Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. ale to taki pierwszy ogląd więc może nie musi wagi targać
  2. do mnie lekarz nie przyleciał. tylko położna Mój mąż ma takie samo nazwisko jak ja a jemu na poczcie nie chcą dawać:O bo adres inny mamy. Prędzej dadzą mojej mamie co ma nazwisko inne niż mężowi:O
  3. moje dziecko już wróciło. i nijak nie szło zdążyć na herbatę i książkę:O
  4. i wiem, ze niepokalane przegapiła a na święta w domu już byli
  5. Ja jeszcze daleko. piękna data 29 lutego:) z jednej strony mogę się kulać z brzuchem ale z drugiej- tęskno mi już do małej... Bo Twoje dziecię to już z jakoś pod miesięczniaka podchodzi chyba co?
  6. Nie zauwazyłam ze jestes i się szlajam czytając głupoty. przepieprzyłam przerwę na bzdury:O dziękuję za usprawiedliwienie słojowe:)
  7. wstawiłam nawet obiad. nie ma chętnej na kawę? a moze na gerbera? ja pójdę do piekła bo zeżeram dziecku słoiki:Omoja babcia kupowała zawsze frankowi najgorsze słodycze akie można bylo wybrać. więc powiedziałam jej kiedyś, że lepiej żeby w zamian słoik kupiła. i teraz mam na pęczki tego i chętnie sama podżeram:)
  8. tak jak ja! właśnie robię przerwę i idę wstawić wodę na kawę po drodze pozbierawszy śmieci, prańsko i naczynia:O
  9. Ja tam nie widzę usprawiedliwienia. Rafinka wczoraj szlajała się po kafe i nawet nie zajrzała tu! a w ogóle to na małe dzień dobry to wymagam zawsze wpadnięcia! Rozciumkana może się na 10 minut odwalić z roboty. A Fasoli dla zdrowia psychicznego też by się przydało. ot- moje zdanie!
  10. A w ogóle to coś mi się tu ne podoba.Gdzie są te baby?? Przeginka, Brestova, Fasola, Emowa, Zielona, Rozciumkana i nawet Rafinka mało mi tu zagląda! no hej?? Mamazu też już z łaski swojej dałaby spokój z tym ciumkaniem nad Młodym Gniewnym. Zasypało Was czy jak?? Raz dwa nadrabiać mi tu zaległości i dopisać coś. Bo my same z Obeznaną i Marchwią daleko nie zaciągniemy!
  11. Skończyłam prasowanie. teraz gapię się jak sroka w gnat i zastanawiam co ja potrzebuję do szpitala dla tej kobity małej. i mam pustkę w głowie. Ale się już nie mogę doczekać tego okrucha:) Dałam plamę i nie zamówiłam nic dla dziadów. Muszę zmusić Franka do twórczości. Zaraz odnajdę jakiś łatwy wzór wykonania prezentu.
  12. zaraz dorośnie do chodzenia i już jej niczym nie powstrzymasz:)
  13. Jak kto woli. Mnie te z oparciem jakoś nie pociągają:)
  14. No a za rękę też jej nie idzie?? Żałuję, ze się nie wzięłam za to prasowanie wcześniej. teraz to mi plecy wysiadają już w połowię prania.zrobiłam więc przerwę. a dwa prania mam jeszcze do przekotłowania:O Dziecko wyprawiłam. W sumie na upartego dzisiaj mogę sobie zrobić ten dzień z kubkiem herbaty i książką.
  15. Daleko nie poleci:DCała frajda na tym polega. Ona w sumie mała więc jej sanki w ogóle nie są konieczne- co jej za różnica- wózek czy sanki- i tu i tu jedzie. Da takich bąków bardziej fascynujące jest dreptanie i zmysłowe poznawanie sniegu:D Idę brać sie za prasowanie bo tonę w szmatach rozmiar 56:O
  16. Może i nie. Ale ja mówię tak ogólnie. czasem widzę nawet trzy-cztero latki wciśnięte w oparcie i znudzone. trzeba to to grubo ubrać, bo jak takie bierne dziecko to marznie. a jak się trzyma i fikoły wywija to zawsze się trochę umęczy i przy tym nie zmarznie
  17. Ja dzisiaj sprzedaję dziecko więc istnieje szansa że odkopię się z roboty trochę
  18. Franek miał rok dokładnie jak go ciągałam na zwykłych.
  19. U nas śniegu niet. Ja osobiście nie akceptuję sanek z oparciem. twierdzę, ze rozleniwiają dzieci. Franek od początku śmigał na zwykłych. a te dzieciaki na sankach z oparciem takie bierne. Opatulą je rodzice, powkładają w te śpiwory u siedzą takie sztywne. gdzie tu frajda?? Na zwykłych trzeba współpracować, trzymać się i ku wielkiej uciesze wywinąć orła
  20. A mnie od rana mama nawiedziła toteż zostawiłam kawę i umkłam.
  21. To jak tak musisz to jeszcze końcówkę Ci posyłam. z bitą śmietaną koniecznie
×