Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. przetrząsam allegro w poszukiwaniu 3 brakujących mi do kompletu prezentów i będę miała już z głowy. myślę co by dzieciowi sprawić. zabawki odpadają bo dostał tego górę na mikołaja, urodziny i pod choinkę też dostanie. myślałam o karnecie na basen albo innym cudzie. coś co albo posłuży mu na dłużej albo zmusi mnie do poświęcania dziecku czasu
  2. rozalko- pisałam do Ciebie maile. matę oddałam koleżance jak tylko powiedziałaś ze jej nie potrzebujesz havanna- jakieś bezczelne te chłopy się robia. ten rosół temu mojemu podłemu do dzisiaj wypominam... krycha- nie marudź. niedługo sie urodzi. nie ma co przyspieszać czasu. jęczeniem nic nie wskurasz a będzi się Tobie tylko bardziej dłużyło
  3. nie da sie dopytać co chce. to trzeba samemu wykombinować... mój dzieciak to od poczatku zimny chów, jeszcze w szpitalu- jak kazali mi go dogrzewać to odłanczałam łóżeczko od prądu. nie wiem czy to ma jakiś związek ale wszystki te wirusy- nawet jak go już dopadną- trwają dzień i odchodza bezpowrotnie. i nie wszystkie łapią. za to jego kuzyn łapie wszystko i na długo. nie wiem czy to taki typ czy zasługa tego zimnego hodowania
  4. macie już prezenty świąteczne kupione? bo ja myślę nad prezentem dla tego mojego męża niewdzęcznika i wymyśleć nic nie mogę
  5. mam dzisiaj na obiad pyszny rosołek. ciekawe czy mąż sie ucieszy:)
  6. teoretycznie tak. a w praktyce dasz tyle ile dziecko zechce zjeść. jak będzie głodne to dołożysz. jak będzie krecić nosem to nie wciśniesz:) obeznana-jak dla mnie poranna. bo skoro rano nie piłam to znaczy że ta w południe będzie poranna a wieczorna- południowa:)
  7. biedak... idę w końcu na tą kawę poranna do rodziców...
  8. to zal biedaka psiego... ja tez daje platna szzepionke. nie zbiednieje od tego a stresu nam i dziecku oszczedze
  9. udało się. młody się nie zalał! mimo to póki co więcej nie eksperymentuje bo mnie to za dużo stresu kosztuje
  10. ja póki co wyboru nie mam. ewentuanie moge zakupić konwektory albo olejniaki ale to mi się nie kalkuluje. toteż bawię się w kopciucha...
  11. ja palę w ano w jednym piecu a mąż jak wraca to pali w drugim. takim sposobem zawsze jest ciepło a nigdy za gorąco:)
  12. tj bodajze odra świnka i różyczka czy coś takiego a mieszkanie wychodzi nam taniej niż niejednemu mieszkającemu we własnym
  13. ja też muszę młodego na szczepienie zapisać. jakoś zebrać sie nie mogę
  14. jedyny plus tych pieców ze ogrzewanie mamy właściwie za darmo i w domu zawsze jest ciepło. mój tata pracuje na budowie więc całą zimę zwozi nam drzewo do palenia. no i mieszkanie bez ogrzewania dużo taniej się wynajmuje. my za dwa pokoje płacimy 300zł+czynsz też niewielki i media. więc to prawie darmo:)
  15. teray tak. ale jakiś wirus caly czas wisi w powietrzu. u mnie cała rodzina cały czas choruje. często się spotykamy w większym gronie więc jedni od drugich się zarażają. teraz panuje u nas wirus jelitowy
  16. oj będę. tym bardiej ze ostatnio zaniedbaliśmy naukę. najpierw był chory i posikiwał co chwilę po parę kropli więc pielucha była niezbędna bo ciuchów brakowało. potem miał biegunkę więc też nie wyobrażałąm sobie go bez pieluchy.
  17. ale zwykle przed snem sadzam go na nocnik i pieluche ma na wszelki wypadek. ale kiedyś trzeba zacząć i bez pieluchy:)
  18. rzciłam go do łóżeczka. może się uda. często nie sika w ciągu tej drzemki
  19. a w zyci. taka parszywa dzielnica. t sa kible na klatkach. my mamy w domu zrobiony po cochaczu. a kuzynka mieszka kawalek dalej to tam sa kible na podworku... moje dziecko rozrabialo, pchalo sie az z calym impetem przywalilo glowa w stolik. ma wielkiego guza, zasnal mi na rekachz zalu, w piecy wygasa a nie wiem czy moge odlozyc go do lozeczka bo nie ma pampersa a przed snem sie nie odlal.....
  20. MIAŁAm iść do rodziców na kawę a przez tem pierdolony piec wyrwać się z domu nie mogę
  21. czuje się jak kopciuch jakiś czy inna stłamszona, baśniowa postać
  22. kasuje mi ten podły dzieciak wypowiedzi palę w piecu. kurwa- kto by pomyślał ze na stare lata przyjdzie mi się uczyc takich rzezczy. myślałam że czasy pieców bezpowrotnie dla mnie minęły. a jednak...
×