alonuszka

Ale miałam męczący dzień. Pełen wrażeń- pozytywnych w prawdzie ale padam już

Jak sie Zamóżdżona nie przyczepi o urwanie głowy Frankowi to ja się nawet na nią zgadzam:D Ziellona- franko ma to samo łóżko właśnie. kupione jako używka. stan nadal idealny. tylko zwykłe drewno- niemalowane.

żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce....jestem w rozsypce. muszę ekspresowo się ogarnąć

Ja tam popieram witamina w kapsułach. moze tyle ze droższe to problem ale tak to mi nie przeszkadzają A temat- istna perełka:)

ja sie poczestuję tą kanapką. W kapsułkach dawałam wit k i mi pasowało. nie wiem co macie do kapsułek w sumie jestem po zdjeciach. umęczona strasznie. z pisaniną w plecy. znowu robię sobie zaległości. idę spać chyba tylko wcześniej ogarnę dom na jutrzejsze przyjęcie szwagierki. dobrej nocy

jak ja ostatnio lubię lody! dorzucam bitą śmietanę i jemy!Tylko szybko bo zaraz idę fotę jakąś strzelić póki pakunek mam jeszcze.

Ja jestem z poduchy zadowolona. Z vigantolu też byłam. ale załapałam się jeszcze na starą butelkę:D

cholerna ciąża...;)

a jutro mam wolne.przyjezdża szwagierka i zaprosiła nas na lody i do kina. przyda mi sie oderwać trochę

to ja się dzielę parówami bo zaspokoiłam już swój głód:)

i mnie w sumie też usiłuje. ale ja się nie daję- tzn. mój mózg się buntuje:)

Mszsza sie w robocie zakopała

Dobrze że my takich cudów nie musimy:)

Zielona- ja mówiłam, ze usprawiedliwień żadnych nie przyjmuję. A wódka z grudnia się skończyła więc dla ułaskawienia lepiej popraw:D

ale jestem do niczego. nic mi się kurdę nie klei. ostatnio gdzieś czytałam, ze babom pod koniec ciąży kurczą sie komórki w mózgu czy coś:D i mają problemy ze skupieniem się. i mnie to chyba właśnie dopadło:O

no właśnie- ale skoro można wzbudzić sensację... Zapraszam na parówki w cieście. Jestem głodna jak wilk. a nawet dwa wilki.

Ale są też tanie wiec wysokiej jakości nie mogą być. ale ja lubię. chodzi mi o to, zę z roweru częściej dziecko spada nież ulega wypadkowi w tym krześle. Ja mam dla franka łóżko. używane kupiliśmy, ikeowskie. używamy go 1,5roku i jest dalej w stanie idealnym

A czytałyście ostatnio o niebezpiecznych krzesłach do karmienia z ikei?? Aż 5 dzieci na całym świecie z nich wypadła- z czego 3 odniosła jakieś obrażenia! i tu aż ktoś topic o tym założył jakie to meble z ikei są niebezpieczne:O

a później vigantol okrył się złą słąwą bo w jakiejś toksycznej butli występował. Więc Ziabsko pewnie co innego dostało

na vigantole- znaczy witaminy czy coś tam- to ja receptę ze szpitala wyniosłam

na dogrzanie też dobra:)

znaczy nabyłam. u mnie leżą jeszcze więc jakiegoś szczególnego popytu nie ma

No dobra- to Fasoli też przebaczam niepojawianie się. zastanawiałam się tu kiedyś czy warto kupić poduszkę z lidla ze wkładem z borowiny czy coś takiego. JEst genialna i polecam wszystkim. nagrzewa się w 3 minuty w mikrofali- nie jest za gorąca. można ją sobie przypiąć pod cyckami (opcjonalnie na brzuchu jak ktoś ma normalny a nie takie cudo jak ja) i nosić na plecach rozgrzewając je uroczo i przynosząc ulgę nawet na flaka umieszczonego pod żebrami. na obolałe mięśnie z pewnością jest jeszcze genialniejsza

a może ma cosik takiego http://www.soehnle.com.pl/waga_dla_niemowlat_Soehnle_8320.html

No tak. Ale moze to jest taka wizyta powiedzmy " z grubsza" i dopiero wtedy zaprasza na badanie do przychodni. w sumie nie wiem.