Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. W tym okresie to mój tłukł jak oszalały. a najgorsze było to, jak się wpakował tyłkiem pod żebra. A że od 6 miesiąca nie zmienił położenia doskwierało mi to niemal cały czas
  2. Kawę stawiam! Moje dziecko nie jest na szczęście chętne do bicia. Jak miał półtora roku to miał taki krótki okres , zę jak go coś wkurzyło to podnosił rękę i groził "bum".Ale mu przeszło szybko. On w ogóle jest dosyć uległy. Bardzo żywy ale mało konfliktowy. Wszystko można mu wytłumaczyć. Zawsze sobie myślę, ze trafiło mi się takie dziecko bezproblemowe,że drugiego pewnie nie będę lubiła. W sobotę byliśmy za miastem i młodego dopadł kleszcz. Noż kurde-on ma pecha- jak nie bąk to kleszcz:O. JA nigdy nie miałam, mąż też a on dwa lata i już się do niego doczepilo. Bałam się go ruszać więc w sobotę zaliczyliśmy wieczorny dyżur.
  3. A dużo tego octu- w sensie, ze jakie prooporcje? ja mam problem z dziecięcym nie kocim:O
  4. Która ma genialny sposób na wywabienie smrodu moczu z kanapy??
  5. Dla mnie lniany komplet jest świetny. Ja ni8e lubię śpichów
  6. Stawiam kawę i się zbieram. Jedziemy do znajomych nad jeziora świętować z dzieciakami dzień dziecka. Młody zrobił nam pobudkę o 6!niech go .... Właśnie- spotykamy się z okazji tego dnia dziecka. Dla znajomych młodego mamy prezent. Ale byc moze będą też dzieci których nie znamy. Myślicie , ze taka symboliczna kolorowanka czy książeczka z naklejkami wystarczy?Bo tak przykro moze im być jak zostaną pominięte. A ja nie wiem nawet ile będzie tych dzieci. Więc kupiłam plik tych książeczek. chyba będzie git nie?dzieciaki powinny się ucieszyć a rodzice nie poczują się zobowiązani
  7. Za brązowy to mógł się ładniej postarać. Dyplom to ja sobie mogę sama wydrukować
  8. No to elegancko. Chociaż mnie nikt nie pobije bo ja dzień przed porodem ważylam mniej niż przed ciążą
  9. meri- jest tu nas od cholery. wszystkie truskawki zeżremy. a jak coś zostanie to podsunę modemu. on tego pochłania niezliczone ilości
  10. To też. ale na pobudkę kawa- denaturat na rozkręcenie
  11. Ja zajebiście chudłam na niskowęglowodanowej. Wyglądałam jak pół człowieka. Ale za to w ciąży nie mogłam przytyć. Więc póki co nie wchodzę to znowu bo boję się w ciąży tak wychudnąć drugi raz
  12. havanna- jest fajny alergolog dla dzieci w Szczecinie. mojej siostrzenicy pomógł. Lech Piotrowski bodajże. Gdybyś potrzebowała to warto
  13. co do przebijania uszu dzieciom- ja tego nie znoszę. ani to ładne ani praktyczne. zal dzieciaka w sumie. Mojej siostry tesciowa odgraża się , ze małej potajemnie uszy przekłuje. Na ich miejscu chyba bym jej łeb urwała
  14. Havanna- na strzałowskiej są dwie fajne babki. mi rafinka poleciła basse i tam się zapisałam. ale tak się zawsze jakoś składa że chodzę do tej drugiej - Dziewanowskiej czy jakoś tak. Ona mi chyba bardziej pasuje. Ale obie są fajne. Ta "moja"taka żywsza i bardziej temperamentna ale konkretna. Fajna jest bo faktycznie zajmuje się pacjentem, nie naciąga, po kilku wizytach dzieciaka kojarzy go już. JA jestem zadowolona.
  15. Stawiał ktoś kawę? jak nie to ja stawiam Dowód dziecka ważny jest chyba 5 lat. Słowackie góry faktycznie są piękne. I tanie noclegi są. JA jestem w nich zakochana. Nasz wyjazd w góry chyba szlag trafi. Samochodem nie pojedziemy- za daleko- ja nie mam do niego zaufania. A połączenia pociągowe to są godne pożałowania. Teraz myślę nad grzybowem koło kołobrzegu Idę doczytać coście wczoraj natworzyły
  16. O! havanna się objawiła. Współczuję zamieszania Myszsza- nie mój dzieć- mój dałby sobie radę. Siostry córka- niemowlę.
  17. A nam się wczoraj dziecko zatrzasnęło w aucie. koszmar jakis. Siostra zapakowała potwora do fotelika. Kluczyki zostawia na przednim siedzeniu. A samochód ma na pilota- bardzo czułego. Zamek zaskoczył, facet przechodził- pchnął drzwi i dziecko uwięzione... całe szczęście, ze wieczór wcześniej nie domknęła jednego okna. Sąsiad pomógł nam uwolnić potwora. Ale stres to był nieziemski
  18. Witam i czestuję kawą. ładna pogoda sie zapowiada. chyba trzeba się dzisiaj wydziałkować
  19. idę zaraz spać w cholerę. tabun cholernych gości mi się dzisiaj na głowę zwalił. W tym większość niezapowiedzianie. dobrze, ze jedna osoba się zapowiedziała rano- to przygotowałam się trochę żywieniowo i mialam czym watahę wykarmić
  20. Franek dzisiaj dostał górę zabawek a najbardziej spodobała mu się lalka, którą dostała moja siostrzenica. Paskudne to- takie łyse i drze gębę. A on zamotał ją sobie w koc i traktował jak "dzidziusia". Bujała się z tym kupę czasu dawał pić z niekapka i stroił w pieluchy. Rośnie mi jakiś super niań albo matek polek
  21. Oj dziewczyny- nie narzekać! Wy dostajecie różowe dla dziewuch- mi teściowa dla franka swego czasu takie kupowała:OAle dobitnie mąż jej wytlumaczył i już raczej nie miewa wpadek.
×