alonuszka

Obeznana- ten sam to nie- chyba że nosisz stanik na zatrzaski:D

kupujesz body rozmiar 56, ze dwa przedłużacze i masz zestaw na dwa lata:D

ciuciu to dla babuniuniuniuni

przedłużacz do body:D czego to ludzie nie wymyślą:D http://www.wyprawkaniemowlaka.pl/napy.php

W kwietniu to może być jeszcze zima albo już pełnia lata:D A wiecie co można dać na dzień dziadka? Ramkę ze zdjęciem+piwo. a ja się głupia z kubkami gibałam:D

Ja miałam tylko praktyki wsiowe na myśli:P

Tu nie o literówki chodzi tylko o skojarzenia:D

Mam z krótką smycz-do drzewa nie sięgnie:D Mam koleżankę co urodziny i imieniny świętuje 8 marca:D

Owszem- najzajebistsza rasa:D Obeznana- tylko tobie takie zberezieństwa po głowie chodzą...

Mnie też cholera trafia normalnie. Albo jak przez okno ktoś wypierdoli:O Biedny psiak Wasz. Współczuję

choćbym miała parte 24h powstrzymywać- nie wypuszczę:D

Mój pies to rasa surykatka w połączeniu z wiewiórą z epoki:D

Ale teraz i tak jesteśmy w pół zgodzie. spycham ją ku dołowi i mam chwilę spokoju. wraca w prawdzie jak bumerang ale te kilka chwil bez bólu optymistycznie nastraja mnie do swiata

Ja moge przenosić nawet- ino tylko z opadniętym brzuchem:P A walentynki naprawdę napawają mnie odrazą. i taki los na całe życie dziecku zgotować???Koszmar

Mnie też coś trafia jak widzę sadystów. Dla mnie jak ktoś nie szanuje zwierząt to nie może być dobrym człowiekiem. ja rozumiem że ktoś może nie pałać nadmierna miłością. ale w takiej sytuacji nie bierze futrzaka i basta. Ale pastwić się??/

Ja nie wiem co oni z tymi dziećmi robia. może szmaty im w kółko kupują. Albo hektolitry mm w nie wlewają. nie mam pojęcia. może jakieś smoki czy krowy im się rodzą...

Jak Franek był mały to oczywiście wyprawka musiała zostać zakupiona. Ale później to był koszt 100 na pieluchy plus kilka paczek chustek. W 200 się zamykaliśmy spokojnie.

:D Myślisz,że to książka prorocza???

To jak ja Franka. z tym że sytuacja inna- on wykorzystał moment mojej nieuwagi:D

a wiecie ile się wydaje miesięcznie na kafeteryjne dziecko? od 500 do 900zł! Może te ich dzieci na wieczne biegunki cierpią czy jak?? A w ogóle, to nikt z kafe nie mieszka w dwupokojowym mieszkaniu. Prawie wszyscy mają salon, sypialnię+ 1 pokój na jedno dziecko. inaczej nie przystoi.

Ale Mamazu- Gniewny rozwija się szczególnie dobrze. Krowy doi pewnie i świnię potrafiłby zarżnąć gdyby okazja sie trafiła:D

Mamazu- miesięczniak kafeteryjny zapewne raczkuje i sygnalizuje werbalnie potrzeby. ale nie werbalnie "łaaaaaaaaaaaa" tylko "mamo proszę cyca" Zamózg- biedne psiska. To moja lajtowa bo tylko w lesie wywalona. młodą ją wzieliśmy ale i tak strzeże nas jak oka w głowie. zostawić ją na jeden dzien to dla niej trauma.

To niech opada:D Ja pamiętam, ze Ty już we wczesnej dość ciąży miałaś problemy z kopami. mój jedyny to ten mały ucisk. to jest dosłownie kawałeczek mały a nie można usiedzieć fak! ze spaniem nie mam problemów jak pójdę odpowiednio późno. Małą nie dręczy kopniakami. tylko to jej dupsko wstrętne no!

Przejrzałam temat o tym co potrafią roczne dzieci:D humor sobie poprawiłam:D chora licytacja a tak naprawdę żadne bystrością nadzwyczajną nie błyszczy...

Weź nie strasz. JA gdzieś czytałam że koło 36tc często opada i na liczyłam.Ona ogólnie dobra jest- tylko dupskiem w kąt się wciska. a poza tym to nie rozrabia. Gdyby brzuch opadł- to ona razem z nim kawałek i by było bosko