alonuszka

Bo my rozciumkana jesteśmy wyjatkowo wrażliwe egzemplarze;)

nie mam pojęcia od czego ona taka pobudliwa. lekarka twierdzi, ze to może być reakcja nawet na najdrobniejsze zmiany i stresy

To przenieśmy się tam wszystkie. Zrobimy im rozpierduchę, ze hoho

franek jest miłośnikiem "dzidziusiów". Opiekuje się każdym jaki pojawi się w zasięgu wzroku. marzy o swoim prywatnym. rozciumkana- może się zapiszemy?? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4843057

Ja też mam czynnościową. A staraczką jestem od maja:)dokładnie na dzień matki młody sprezentował mi kwas:D

Moja prolaktyna jest koszmarna. W prawdzie ostatnio nie robiłam wyników ale te bóle głowy to pewnie wynik paskudnej prolaktyny. No i w dalszym ciągu jestem w stanie wykarmić jakiegoś młodocianego żarłoka. Jakby która miała problem- zapraszam;)

nie wiem czy nawet tu na kafe nie było takiego tematu, że dziewczynie zależało na swoim lekarzu a on w terminie porodu był poza zasięgiem i też tak kombinowała

Już słyszałam gdzieś o tych cesarkach niedonoszonych. MAsakra jakaś. Ludzie są pojebani. Kobieta chyba nie dojrzała do macierzyństwa

Idę w odwiedziny do mamy. Widzimy się później.PA

Ja też mogłabym mieć dużo dzieciaków. Skoro 30 w szkole zniosę to tym bardziej swoją piątkę

Jak tak zaczniemy wymieniać to się okaże że najlepszy bezrobotny

Księżna Obeznana! To brzmi prawie tak dumnie jak Vagina Pochwa;)

do listy rzecz jasna. młody wyrwał mi "l" i trudno się pisze

ja dorzucę do isty tych co trupy malują

Doszłam do wniosku że ludziom z małymi dziećmi z urzędu powinna należeć się sprzątaczka

Ty to Obeznana masz wymagania. Może jeszcze szukasz młodocianego ginekologa

em- no ja wiem,że zdarza się, ze facet po 60jest fajny. no ale większość to do niczego jest tak naprawdę.

Że też ludzie potrafią tak się sprzedać dla marnych zysków:O JA osobiście to żadnemu staremu dziadowi dotknąć bym się nie dała. Obrzydliwe.brrrrrrrr

Obeznana jeszcze nam się na forum zakocha. Zaprosisz nas na wirtualne weselicho?? tylko nie rób sobie czwartej baby:)

Ten mój szwagier 60etni to też żaden cud natury. Wyłysiały, z brzuszyskiem- nie taki podstarzały amant tylko zwykły dziadzio

czterdziestka i trzydziestolatek znajdą jeszcze wspólny temat- to nie jest wielka różnica w tym wieku. ale 20latka i 50latek to już zupełnie inna epoka. Zdarzają się wyjątki ale generalnie to jest wielka przepaść doświadczeń, podejścia do życia. Ja mam ledwie ćwierć wieku a z 19letnim kuzynem nie mam wiele tematów. Dalej postrzegam go jako tego młodszego, takiego dzieciaka. mogę pogadać z nim o szkole, o jakichś pierdołach ale nie wyobrażam sobie mieć takiego "partnera" i spędzać z nim każdy dzień

A co młody chłopak może widzieć w sześć dziesiątce?? noż niepojęte dla mnie

JAk ktoś napisze , ze sucha metalu albo hip-hopu to też opierdol dostanie. Pewnie zdrowsza dla dziecka klasyka- ewentualnie delikatny popik;)

O! Obeznana ma takie zdanie jak ja. Siostra mojego męża ma 38 gdzieś at. A jej mąż ma z 65 . Toż to dla mnie pedofil jest:) zaczęli się spotykać zdrowo ponad 10 lat temu. toż to dla niego dzieciak powinien być. A co ona w nim widzi to ja już w ogóle zrozumieć nie mogę

Faktycznie - brzmi to tak dobitnie i dumnie przede wszystkim. Nie jak jakaś Pipa, Cipa czy inne kolokwializmy