. Jak jestem głodna zapycham się płynami. Wtedy zawsze mam ochotę na śniadanie. Jak jadłam kolacje to nie jadłam śniadań i odżywianie jakoś bez sensu mi wychodziło. Dziewczyny, która to wymyślała jakieś solidne wkupne dla nowych?? Bo stwierdziłyśmy,ze flacha to mało. Kiedyś szło z dodatkami. Ma któraś szczeniaka na zbyciu??

No fakt- kawy parzyć sił nie miałam! Padłam wczoraj jak komar po pizzowej kolacji. Spałam snem kamiennym aż do rana. Mój diabeł wcielony też nawet nie mruknął przez sen

Obeznana-wywołałaś wilka z lasu! Tak się wczoraj gościłam u znajomych,ze taraz na samą myśl o śniadaniu mnie mdli. Co ja najlepszego zrobiłam!!

idę na kolację dziewczyny.no i nie wypada zeby ciężarna piwo dźwigała...

Obeznana-ty nas przygniatasz już tymi linkami:D

I wpadło mi w oko o plackach- ja też dodaję olej do ciasta. Wtedy wychodza fajne,suche-a nie ociekające tłuszczem