Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. zaraz gaszę! teraz to ja gaszę! A czarne ciężko wytępić. walczyłam niedawno więc wiem. Cykam- i już mi się nie kręcić bo wszystko ufajdamy krwią
  2. Mama Krzysia wprowadziła mnie w błąd. myślałam że ktoś posprząta ze mna po Zamóżdżonej:O A swoją drogą nie sądziłam,że konkursy polegają na żebractwie:O
  3. Alonuszka wchodzi, zapala światło i zbiera Zamóżdżoną roznosząc krew z rozbitego dzioba po całym dywanie.... Dzisiaj mam prawdziwą gorączkę- nie takie byle co jak wczoraj.cholera wie po co to i na co. bo kataru, kaszlu czy innych dolegliwości niet. po wielogodzinnych poleżynach zabieram się do pracy. nie wiem ile zdołam posiedzieć przy kompie ale zapraszam na wieczorną kawę w razie gdyby ktoś nie spał jeszcze
  4. jak dziecko wszystko ma to to zawsze się sprawdza na roczek http://allegro.pl/ksiazka-o-twoim-dziecku-doskonaly-prezent-i2048935973.html
  5. mój mąż nie klęczy- widzę jak łązi:D zmykam posolić mięcho na grilla:) chwalę sobie bardzo ten nabytek z lidla
  6. ja zjadłam normalne i nic mnie nie mdli.tzn bez czekolady
  7. no fakt. i wtedy dostanę przeloty za darmo??w sumie szpitalny to przysługuje w gratisie...:D
  8. ło matko- mąż się dobija. myślałam że będzie później...
  9. Fajnie w tramwaju nie:)właśnie miałam nadzieję ze to jednak jak samolot:D taka oszczędność:)
  10. Dla mnie może być szybko:D byelby dojechać na czas. a tak to lubię takie ekspresy:D
  11. no fakt- nie wezmę taksówki to w tramwaju urodzę. to dopiero bajer. myślicie, ze młoda dostałaby dożywotnią sieciówkę??
  12. ostatnio czytałam o kobicie- po sąsiedzku gdzies mieszka niemal- co w taksówce urodziła. masakra. ekspresówa.poprzedni poród miała taki jak mój poprzedni- czyli ledwo do szpitala zdąrzyła. mam nadzieję że nie powielę jej historii
  13. Za melisę podziękuje. Padnę na amen i nawet godzina W mnie nie zbudzi:D
  14. wiesz Obeznańcu- to przez ten erotyczny. i IMVU na dokłądkę.
  15. mój wąż dzisiaj w pracy zalega do późniejszej pory bo on tez po bezsennej nocy na czas nie zdążył. On się wszystkim jeszcze bardziej stresuje niż ja chyba.
  16. na razie kawę piję to coś skrobię. no i ileż można legać:Ouszami mi to wszystko wychodzi
  17. Przestań Dzika- Obeznana i tak za topicowego zboczeńca chodzi. JEj się tu swego czasu wytykało
  18. mam pisaniny od zatrzęsienia a dwa flaki nie dają mi zyć:O
  19. Do jutra to musowo wytrzymać trzeba. a potem to się pomyśli
  20. Mnie się zdaje że wiosną to najbardziej chorują właśnie...
  21. chyba nie o to idzie:)do wczoraj byłam przekonana że lekką ręką wytrzymam do 38 i o rozrodzie nie myślałam. teraz mam wątpliwości.
  22. o 19 to luz- pewnie spałby do rana. ale 16 to przesada. nie zniosłabym tego. wieczór jest mój- ewentualnie mój i męża. nie życzę sobie towarzystwa mojego dziecka w tym czasie:D
  23. no szkoda dzieciaków. A Franko zawsze tak pokornie choruje,że szkoda podwójnie. w infekcję uszu żaden lekarz telefonicznie nie wierzył- bo miał się ponoć drzeć i wyć. a on się bawił normalnie- moze trochę bardziej stonowanie- że nawet pielęgniarka na nocnym dyżurze się do niego przypierdoliła (1,5 roku miał)- że się kręci a tu ludzie chorzy czekają:Otak jakbym z małym dzieckiem dla przyjemności o 22 do przychodni dygała:O. nawet przy blisko 40 stopniowej gorączce ciężko po nim poznać,że jest coś nie tak. zwalnia tylko trochę obroty.
  24. Wiem kurdę. z jednym potworem walczyłam dwa miesiące a i tak postawił na swoim:O Chociaż z małą otwartą wojnę prowadzę od początku września- to już taką regularną. i na razie to ja wygrywałam:Dbo już nie raz ciężko było. więc moze ona pokorniejsza od młodego i tym razem ciąża zakończy się większym sukcesem.W każdym razie trafiło na ten przeklęty tydzień. może moje cielsko nie jest w stanie znieść więcej niż ciąża 35-tygodniowa:O
  25. Franko mi się spania układał. dawno nie zarejestrowałam czegoś takiego w dzień. kuszące to było ale go rozbudziłam. tak się wczoraj Marchwi mądrzyłam,że nie mogłam postąpić inaczej:D
×