Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. te skojarzone to niby jakieś tam oczyszczone i bezpieczniejsze tym samym. ja też się zupełnie na tym nie znam. tak mi polecali więc tak zaszczepiłam. ja Tobie szczególnie nie podpowiem. zaczekaj na mądrzejszych
  2. Moje dziecko zawsze bylo małe. teraz ma 2,5 roku, waży 11kg z groszem i odkąd nie nosi pieluchy wszystko mu z tyłka zjeżdża. dostać majtki na taką chudzinę graniczy z cudem. wybawieniem są spodnie z taką gumą z guzikami w środku. wczoraj np. miał nieodpowiednie majtki z nieodpowiednimi spodniami.szłam z nim ulicą i coś czuję że dzieciak mi zwalnia a ubaw ma przy tym po pachy. odwracam się a on spodnie ma na kostkach, majtki też i świeci gołym tyłkiem. a cieszy go to że ho ho.
  3. tzn. skojarzonymi zaszczepiłam. żal mi było młodego tak kłuć. poza tym w różnych miejscach pytałam i wszędzie polecali je jako te lepsze. nie szczepiłam na żadne pneumokoki i tym podobne
  4. Ja niczym dodatkowym młodego nie szczepiłam więc nie podpowiem. Ja też jestem zwolennikiem zimnochowu. Oj nasłuchałam się od babci, ze dziecko wykończę.... rozmiar 68 na 1,,5 miesiąca!matko- jakie dzieci bywają duże!mój miał jakieś 8 miesięcy i jeszcze w takich łaził:)
  5. Ja też nie jestem miłośnikiem morza. ale dla młodego taka piaskownica jak okiem sięgnąć to szczyt szczęscia. Rafinka mówi, że nie lubi morza jak kiepska pogoda- ja chyba nie lubię w upały. Wolę taką spacerową pogodę. Na wakacje wybieram zwykle wrzesień kiedy jest już mało ludzi lub miejsca mało oblegane- jak moja cudna wisełka. na plażę dochodzi się przez las- jest to stosunkowo długa droga, więc jest jakaś alternatywa dla piachu:) A w góry pojedziemy pewnie za rok lub dwa. Ja osobiście zakochaam się w Slowackim Raju. Ale tam to napewno w najbliższym czasie się nie zaciągnę
  6. muszę iść do urzędu pracy zorientować się czy należy mi się zasiłek. może Wy się orientujecie?bo pracowałam 13 miesięcy z tym że 5 to było tylko na pół etatu i nie wiem jak mi się to liczy. Przydałoby się trochę grosza- tym bardziej, ze do września raczej pracy nie znajdę
  7. Zazdroszczę gór... Lubię góry ale jakoś nie mam mocy z młodym tłuc się taki kawał drogi.
  8. żeby na nowo wkupić się w łaski- stawiam kawe i herbetę. i sernik na zimno na dokładkę
  9. Cześc dziewuchy!gdzie Wy sa? Jestem bezrobotna bo pracowałam na zastępstwo do końca kwietnia. umowa się skończyła. Aktualnie robię kurs....bukieciarstwa. Znalazłam sobie taki darmowy, unijny. Stwierdzilam, że przyda mi się alternatywa dla mojej szkoły. Dzisiaj byłam pierwszy raz. I całkiem mi się podoba:)
  10. teściowa wróciła! idę robic obiad. myślę, że odezwę się wcześniej niż za kolejnych kilka miesięcy
  11. Mogę sobie popić bo teściowa mi dziecko chwilowo zabrała. nie ma co opowiadać- urwanie głowy miałam i tyle. a teraz jestem całkowicie bezrobotna i upajam się tym do nieprzytomności
  12. Cześć dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze?? melduję się radosna- w końcu bezrobotna:)
  13. A w ogóle to moje dziecko- w sumie nie wiem po kim- jeżeli chodzi o mówienie to jest minimalistą. siłą z niego słowa nie można czasem wydusić. kilka słów lubi-resztę tylko z musu tworzy.
  14. rozciumkana-ja się nie czepiam- ja się dziwię- bo jeszcze Cię nigdy nie przyłapałam. tylko sie pilnuj żeby Ci rowereczek nie wyszedł- bo to taki całkiem malutki rowerek
  15. moje młode nauczyło sie pyskować i wyzywać matkę. Czasem mówię na niego "guzik".Na co on sie obrusza i mówi"nie! ja Nianio!Mama gudziku".Żeby wlasne dziecko matce od guzików ubliżało-to się nie godzi!
  16. pierwszy raz z "ust" rozciumkanej "słyszę " zdrobnienie!!
  17. em-ile ludzi tyle opinii... mój lekarz kazał się powstrzymać w pierwszej fazie, w drugiej na własną odpowiedzialność-bo to sport urazowy, w trzeciej-średnio wygodny środek lokomocji... ja sobie odpuściłam-moja siostra jeździła i było wszystko ok
  18. ja też bym gdzieś poszła ale u mnie dziecko na antybiotykach:( Gratulacje dla starej i tegorocznej marchewy!
  19. Biedna Fasola- nawet jak na ploty przyjdzie to musi udzielać zawodowych porad. zobaczycie-ona nam niedługo rachunek wystawi. będzie sobie na macierzyńskim dorabiać:)
  20. Dzięki za wszystkie sugestie:) ale jak marchew rodzi??ja mam cały czas wrażenie , ze ona jest na początku ciąży!!!gdzieś mi wcięło parę miesięcy!!!!
  21. W chorobie to ja głowy nie mogłam podnieść bo groziło wybuchem zatok. teraz jest git a zolnienie mam do środy włącznie. myślę że pojawiać się będę:)chyba że znowu coś mi wypadnie
  22. obeznana-od ponad dwóch tygodni nie wyłażę z domu. byłam chora ja,później franek, a teraz razem....guzik z tych ferii skorzystałam.
  23. zapiszę sobie i się zastosuje. bo już cholery z tym dziadostwem dostaję
×