alonuszka

moja ciotka też tak ukrywała- 2 ciąze. o pierwszej z nich dowiedzieliśmy się jak mała miała już kilka miesięcy:O drugie z ukrywanych dzieci to jeszcze większa niespodzianka. byliśmy u którejś z jej córki na komunii a ona mówi ze po mszy musi jechać bo ma cesarkę zaplanowaną:O

ależ tu pusto było przez weekend. goracą kawę stawiam i zrywam sie do pracy

ależ tu dzisiaj pustkami świeci! podpisałam dzisiaj umowę i od poniedziałku dygam do roboty. troszke będę miała nadrabiania bo poprzednica mały bałagan w papierach zostawiła. no i wolność się skończyła...

pewrl i przywleczona przepadły. pearl jeszzce zaglądała a przywleczona przepadła ez wieści a otyw ze stringami to pamiętam i tez niesamowicie mnie rozbawił

mój miał niecałe 4 miesiące jak go do spacerówy wrzuciłam- tyle że rozkładała się na płasko.i to było właśnie na początku marca apaszek to moja babcia ma całą szafę. ale wymyśliłam okulary przeciwsłoneczne. babcia zawsze wygrzebie Bóg jeden wie skąd takie badziewne. ewentualnie może jakiś łańcuszek z wisiorem

ty lepiej gadaj co to była za dziwaczna dziewuch w wełnianej czapce

siedziałaś na krześle i coś gadałaś z dziewczyną w czapce. byłyśmy najwyraźniej na jakiejś imprezie. havanna to się ze mną na tą imprezę aż z mojego domu wlokła, przez las jakiś. a reszta to jak mówię- wiedziałam że były ale gdzieś się rozlazły

zrywaj się stąd pomarańczowa i nie czepiaj nam sie tu koleżanek

niłyście mi się dzisiaj. w głównej roli występowała havanna, w drugoplanowej rozciumkana a reszta chyba się rozlazła po kątach ale wiem że też były

no to może trzeba sobie dobrze wyszukać. bo ja dość dziwacznie się w takiej prezentowałam

ja tych ptysiów to też nienawidzę! w wiele rzeczy mogłabym się ubrać ale za ciastko przebrać to bym się nie dała

mi właśnie też ostatnio tak cielcho napuchło. przeszłam na mega oszczędną diete i ćwiczenia i po 2-3 dniach brzuszysko poszło w cholerę. też nie wiem co to było bo tłuszczu tak szybko bym sie nie pozbyła. jakieś flaki zapchane czy co? a moze Tobie też coś tam zalega?sama mówiłaś że masz problemy?

taka syrenia nie każdemu pasuje. najładniej w takich wysokim. taki kurdupel jak ja to wyglądałby dość karykaturalnie

ja też dopiero zauwazyłam ta kieckę. generalnie chyba ok tylko ja nie lubię na kole sukienek

rozciumkana- taki to żart był na [pocieszenie że to nie tłuszcz havanna- moja babcia była kościołowa tylko przez dwa lata w swoim życiu- było to jakies 15 lat temu i chyba zakochała się w księdzu. odkąd księdza przenieśli to w kościele bywa tylko na chrzcinach i ślubach

wyobraźcie sobie ze moje dziecko dopiero się obudziło. a i to jeszcze nie domaga się wyjęcia z łóżeczka. zdążyłam sobie wysprzątać kuchnięi kibel, wstawić pranie, napalić w piecu i przewertować internet we wszystkie możliwe strony

babcia owszem- działkowiczka- ale tylko jako gość honorowy:O Moze zwyczajnie torta babci zakupię albo paczkę owocowo -witaminową zrobię rozciumkana- a może Ty puchniesz;)

moja babcia chodzi tylko w odwiedziny do swoich dzieci- żadne zabieranie nie wchodzi w grę. druty już dawno rzuciła. ehhhhhhh, bez urazy ale pewnie ic nie poradzicie. z m,oją babcią to wybitnie ciężka sprawa

a babcia powie- nic nie przynoś... i tu jest problem

tak myślałam.szkoda trochę. praca na pół etatu przy takich małych dzieciakach jest zbawieniem muszę kupić prezent babci. już kurde nie mam pomysłu. najpierw był dzień babci,2 tyg. temu miała uroziny a teraz imieniny. poza tym mamy wielką rodzine i dostała już wszystko co mogła dostać. kilka butli biovitalu, szaliki, berety, jej upragnione rajstopy, perfumy, zestawy herbat, czajniczków i filiżanek,kremy, kosmetyki do włosów i inne cuda. noż nie wiem co tej kobiecie można sprawić jeszcze

a dlaczego nie możesz iść do tej pracy?

gdybym posmarowała się tylko pastą albo maścią to w dwie chwile miałabym przerzuty na całą gębe. moja opryszczka potrzebuje czegoś silnego, jakiejś terapii szokowej

nic tylko sobie w łeb strzelić.własnie zakończyłam półroczną kurację heviranem- jakies 3 tyg temu. i znowu zaatakowała mnie ta pieprzona opryszczka!!!jest wyjatkowo wielka i paskudna. myślałam ze będzie po tych lekach chociaż rzadziej albo troche delikatniej występować. a tu guzik!!! próbowałam już wszystkiego- maści, plastry, tabletki, czosnek, odpowiednia dieta. noż ręce mi opadają. jedyne czego nie próbowałam to urynoteapia ale na to za chuja się nie zdobędę! kurwa- mam gębę spuchniętą jak jakiś bokser!wrrrrrrrrrrrr

myszsza- właśnie o czymś takim myśle. znalazłam nawet mówki już od 50 zł krycha- ja uważam że to świetny pomysł. niektórzy zierają też różne rzeczy dla potzrebujacych placówek. najczęsciej maskotki do domu dziecka- choć uważam ze to nie potrzebne-domy dziecka mają dosyć maskotek. moja siostra zbierała różne gadżety do świetlicy dla biednych dzieciaków. my z kolei- ponieważ braliśmy ślub w hospicjum- zażyczyliśmy sobie wszelkich rzeczy potrzebnych w takim domu. babcie i ciocie początkowo się untowały a ich zdziwienie nie miało granic. ale w dniu ślubu uroczo wyglądały targając z aut proszki, płyny, plastry, ścierki i inne najróżniejsze cuda:)

a ja mniej żrem, ćwiczę i zaczynam dobrze czuć się we własnej skórze. do tego wizja pójścia do pracy nieco mnie podbudowuje,wizja dodatkowej kasy jeszcze bardziej mnie zachwyca-szczęście kipi mi uszami;)