Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Leżę, kwiczę i błagam o apap! Kiedy brzuch powinien opaść?? bo to moja jedyna nadzieja... Ja się na tym nie znam bo z Frankiem to on opadł w 27 tygodniu
  2. Twojego nikt nie ruszy. Takiej wiedźmie w drogę się nie wchodzi
  3. Też tak myślę:)a ja jestem zdania że jak dziecko już daje radę to powinno samo prezenty tworzyć. głupie mi się wydaje kupować babci bluzkę a dziadkowi młotek
  4. Ja też lubię. moi rodzice raczej docenią. nie wiem jak Ci od męża bo oni bardziej tacy niedoceniający
  5. Dziadki z zasady muszą być zachwycone:)taka rola dziadków:D
  6. Może być. Ja się już postaram zeby to zapełniły dzieciaki- to bardzo tanie prezenty są:D mi w każdym razie na ręką:D
  7. może coś wymyślą. będą mieli piękną nową kuchnię to w sam raz gryzmoły im się wkomponują:D
  8. Ja jestem za miętka na tymczasowych bywalców. Do tego trzeba umieć podchodzić z dystansem. A ja odchorowuję strasznie:( Pewnie z czasem bym przywykła ale... no właśnie nie wiem ale jakieś ale.No i przyznam,że teraz jakoś nie mam mocy. Z suczą czasem nie chce mi się dygać,na trzodę mało mam czasu. dyby mi się przypętało to bym pewnie przygarnęła ale sama na ochotnika to póki co niet. A co do kubków to już mi wściekłość przeszła teraz jestem tylko zła. też pomyślałam o długopisach. tylko na diabła im dwa kubki jak ze 3 sztuki pisadeł mają?:D no ale to ich problem.
  9. no i kolejna plama dniobabciowodziadkowa:Otrudno- zadowolą się dekoracją
  10. bo często są takie, ze kolorujesz je sobie, pieczesz i farba już nie schodzi. można z nich pić normalnie. a to jakieś dziadostwo dekoracyjne tylko:O
  11. Ale się wkurzyłam. Odmalowaliśmy piękne kubki dla dzaidów, chciałam je upiec a na załączonej instrukcji "produkt nie nadaje się do przechowywania żywności i picia. Stosować wyłącznie w celach dekoracyjnych. Ni wkładać do piekarnika". Noż w życiu takiego chamstwa nie zaznałam!
  12. wpadaj. i dobrze ze lecisz to ja też za robotę się wezmę
  13. no ja mam w kółko gości. toteż imprezy ograniczam do minimum. cały czas coś się u nas świętuje. albo swiętuje się u kogoś. i w sumie albo się gotuje albo lata w poszukiwaniu prezentów
  14. My ślub to tak z gościami świętujemy. Więc czasem w lutym najdzie nas na taką bardziej prywatną rocznicę
  15. Będzie srała koralami:D moje dziecię się rozwija się intelektualnie "czytając" jakąś gazetę zbrojną czy coś, którą ostatnio rąbnął niepostrzeżenie z kfc:O
  16. My tylko ślubu, zwykle jeszcze te pseudo walentynki. co miesiąc to już nie:)
  17. młoda rzecz jasna. Zabiję młodego za to wyrwane "l":O utrudnia mi pisaninę
  18. Mi się komórki mózgowe skurczyły z racji końca ciąży więc ja nie mam pomysła. A w ogóle to się boję żeby moda mi się w walentyny nie wstrzeliła. Taki wstyd!
  19. To paszła nam stąd! tak z dobrego serca miotłą po Małpim grzbiecie
  20. Nienawidze tego pieprzonego serduszkowego święta:O A najlepsze jest to, ze w sumie z moim chłopeem w walentynki to zaczęłam się spotykać. i jak bylim jeszcze pełni zakochania to świętowaliśmy w ten obrzydliwy czas:O
  21. ja sobie wypraszam. żadne dysgraficzne. ino nie lubię się wysilać Ja nikogo nie wyganiam stąd. chyba że nam natrętnie za skórę załazi
×