Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Ale nie sądzę żeby umiał przerobić ją na tłuszcz:D A ja lubię pod kazdą postacią a ostatnio w cieście francuskim z dodatkiem sera i czosnku ubóstwiam!
  2. I kto to mówi że parówki takie tuczące?? od kiedy papier jest kaloryczny?? nawet jeśli chodzi o spalanie to mało kaloryczny jest (spalanie ogniem rzecz jasna:D) toteż i parówki nie mogą być bombą kaloryczną:D
  3. Rozciumkana zejdzie na zawał jak jej latorośl zeźre "pastpuda"(jak to mawia moja babcia)
  4. Fasola- faktycznie może nadrabia. zapychaj delikatnym Rozciumkana- parówki to najlepsze żarcie. I to takie z małą zawartością mięsa koniecznie;)
  5. może ma taką potrzebę- zawsze jeszcze może mu się odmienić. dawaj mu dużo tylko mało tuczacego. Jak wzgardzi to znaczy że wcale nie głodny a zachciankowy. ureguluj mu pory jedzenia jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś
  6. Ja najbardziej lubię parówy drobimeksu. Wszyscy mówią ze to syf ale ja myślę że one wszystkie sobie równe:DZresztą ja to chemii i śmieci przyzwyczajona:)Wolę takie niż wędliny domowej roboty Fasola- to Wy wytrwali jesteście w tym niegadaniu. My nie więcej niż pół godziny i mamy dość:Doboje. Z tym że to zadaniem męża jest się ukorzyć a moim podąsać chwilę jeszcze. z tym że i to nie zawsze mi wychodzi:D
  7. to się skuszę. szcególnie ta sałata i pomidorki...
  8. Jak zrobisz to zjem chociaz osobiście nie mam weny do jedzenia
  9. JEstem ale też na towarzystwo czekam. KAwę z chęcią wypiję
  10. Mam dzisiaj jakiś mało szczęśliwy dzień. dalej niedospana, niekontaktująca i w ogóle w marnym humorze... Zgaszam światło zeby Wam się lepiej spało. Ja jeszcze poczekam chwię na towarzystwo męża bo nie lubię sama spać
  11. Zakopałam się w chustach i im więcej czytam tym mam większy dylemat!!!
  12. za 2 tyg. mam wizytę- nadrobię:Dzresztą zaraz zacznie mi się czas wywoływania:D
  13. Obeznana- myślisz że nie pamietamy?? Mi w sumie teraz tylko wirtualne mizdrzenie przysługuje:DW sumie lekarka pozwoliła wrócić do normalnego funkcjonowania ale w tej całej radości z uruchomienia i stresu z kiepskiego usg o ten drobiazg zapytać zapomniałam.
  14. Em- już my znamy ta kafeterię ze jej same zberezieństwa po głowie chodzą. nie tłumacz się:)
  15. A ja wolę na żywo wybrać. to ty w forach erotycznych gustujesz:P
  16. no to też mówię że na fetyszystę musialabym trafić:D
  17. a gdzie ich szukać??może pod patologią ciąży się kręcą?
  18. Teraz mogę się na jakiś czas pożegnać z jakąkolwiek okazją. Aktualnie grubasa trudno schować. upolować mogę co najwyżej fetyszystę;)
  19. A ja sobie nawet nie myślę,ze mój mąż mógłby mnie kantem puścić. mi się to w głowie nie mieści wcale. tak więc na takie myśli nawet nerwa nie mam- bo to jakieś nie do ogarnięcia dla mnie jest. Ja już pisałam kiedyś,, ze za grosz nie jestem zazdrosna. nie wiem czy to normalne. Ale jestem jego chyba bardziej pewna niż siebie:P
  20. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5082911 :D Ja też jestem zwolenniczką życia w monogamii. Ale jak kto woli- byleby uczciwie względem siebie
  21. ja też mam chcicę na pepsi- ale chyba wrodzoną a nie ciążową (chcicę nie pepsi:))
  22. Wiem że jestem. Ale dla mnie te ciążowe zachcianki to zawsze bujda była. Mam czasem na coś chcicę ale potrafię nad tym zapanować. jak jest dzień to mogę jeszcze Węża gdzieś przegnać. ale wieczorem kazać szukać sernika to już przesada.
×