Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. yhm. dziurę się drąży i cukrem zasypuje czy jakoś tak. Albo zetrzeć i cukrem zasypać. jest jeszcze wersja gotowana ae z miodem więc raczej nie dla Twojej. albo te cebulowe świństwa
  2. to poczekaj chociaż do jutra. a teraz jej sprzedaj coś z magicznych MArchwiowych. syrop z buraka czy co tam ona może.
  3. Zielona- mała nie pozna?? My zatrudniliśmy brata szwagra. on stwierdził ze i tak z matką cały wieczór przy stole nie wytrzyma:D a tak ma wymówkę:D MArchew- a tam gdzie wybywasz to wiocha zabita dechami? chyba dopadniesz jakiegoś pediatrę co?
  4. chciałam zamówić staniki w intymnej ale na jaką kretynkę trafiłam. Zamówiłam beżowy i czarny. pisze mi ze czarny taki a taki jest niedostępny. to wybrałam inny czarny. a ona mi pisze że wysyła dwa czarny bo beżowy jest niedostępny:O i weź się dogadaj. Do tego zamówienie złożyłam jak wysyłka była za złotówę. a ona mi teraz doliczyła wysyłkę bo czas minął. jakby to z mojej winy było że mają nieaktualny asortyment na stronie!
  5. To bardzo chętnie się podzielę bo postanowiłam przestać tak sobie folgować
  6. ja też bym jeszcze nie leciała. spróbuj ewentualnie coś domowego jej zapodać jak ona coś tam moze bo nie wiem jak to z tymi alergikami. W razie czego pójdziesz jutro. a w święta też są dyżury więc nie ma dramatu
  7. żadna nie chce brązowej z okienkiem z wielkimi orzechami??JA skorzystam- na otarcie łez. bo właśnie mi szklana w łapie pękła i się pokaleczyłam
  8. Alem zmarnowana. Idem po kawę. grudzień jest dla mnie w tym roku wyjątkowo nieprzychylny. zdechła taka jakaś. Nie martwcie się- jak będę wracać to przytargam coś z paki od Mikołaja. A propos czerownego- przytargacie jakiegoś brodacza ku uciesze dzieci w wigilię?
  9. To teraz Wam po marudzę o grzywce. bo nie wiem czy machnąć sobie czy nie...
  10. Masz tą herbatę bo ja się już opiłam. A temat mojego dziecka staram się zamknąć. bo już nudze i marudzę. posmęcę sobie w samym środku alonuszki...
  11. JA właśnie nie chcę panikować. Ale skurcze co trzy minuty mnie powalają:O z tym że ostatnio też takie miałam i elegancko się z tego wylizałam. Chodzi mi tylko o to, jak mam do cholery poznać, kiedy te skurcze mnie skracają a kiedy nie!!Wiem ze mi nie odpowiecie. ja tak sobie tylko głośno myślę;)
  12. ja mam jeszcze roiboosa kwiat afryki jak ktoś ma chętkę
  13. Tylko właśnie o to chodzi że one od jakiegoś czasu mnie nawiedzają a nic się nie zmieniło. JEstem w takiej kropie jak mało kiedy. nic- muszę zdać się na czuja. Ja z mega przyjemnością stanę przy garach i w końcu coś zrobię. Dość mam już tłumaczenia mężowi krok po kroku co jak ma zrobić
  14. no wiem. A mi już uszami ta ciąża wychodzi:O Ja generalnie lubię być w ciąży- bo czuję się dobrze. tylko zawsze od środka coś się przychrzani:O To biednaś chora na święta. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
  15. To ja z moją w filiżankach do dzbana się nie umywam. Ale proponuję wypić to co w filiżankach a później na dokłądkę od Zielonej
  16. Wyobraźcie sobie że teściostwo siedziało u mnie wczoraj do 21. myślałam ze wyjdę z siebie. w ogóle oprócz teścia pojawiła się też teściówka. W sumie grzeczni byli ale nudni....Myślałam,że ducha wyzionę. Nic konstruktywnego nie zdążyłam zrobić. A teraz mam masę zaległości. Precle, łańcuch na choinę co go Frankowi obiecałam, parę drobiazgów jeszcze w domu. wrrr Jak się okazalo u lekarza,że w mojej sferze intymnej nie dochodzi do większych zmian, to teraz już w ogóle zwariowałam. Na tym etapie ciąży mogę mieć powiedzmy kilkanaście skurczy dziennie. A ja się np. Obudziłam rano i na dzień dobry otrzymałam 15 w przeciągu godziny:Obolesnych na dodatkowo. I co ja ma z tym teraz robić. Interweniować czy nie?? Ciąża to najbardziej skomplikowany stan w jakim można się znaleźć. NAjgorsze jest to, ze od nas zależy zdrowie i życie dziecka. Bo żeby to o mnie chodzilo to bym olała. A tak?? do tego to usg mnie osłabiło. Wszystkim mówię że to nic groźnego bo chyba sama mam nadzieję w to uwierzyć. Ale boję się tego jak diabli. Stawiam kawę. Myślę jeszcze nad prezentem dla mojego taty i wymyślić nie mogę. Do tego myślę sobie czy znajdę teraz fajnego fryzjera co mnie z miejsca opitoli. bo jak mam wyjść do ludzi to wolałabym nie straszyć czupryną
  17. u mnie na boisku śnieg leży. Młody się nie może dziadka doczekać:D
  18. JA dostałam na urodziny fajną, grubaśną czapę i myślałam że będzie musiałą poczekać rok. Ale jest szansa że mi lebsko ogrzeje w tym roku:D Ale mojego upragnionego komina nie mam. trza nadrobić Cieszę się strasznie że nie kupiłam kurtki na ciąże bo mam genialny płąszcz w który jeszcze się wpinam. A w szafie mam drugi- jeszcze mocniej rozszerzany. Więc istnieje szansa na to,że to lutego nie zamarznę a i nie wydam zbędnie kasy
  19. Przeginka podała mi namiary na sprzedawcę allegrowego z pierdołami dla dziecka. I mi się to bardzo kalkulowałam więc chciałam pochwalić i przekazac że warto sobie go zapamiętać
  20. Czasem lekarze przesadzają. Fakt. moją kuzynkę też w gratisie do szpitala położyli. Ale z drugiej strony- lepiej dmuchać na zimne. Skoro wychodzi na usg coś nie tak to lepiej to sprawdzić gruntownie. Gdyby nawet Elka miała mieć coś z serduchem to chciałabym to wiedzieć. Niech lekarze przygotują się na przyjęcie chorego dziecka. Gorzej gdyby to zbagatelizowali "bo sprzęt może się mylić". Właśnie o to chodzi w doborze lekarza. trzeba wybrać takiego, który nie robi aferę z byle pirdoły ale też nie olewa kompletnie żadnego objawu.
×