alonuszka

no aten cycek w sam raz na patelnie z zielskiem dowolnym i do tego ryz. jedzenie jak marzenie:)

mi sie marzy sprzataczka. taka raz w tygodniu. w sumie stac by mnie bylo takie 5dych jej dac za sprzatanie- bo tyle ludzie czesto daja za wieksze mieszkania niz moje. taka zeby po katach posprzatala i koty wymiotla. ale wiem, ze pewnie sama bym wiecej sprzatala zey jej kompletnego chlewu nie zostawiac:Dwiec nie wiem czy by sie kalkulowalo:D

ze w rodzinie nie bylo to o to mi chodzi ze cholera nie wiem jak to ugryzc i pojecia na ten temat nie mam. no wlasnie to serce co z grubsza dobrze wyglada to nas pociesza. tylko czemu daej nie gra tam jak powinno. ostatnio jeszcze bujalo sie miedzy podwyzszonym a w gornej granicy normy. a wczoraj juz zdecydowanie za wysoko. a ja kotem nie gardze. ino prosze nie liniejacym:)

miejmy nadzieje. wiem jak czesto na strachu sie konczy. alle trudno w takiej sytuacji o rocjonalizm:(

na usg meza zabiore to on sie bedzie skupial na pytaniach:)

no sprzet zmieniamy w czwartek. ale to raczej nie wina sprzetu- bo jest zajeiaszczy podobno. ale lekarz do ktorego idziemy bardziej sie zna na takich anomaliach totez w nim nadzieja ze znajdzie jakies racjonalne wytlumaczenie. u nas w rodzinie nigdy takich rzeczy nie bylo. w ogole kurde nie wiem na czym stoje i o czym to moze swiadczyc. bo u lekarza to sie tak zestresowalam ze oczywiscie jezyka w gebie zapomnialam zeby ja wymeczyc co sie z tego moze zrobic no!cala uwage skupilam na opanowaniu emocji zeby sie nie rozsypac

studiowac:) o nastolatku nie sluzallam. wkurwil sie moze ze ferie sie koncza:Dalbo z radosci ze sie zaczely:D

Fasola- nie doczytalam- wspolczuje ze cie pognali z dzieckiem. noz kurwa ze tak powiem! przesrudiowac, przeanalizowac swoje zachowanie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5099330&start=60

ja tez mam w chacie zimno ale mi to sluzy. mam nadzieje ze mlodemu tez pasuje:D ja mam mleczko w tubce ktore mnie kusi. moge oddac

kawa tylko czarna. a za sodycze podziekuje. korzystam z okazji ze apetyt mi szwankuje

wollno. juz mi kawa na skurcze nie wplywa. nie ma zaleznosci- pilam mallo-mialam, pilam duzo- nie mialam. teraz mam bo elka przechodzi bunt mlodzienczy. poprosze wiec bo marna mialam noc

tez mialam pisac ze spadam bo lape lewa bede miala jak pudzian:0spijta dobrze

nawet nie zwrocilam uwagi ze tez jestes taka bylejaka:) ja w sumie nie mam zlych tesciow. tylko czasem takich ograniczonych, niekumatych...ale bywaja gorsi

przepraszam ze tak bez polskich znakow ale jedna reka to i tak nie lada wyczyn pisac jakkolwiek

moi maja wnukow tylko u nas. dwie siostry meza to juz raczej spiasane na straty. oni byli szczesliwi jak sam franko byl. mozna bylo na niego przelewac cala milosc babcina (bo dziadek roche inny w sumie). i mialam na poczatku wrazenie ze to oni elke traktuja jak konkurencje dla mlodego. ale juz chyba przegryxli. a wlasciwie przegryzla- bo chyba nie wypada tescia i tesciowej do jednego wora wrzucac- ciut sie jednak roznia

ja preferuje diably i chuligany, dranie i inne pomioty. w przyplywie czulosci zstaje guzikiem. ale on regularnie poprawia mowiac ze jest 'nianio"- bo franio za cholere nie da rady. jak sam tak o sobie mowi to luz. nie lubie jak ktos mu to utrwala. a tesciowej nie da sie oduczyc. za to elke nazwal lela- no i tesciostwo tez inaczej o niej nie powie:Owrrr

nie mow takich rzeczy bo cie zaraz jakas pomarnczow bohaterka zjedzie

a propos lovamy- jak mnie mdlli jak ktos muwi na ciazowey dziecko bejbik, bejbis, bejbus i takie tam. w takich chwilech wielbie gornolotne okreslenia pokroju fasolek

a teraz jak sie ledwo kulam z boku na bok to mlody w ogole jak kula u nogi. i jeszcze musze pilnowac zeby mlodej nie uszkodzil bo ywa ze kreci sie nieziemsko

zaraz nas tu o ciumkanie sie posadzi;)

totez mowie ze troche pewnie owszem. ale karczemnych awantur nie przewiduje

ja sporadycznie mam przyplyw uczuc matcznych i lubie miec go obok.w pozosale chwile nie moge zdzierzyc;)

on lubi po prostu chyba. jak bardzo zmeczony to nie przylazi. franko nie ma duszy zazdrosnika. przerabialismy to juz na mlodszej kuzynce z ktora jest blisko. poniekad ukradla mu zainteresowanie ze str ukochanych dziadkow i ciotki-a jej matki- ktora franko uwielbia ponad zycie. a mimo to mloda kocha calym sercem.wiem ze z prywatna siostra moze byc inaczej,ale szans na dzikie akty zazdrosci raczej nie ma.

pewnie tak.ja mam zamiar do 6 miesiecy max

nie dziwie sie. tez kiedys uleglam- jak latalam do pracy i nie mialam sily na nocne walki. ale niewygodnie mi spac z dranim.