Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. myszka mi sie buntuje i czasem nie działa. ale mam na nią sposób. zrzucam kilkakrotnie na podłogę i zawsze za którymś razem zaskakuje:)
  2. Weź Ty Marchew z tym swoim Ziabskiem- co za dzieciak. Chociaż Franko tez miał kiedyś focha na jedzenie. Ale starszy był to jak nie jad to chociaż dzioba nie darł. Ja do wafli dorzucam jakieś mini czekolady z orz. pychotne
  3. a moja koleżanka miała mieć leki za kilka stów a teraz 3 zł płaci:D Właśnie poszperam trochę na necie może coś zaradzę. U nas jest tak, ze sucz kocha mnie, szanuje najbardziej męża a Franka traktuje chyba jak równego sobie. On też ją uważa za swoją koleżankę. Ale myślę że czas ją do prządku doprowadzić bo mam jej dość. Przy mężu nigdy się do franka nie dobiera. najchętniej jak sa sami- przy mnie też po cichaczu próbuje
  4. no włąśnie ja pisałam że szukam jak mam zastrzyk gotówki. a to chyba tak nie działa:O
  5. to może kiedyś wystartuję:Dchociaż ja bym i tak wolała prawdziwą książkę. ino kasy mi żal
  6. Fasola- rozpieszczony to ten mój pies raczej nie jest. jak trza to na nią huknę. ale na psychice czworonogów to ja się tak nie znam. Nie wiem jak powinnam na te jej harce reagować. Zwykle ją opieprzam, wywalam na posłanie albo za drzwi nawet- na przedpokój. ale czy na tym to polega to ja nie wiem
  7. em- ja wiem że tu o dominacje idzie ale już nie wiem jak jej przetłumaczyć że ona jest podnóżkiem Franka a nie on jej
  8. u nas na deszcz się chyba zbiera bo ciemnica za oknem że klawiatury nie widzę. Zna się ktoś na wychowaniu psa? bop moja sucz nieustannie usiłuje gwałcić Franka:Omówili ze po wycięciu tego i owego jej przejdzie ale guzik:O nie chcę myśleć co będzie robić jak jej nowy pełzak zacznie ślizgać się po podłodze
  9. Frankowi dziwactwa senne też przeszły już. na razie przynajmniej. Wafelek na zgryzoty to dobra rzecz. dorzucam ptasie mleczko
  10. Ja biorę i piję i za robotę znowu się wezmę. Straciłam czas na tej kawie u mamy bo mnie rodzona siostra znowu zirytowała i wróciłam mniej wypoczęta niz poszłam:O
  11. ja z wafllem w zębach oddalam si.ę od pracy i komputera bo mnie moje plecy wykańczają
  12. Bo te kupowane w sklepach to koszmar jakiś. A tym za 3 zł z hipermarketu to jakoś nie ufam.Cukier o smaku miodu i tyle
  13. teściówka nam kupuje od sąsiada za 2 dychy wieki słój to sie bardziej opłaca
  14. ja właśnie frankowi zamiast cukru wrzucam do ciepłego. masakrycznie nam to idzie całymi litrami. w zeszłym roku przez cały rok zjadł tylko słój- a nawet niespełna. W tym roku mnie zaskoczył
  15. teściowa mnie poratowała wczoraj słojem miodu. Bo moje dziecko zaczeło przeżerać to na kilogramy. Od połowy września zażarł trzy te wielkie słoje. Ostatnio jak nam zbrakło to zakupiłam mały słoik za 15 zł. jak bym miała mu to kupować to by mnie z torbami puścił- bo ten mały wciągnęliśmy w tydzień chyba:O
  16. No tak, można się było spodziewać. Pijem tą kawę i musze się zrywać zaraz
  17. z grubsza tylko przeleciałam komentarze bo nie miałam czasu. Musze wrócić do lektury;)
  18. A w tamtym tygodniu nie miałam kasy więc nie szukałam:D
  19. a ja mówię o sinuprecie w tabletkach:) kropli nie próbowałam W sumie mogę sobie wypożyczyć. Trochę się doedukować przed natarciem potwora. chociaż z frankiem wszystko na czuja robiłam i też jakoś poszło. Ale ja nie mam cierpliwości do czytania tych zdjęciówek. JEdnak taka książka do łapy to coś:)
×