Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. Dzięki Marchew. Tych poduch to ja bym potrzebowała od groma....cała bym się obłożyła:)
  2. Wpadam na poranną kawę. wszystko już mnie boli i w ogóle mam wszytkiego dość. jeszcze ze dwa dni i dostanę odleżyn jak się patrzy:O
  3. właśnie mam zamiar zagrzebać się jak franko pójdzie spać. bo z nim to się nie da
  4. Ale mam dzis koszmarny dzien. brzuch sie buntuje i zzmeczenie po calym tygodniu gosci tez ze mnie wylazi.masakra. spowolnione reakcje mam jakies. gdybym przespala caly dzisiejszy dzien to byllaby z tego wieksza korzysc niż z tego marnego funkcjonowania
  5. mamazu- Frankowi zawsze pomagał ten syrop.chwalę sobie:)
  6. heh,ja mojego dopiero co poskromilam i przyodzialam bo prezentowal się pdobnie:)
  7. wypraszam sobie- ja też w ciąży a musztardy nie żrę:D niedomagam dzisiaj- spieszy się Mysz z tymi preclami?
  8. no ja bym nie obcinała. i tek najbardziej zagrożone są dziewuchy bo majtają tymi kitami na prawo i lewo
  9. u mnie w szkole przez cay rok były nawroty. Wszystkie dzieci musiałyby łyse chodzić. pilnuj tylko takich rzeczy jak czapki. tłumacz dziecku niech się zbynio nie tuli do innych
  10. myszsza- nie musisz ścinać- tylko kontroluj codziennie. w razie czego opitolisz Zielona- no też się dziwię,że taki z niego inteligent:D
  11. moje dziecko nie jest takie mało bystre na jakie wygląda. dostało na urodziny 5 gier, układanek i wszystkie już zna na pamięć. teraz szpanuje że tak szybko układa:D
  12. Brest- ja jestem niska i na mnie wszystkie spodnie za długuie:Odo ceny muszę zawsze doliczyć cenę skrócenia:O
  13. moja teściowa mieszka na tyle daleko, że niedzielne obiady nie wchodzą w grę:D i dobrze. bo w niedziele to już zawsze jest ten pieprzony kurczak pieczony
  14. Ja niestety jestem uziemiona- a do lidla mam rzut beretem. Nawet męża nie podeślę bo dzisiaj do późna w pracy siedzi
  15. Moja teściowa tez jest nudziara żywieniowa. U niej można zjeść tylko kurczaka w każdej postaci i to mało doprawione- bo oni takie bardziej jałowe lubią. i jak się pojedzie do nich to albo "gulasz" z kurczaka, kotlet piersiowy, pałki albo cae ptaszysko pieczone:O i tak w kółko:O A jak ja im zaserwuję po swojemu- ale pieprzu wsypie o połowę mniej niż nam, to im gały wychodzą:DAlbo jak zapodałam marchew z chrzanem- to niemal nie do przełknięcia:)
  16. Dlatego w sobotę pisałam- żebyś się przygotowała:)
  17. Brast-0 MAmazu juz nie zaczepiaj. AAAA- pisałam do Ciebie apel tu w sobotę ale jak nie doczytujesz to nie znajdziesz. Od dzisiaj w lidlu są takie pociągi drewniane z klockami. jak jeszcze nie masz to może nabędziesz
  18. ale bawełna z satyna też jest ciepła. Rafinka- sanktuarium będziesz miała w domu:D Moja teściowa by się załamała takim wnukiem. Franek wielbi JEzusa. Uwiebia czytać książki o Bogu. I siostra zrobiła mu spersonalizowaną książkę właśnie o JEzusie. Teściowej mało gały nie wylazła taka była zniesmaczona:D
  19. właśnie się chyba wezmę za to cholerne pakowanie. minimalistycznie chociaż ale żeby później na szybkiego nie zgarniać
  20. Fasola- Ty jeszcze nie zdążyłąś odwyknąć- ja owszem:P
×