Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. kilkanaście rzecz jasna:) Ja też miałam iść wcześniej spać ale się boję,że się obudzę o 2 np i nie będę mogła zasnąć. mózg mi nie chce pracowac, preclować, nie nadaje się do czytania ani niczego. nawet tv nie przyswaja. jeszcze kafe mnie jakoś trzyma. planuję do 22 odsiedzieć i spróbować z tym spaniem. bo jestem ledwo ledwo
  2. no ja myślę że o orkiestrowym. a dziewczyna od poronienia ekstra nie?ja to bym chyba już kilka razy ciążę stracić musiała. Jak nie kilka naście:D
  3. nie będę Wam wklejać więcej linków do tematów ale tych głupkowatych jest dzisiaj dość dość:D
  4. ja się nie znam na światełkach. nad pieluchami moze powinnam już powoli myśleć ale mi się nie chce. a to do poczytania http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5081834
  5. bo mi się wydaje że jak zaczną cudować to szybko padnie ich akcja. a dobra jest- szkoda by było
  6. Mnie chodzi po prostu o to,że jak zacznie się to rozszerzać na ciążę to nie wiadomo na czym się skończy. miało to byc zbieractwo na dzieci i było dobrze. jak na cukrzycowe ciężarówki się zacznie zbierać to później na te z innymi schorzeniami. a na końcu na wszystkie kobity, które planują zajść w ciążę czy na walkę z niepłodnością. nie mówię,że to nie jest wazne, ale wydawało mi się, ze nie taki jest zamysł orkiestry
  7. My nie spotkaliśmy nigdzie orkiestry. Ale zawsze smsy wieczorem wysyłamy. teraz zbierają na wcześniaki więc czuję się zobowiązana jako że młody z ich sprzętu korzystał;)trza teraz zapłacić. Chociaż szczerze powiedziawszy nie podoba mi się w tym roku zbieranie na ciężarne. Wiem ze ciężarna ma dużo wspólnego ze zdrowiem dziecka ale już się rozjazd robi. a te imprezy co już w różnych miejscach od tygodnia trwają to też naciągane akcje. miał to być jeden dzień w roku i to mi się podobało. niedługo na cały styczeń rozciągną...
  8. My po wizycie u kumpla franka. dzień mam jakiś podły. chyba przez tą nieprzespaną noc. bo w sumie wszystkiego to może ponad dwie godziny spałam:Onie mam siły dziś na nic. Jeszcze mnie dzieci odkarmiły mandarynkami i paluszkami które wypiekały w zabawkowym piekarniku i po prostu leżę i kwiczę JEden plus z dzisiejszego dnia to taki,że załatwiłam sobie wózek dla małolaty i w nosie mam już kupowanie. Mam nadzieję,ze nic już się nie zrodzi i tym sobie pojeżdżę.
  9. Nie zauważyłam Brestusiowego święta. NAjlepszego dla małego:) Em- moje kondolencje z powodu krwotoku. Ja póki co jeszcze napawam się brakiem:)
  10. No włąśnie. ale on i ta chyba ma stosunkowo rzadko. Ostatnio już dawno nie miał. wczoraj nagle to na nas spadło
  11. rano zawsze dobrze po takiej akcji. Franek- w zależności od nasilenia- jęczy, płacze lub całkowicie kotłuje się przez sen. przy okazji maca się po nogach i ewidentnie widać,że nie ma pojęcia co z nimi zrobić. Wczoraj to był jakiś koszmar. nic nie działało- masowanie, termofor, przytulanie. utrzymać o nie mogłam. nawet na działanie nurofenu musieliśmy swoje odczekać a i tak chyba spał dość niespokojnie
  12. Po takich zakupach jak wczoraj każdy dąs przechodzi;)
  13. mi się udało moje dziecko odleczyć. Walka była ostra ale wygrałam
  14. zeżarłam chyba z kilogram mandarynek. u mnie- ile bym nie kupiła- mandarynki nie leżą dłużej niż kilka godzin:O
  15. męczę dla Myszy jakieś parszywe łózka. a idzie mi jak po grudzie. 4 mi zostały ale nochem mi wychodzą:O
  16. u nas na dzielnicy w ogóle ich nie ma. takie zadupie kompletne. Ja po kawie więc stawiam zieloną herbatę Smażone migdały
  17. Guzik z miłego wieczoru. mojemu dziecku przypętały się znowu bóle wzrostowe:Ochwała Bogu za nurofen. padam
  18. Ja lubią wytwory cudzej wyobraźni jeśli nie są przecudowane. Chociaż wiem, ze im więcej czytam tym bardziej jestem rozczarowana. Chyba po prostu wymagania wzrastają. czytając kolejną książkę ma wrażenie, ze "to już było". Mało kiedy uda mi się teraz trafić coś naprawdę bombowego. szczególnie jeśli opis obiecuje wielki wybuch a w środku okazuje się zwyklas i nuda.... Idę z Wężem wieczór spędzić bo ostatnio guzik czasu mamy dla siebie. Zostawiam pepsi dla spragnionych tudzież takich co mieli dzisiaj na nią taką chcicę jak i ja:D
  19. Ja się na tego Muńka napaliłam bo słyszałam że ciekawy. Dalej w kolejce Grabaż czeka bo siostra nabyła to też machnę z rozpędu. Jak oczywiście będę miała czas isę rozpędzić. Choć ja nie jestem miłośnikiem biografii. Kiedyś mi jeszcze do gustu Janis Joplin przypadła. A poza tym to nie pamiętam żeby jakaś mi szczególnie w pamięci zapadła
  20. oo- książka też dobra. ja ostatnio nie mam kiedy poczytać. zaczełam biografię Muńka i skończyłam na drugiej stronie:O
  21. no u mnie też wieczni goście a w dni wolne to już kompletne natarcie. taka otwarta chata Padam na pysk. Wydaliśmy całą kase jaką dostałam na urodziny. na żarcie rzecz jasna- już dawno. A dzisiaj mi właśnie też mąż zrobił niespodziankę, oddał tą kasą i zabrał na zakupy. nie wydałam wszystkiego bo 400 naraz na siebie przepuścić to by mnie przerosło. ale i tak jestem mega zadowollona. jutro robię wielkie czystki w szafie.
  22. Ja ostatnio na fajną fryzjerkę trafiłam. ja zawsze mówię fryzjerkom żeby obcieły mnie jakkolwiek byle się to układało. i one wtedy ciachu-ciach w 10 minut. a ta ślęczała nade mną ponad godzinę. i naprawdę to to się układa. nawet jak się nie uczeszę szczególnie. Franek mi niedawno zaprezentowałna lali jak będzie się Elką zajmowal:O obawiam się ,że będę musiała go od nie odizolować
  23. Jakby mnie kto obciął prosto dookoła bez cienia czy pazura to bym wyglądała:O ja muszę mieć choćby na wpół fachową łapę. Mam kudłów od zatrzęsienia i trza je regularnie przerzedzać bo inaczej robi się kask z futra
×