alonuszka

nie mam na was ostatnio czasu. dzisiaj i nas śnieg dopadł. 2,5 godz. do pracy jechałam:Omyślałam , że zamarznę.

moje dziecko jeszcze toleruje mnie przy kąpieli. teraz franek ma jakiś szał na maskotki. uwielbia te wszystkie pluszaki a szczególnie takiego pseudobiałego brzydala z reala za 10 zł. targa go wszędzie a misiek wyglądajuż jak siedem nieszczęść. pies zeżarł mu oko, franek wykarmił go czekoladą i sosem pomidorowym więc ma plamy na pysku, a ja wrzuciłam go do pralki nie z tym co trzeba i zaszedł jakby niebieskim co sprawia wrażenie wielkiego brudu:Ofranek nie opuszcza go prawie nigdy, nie chce wymienić na nowego, w tramwaju dumnie trzyma go na kolanach a na spacerze ciągnie za nogę po ziemi. misiek naprawdę jest obciachowy. a dzieciak tak go kocha. każdym ciastkiem się z nim dzieli, moczy u pysk w herbacie....

Ja nie odkładała ale mam konto oszczędnosciowe. wiadomo jednak, ze łatwiej wydać dwa razy po 5stów niż tysiaka na raz:O

ja w zeszłym roku załatwiłam połowę w listopadzie i połowę w grudniu. finansowo było lżej. i mniej myślenia . a tak??mam ogromną rodzinę, zero pomysłów i jeszcze dodatkowy bonus w postaci chrztu siostrzenicy

zapowiada się kolejny męczący tydzień. ich w tej szkole chyba pojebało. co rusz imprezy, rady, zebrania z rodzicami i spotkania zespołów. okazało się , że ten chłopak od zatrucia pokarmowego ma grypę żołądkową. nie żebym się cieszyła ale to zupełnie inny komfort pracy:) Ja z prezentami światecznymi jestem w tym roku dość w tyle. nie mam praktycznie nic kupionego. aż i się niedobrze robi jak pomyślę o tym

Chciałam coś napisać ale jestem mało przytomna. idę spać.dobrej nocy życzę!

moja siostra urodziła to swoje dziecie a franek jest nim zachwycony. przy każdych zakupach wybiera dla małej paczkę gum, landrynek, czipsy lub cokolwiek podobnego. wręczę to dziecku pewnego dnia . nie wiem czy mała się ucieszy ale jaj tata na pewno

widzisz jakie masz bystre dziecko:D To już nie będę przytaczc na razie j perełek bo rozciumkana się wykończy. ale muszę Wam powiedzic jeszcze , ze w starszych klasach coraz częściej to dziewuchy molestują chlopaków. no we łbie mi się to nie mieści

ale jaki to potwór jest to się w głowie nie mieści.wrrrrrr chociaż najlepsza jest klasa pierwsza- jest tam małoletni sadysta, dziewczę co kurwami rzuca i dostaje ataku szału, chłopiec , który nie ma pojęcia co to zasady i małoletni gwałciciel, który kładzie się na dziewczynki i mówi "zrobię z tobą seks":Ono i jeszcze kilku przeciętnych chuliganów. szczerzy współczuję wychowawcy ich klasy

na co najłatwiej wydębić zwolnienie lekarskie??tak żeby lekarz nie bardzo mógł sprawdzić??muszę zdobyć parę dni wolnego a ta pieprzona dyrektorka sie pewnie na polubowne załatwienie sprawy nie zgodzi

Ależ miałam ciężki tydzień!Dobrze , ze mam z głowy zaruskiego. chociażmoja zmora powróci do mnie w lutym kiedy to będę musiała zorganizować dzień patrona

ALe jakaż to była odmiana!od poczatku roku w takiej ciszy nie prowadziłam zajęć:)

dzisiaj największy chuligan przytoczył się do szkoły z bólem brzucha. siedział cicho jak mysz pod miotłą. Dzięki Ci Boże za zatrucia pokarmowe!

ja się nie znam to się nie udzielę w dyskusji

jam jest!

co jest z Wami?? gaszę i już mi się proszę nie kręcić

Fasola- wyrazy współczucia. swego czasu miałam w domu bojler gazowy i słabe przepływy gazu. kilkanaście miesięcy każda kapiel była ruletką- czy piecyk łaskawie załapie.dziś moge cieszyć się , każdego dnia, luksusem ciepłej wody. Wszechobecne zimno mnie przeraża:O Byłam wczoraj znowu u lekarza. muszę powtórzyć badania i będe chyba musiała zwiększyć dawkę leku. zmiana stylu życia robi swoje. niech to szlag!na dwóch bromergonach jestem nie do życia- senna i marudna. na jednym- wkurwiona i zadziorna:O mam jutro w końcu zajęcia z dyrektorką. podjęłam się ambitnego zadania wbicia dzieciakom do głowy czym jest patriotyzm oraz kim był patron naszej szkoły. a to wszystko w 45min:Oszczerze nienawidzę mariusza zaruskiego. nigdzie nie ma o nim sensownej, krótkiej notatki. życie miał dość bujne i wielce streścić je graniczy z cudem(używając jeszcze takiego języka żeby dziewięciolatkowie załapali).no ale tylko jutro odbębnie i będzie z głowy nie wiem kiedy ja sie wezmę za zakup tych prezentów świątecznych. terminarz grudniowy mam napięty jak ja pierdolę. i doszedł mi jeszcze jeden prezent dla niemowlaka. bo siostra dziecko chrzci. ładnie sobie popłyniemy z kasa w te święta:( całe szczęście udało mi się załapać na pomoc przedświąteczną w pracy.Wszyscy w tej pieprzonej szkole jacyś nieżyczliwi. tak jakby im miało ubyć jak ktoś jeszcze coś dostanie.noz w ostatniej chwili sie dowiedziałam , zę mam składac podanie o zapomogę na swięta. a tak te wszystkie stare baby trzymaja to w wielkiej tajemnicy. większość szkół jakie znam to chujowe miejsca pracy. Masa zawiści i złośliwości. stwierdzam, ze to za duzo bab w jednym miejscu

stworzyłam szkic konspektu!!!jeszcze tylko to podrasować i z głowy:)

obeznana- Ty jesteś pedagogiem, psychologiem czy czym?bo może byś mi doradziła co mam z tym moim szkolnym diabłem zrobić

cześć obeznana! mam nowy pomysł- pociągnę coś o patriotyzmie. To dosyć wolny temat.można wodę lać.dzieciaki też się odnajdą

zawsze prędzej czy później coś wpada. ja już przestałam robić sobie wielki problem. nie latam po sklepach. większość zamawiam na allegro. ja nie mam pojęcia co kupić to kupuję kosmetyki typu żel, balsam czy inne badziewie-co każdy prędzej czy później zużyje

noż pomysłów i brak. tych dwóch drani-mój syn i syn kuzynki- to dzieciaki grudniowe-więc mikołaj, choinka i urodziny na raz. i weź tu wymyśl trzy ciekawe prezenty i jeszcze nie zdubluj się z kimś z rodziny

ja mam w grudniu do zorganizowania po 3 prezenty dla dwóch 2latków, jeden dla trzylatka, dwa dla roczniaka i dwa dla miesięczniaka.dorosłch nie zliczę:(

czy ja powinnam wiedziec kim jest kreska??tak czy siak-cześć kreska!

jak ktoś nie lubi kupować dzieciakom plastikowego paskudztwa polecam stronę: http://www.kalimba.pl/