Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. nie wiem czy taki zdolny. przez kilka dni pranie robilismy całymi worami;)
  2. to moje dziecię za tydzień skonczy rok. ja się z grubsza w dzieciach orientuję
  3. zapalajcie porządne światło. na mój koszt niech będzie
  4. moje dziecko niemal bezbłędnie wali do nocnika. tzn nie wołą sam ale przez kilka godzin lata z suchą dupą , ja go sadzam na nocnik a on zaraz leje. dumna jestem:)
  5. to tyllko rafinka ma tu chłopa małoletniego? no i havanna- ale temu do roku daleko...
  6. no widziałam coś o karuzeli ale zastanawiałam się czy nic istotnego mnie nie ominęło widziałam też że havanna chciała nam przynieść wstyd tabelką...
  7. kurwa- mnie swięta wkurwiają-tzn. ta cała sztuczna otoczka- ta zakichana gęba mikołaja i ten infantylny bałwan i takie tam różne pijackie renifery
  8. no własnie dzisiaj byłam i akurat wywedroway. i lekarka mówiła że do 2 lat jest jeszcze ok. aa ja kiedyś słyszałam że do roku.i nie wiem wiem żeście się upominały. i miłe to...no poza awanturą przeginki bo ja wystawiłam jej tą jajówę i kanapki na stół. no i nabiał. a karmić jej nie ędę.wystarczy że mam jednego niemowlaka do odkarmienia
  9. nie jak żywa tylko całkiem żywa. złego licho nie bierze.tak łatwo mnie szlag nie trafi
  10. mojemu dziecku jeszcze wędrują jądra a zaraz konczy rok. to chyba niedobrz nie?
  11. no ładnie, wpada człowiek po kilku dniach zawirowań na spokojną, wieczorną kawę a tu gaszą i drzwiami za plecami trzaskają...
  12. jestem, żyję, ostatnio mam urwnie głowy ale pamiętam o Was
  13. jakaś ta moja wypowiedź bez składu...ale to ze zmęczenia. nie spałam te dwie noce i teraz- w końcu!-dopadła mnie senność
  14. no podanie butli pewnie skończy się zanikiem laktacji...tak myślałam że ta dieta eliminacyjna to średnie da efekty...ale głowa do góry. kryzys pewnie jakiś przechodzisz:)każda z nas to przechodzi co jakiś czas. ja to miałam parę dni temu:)
  15. ja nie lubię w ogóle śniadań. a już kiełbasa czy dania obiadowe na śniadanie to dla mnie dramat
  16. moje dziecko jeszcze sobie śpi a ja zamiast korzystać i też spać to od 6 czatuje. i to jeszcze sama. nie ma do kogo gęy otworzyc
  17. robi ktoś kawe? a właściwie co mi tam- parzę dla wszystkich....
  18. spotkałąm pearl gdzieś w przelocie i wiecie co? rozciumkowuje się ona bez nas. widziałam jak napisała:"dzieci robią kupki" czy coś w tym stylu. zrezygnowała z naszego towarzyswa i się to na niej odbiło....
  19. z tym usg to ja wiem jak bywa. w szpitalu swoje odlezałam to różne rzeczy się z dzieciakami niby działy a rodziły sie zdrowe. chciałam tylko wiedzieć czym to grozi gdyby sie potwierdziło kurwa- zapadłam na jakąś bezsenność. 3 godziny dzisiaj spałam. nie wiem co to ma być ale mnie się to nie podoba.
  20. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3828846 rozbawiło mnie to. a moze havannie sie przyda
  21. mój powoli przestaje charczeć. a ten mój pieprzony lekarz na zachrypnięte gardlo chciał mu wcisnąc antybiotyk...
  22. oooo, to faktycznie tego Tobie nie życzę... i miałabyś później przez lata problem z tym co jej dać i czy wszyscy musielibyście zrezygnować z glutenu żeby nie czuła się odtrącona czy gotowałąbyś po dwa posiłki.... współczuję alergikom z całego serca
  23. też z tym dzieciem masz problem. nie wiem co gorsze- grzyb czy alergia. ale chyba alergia bo to raczej stała dolegliwość. zachciało się babom dzieci i teraz same zmartwienia mają...
  24. a moje dziecię właśnie kręci na moje własnoręcznie ulepione kopytka... niewdzięcznik mały. ale ja mam na niego sposob. zabrałam mu z przed nosa i do podwieczorku ma dietę.
×