alonuszka

małosolne-świeżo robione

To ja dokładam ogóry domowe

A ta pseudo reforma z 5latkami w szkole doprowadza mnie do szalu. Te maluchy odnaleźć się w tym wszystkim nie mogą. Nasze szkoly nie są przystosowane na przyjęcie przedszkolaków. Toż to koszmar jakiś.

Zupę jedz na zdrowie

ja mogę dać pomidorówy- śniadania sama nie miałam

Pola to moja siostrzenica:)

A że wcześniej nie uczulało a później zaczyna to tak bywa. Nasza Pola do 3 miesiąca w miarę dobrze funkcjonowała. potem się zaczęło. okazało się , ze nawet jabłko i marchewka(a może przede wszystkim to) ją uczula

podczytująca- na betę nie idę- czuję się wystarczająco ciążowo zeby już uwierzyć na dobre. Chodzę nieprzytomna, leję na potęgę(a normalnie to raz dziennie mogę korzystać z toalety), cycki mam obolałe jak nigdy a do furii można mnie doprowadzić w dwie chwile Na śniadanie pasztet profi z papryką mi pasi:)miód niekoniecznie bo na słodkie mam ostatnio wstręt.ale dzięki-jesteście niezastąpione marchew- idź z dzieciokiem najlepiej do dobrego alergologa-oni też znają się na wszystkich problemach skórnych dzieciakowych- bo dzieciaki czesto są bardzo wrażliwe więc to się gdzieś z alergią o siebie ociera . moja siostra uzerała się też z dzieciem, nic nie jadła. trafiła do specjalisty- teraz je wszystko- alergeny po trochu też(nawet małej prosto do dzioba), maści dostała, świetny fenistil w kroplach po którym plamy w dwie chwile złażą (bez recepty) i namiar na jakiś świetny emolient tylko nie pamiętam nazwy- ale nic z tych oliatumów Życzenia urodzinowe dla Rafinkowego Rafała

Kawę stawiam a na śniadanie nadal nic nie mam

Przyszłam zgasić. Dla łamagów zostawiam świetliki w kontaktach

Obeznana- na śniadanie się nie załapałam ale zdechłą rzodkiewę łykam na śniadanie. W h&m największy sza się skończył ale ciągle coś nowego rzucają więc próbuj. Dzień miałam niezwykle aktywny- byliśmy na rancho-mini zoo, w parku na długaśnym spacerze- 6 godzin ciągłego powłóczenia nogami- jestem padnięta- ale tak pozytywnie

No tak- nikt mi nie postawił śniadania. Nie chciało mi się czekać aż wąż pójdzie do sklepu i zeżarłam zdechłą jajecznice

W końcu rodzina mi się wybudzila. Bo już myślałam , ze się potruli czy coś...

nie chce się obudzić:O

Zmęczyłam się komputerem. Idę przykleić się do męża. Może się obudzi:D

A to współczuję...Bo ja jestem bardzo zadowolona. Mam trochę czasu żeby bezkarnie poszperać w internecie. Kika godzin tylko dla siebie:) A młodemu może jeszcze przejdzie. mój też miał taki okres ze zrywał się o 5. Już mu przeszło

A Wy śpicie jeszcze?? Stawiam kawę i liczę na śniadanie bo nie mam w domu nic co by mi do gustu przypadło. Wstałam skoro świt. Zaczęłam od książki, następnie przetransportowałam się do łazienki, wstawiłam pranie, ogarnęłam otoczenie. W kuchni wzięłam się za zupę i stos naczyń. Zupa powoli dochodzi a ja już nie mam co robić. Cały dom śpi to w pokojach nie będę szalała. Przyszłam do Was- może któraś się zlituje i pogada... Z Frankiem też cierpiałam na poranne bezsenności. Ale ja to w sumie lubię- dzień jest dłuższy i ze wszystkim człowiek jakoś się wyrabia.

Brestova- masz tego kopa i nie denerwuj się już.

Cześć dziewczyny! Dużo to tu się dziś nie działo. Ja tez miałam dzień spokojny- zakupowo-działkowy. Powiedzcie- kiedy sie skończą te czereśnie bo mnie wykończą!!!Wiszą na tym drzewie takie czerwone i kuszą. Dzisiaj w h&m byłam świadkiem żenującej sceny. Przy kasie do każdego paragonu wręczana jest butelczyna herbaty. Jak facet się o tym dowiedział- zawinął się sprzed samej lady z naręczem ubrań i latał na raty:OŻałosne.

Obeznana- ty to masz moc- zeby tak bywalca odgrzebać

przy nas się nauczysz(pić i gotować;))

Znowu rodzina odbębnia spacer z psem. Uwielbiam za to mojego psa:D

Nie no- wśród tylu kobiet powinien się poczuć prawdziwym mężczyzną, samcem alfa!nie ma konkurencji-nie ma porównania:)

Ty tak patrzysz... a ja myślałam, ze skoro to od myślenia o mojej ciąży to to moje dziecie będzie:)

Uznam to jako sen proroczy. Nie z tym plamieniem ale z dziewuchą o blond wosach i brązowych oczach(ciekawe skąd te oczy?)