Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alonuszka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alonuszka

  1. http://allegro.pl/zestaw-kosmetykow-adidas-yes-rocher-zepter-oriflam-i1977482338.html :O Ostatnio często się mówi o tym,że teraz dziewczyny są gorsze od chłopców- trudniejsze, bardziej pyskate. Ja się z tym nie zgodzę. Z moich obserwacji wynika, że w prawdzie dziewczęta nie są tak zahukane jak kiedyś i mają swoje za pazurami, to jeżeli chodzi o różne wybryki to prym wiodą jednak chłopcy
  2. Ale ta koleżanka to ma w ogóle przesadzoną rodzinę i znajomych. kilka razy natrafiłam na mieszane spotkania u nich to zawsze się czułam jakoś nie na miejscu
  3. koleżanka znaczy. do kuzyna też idzie ale tam chyba normalnie bedzie
  4. Franek też został zaproszony na imieniny takie w przedszkolu. jak ja się cieszę,że musze leżeć i wąż tam pójdzie:D to nie miejsce dla mnie. baby-przechwalałki. Franek przy ich dzieciach niemal jak z patologii- bez przedszkola, bez rytmiki, bez angielskiego... i do tego urodziny w domu ma wyprawiane:O A kuzynka zastanawiała się czy nie wziąć opcji- "urodziny po angielsku".:Ote dzieci nie mogą mieć chwili wytchnienia w nauce??
  5. Na bohaterów jeszcze nie byłam Em- ja miałam osobiście nadzieję,że może mu się żołądek pobudzi do pracy i zacznie jeść. bo on zrywami potrafił coś jadać. Temu 7latkowi to rafinka powinna coś zaradzić:) zawsze sprawdzają się gry i konstrukcyjne- typu coś tam do składania- jakiś model czy co. Albo księżkę zgodną z zainteresowaniami- atlas o dinozaurach, kosmosie czy czym tam. i lego też jest niezłe. ale ja za chłopcami tak nie nadążam. dwulatkowi to też da się wygrzebać tylko z jakiej kategorii Ci się to widzi?
  6. mi chyba najbardziej oświetlenie nie pasi. bo tam jakoś tak ciemno. no i bałagan wieczny jest. ale można kupić fajne rzeczy. b o np. kawy w lidlu czy bedronce nie ma fajnej. a tam zawsze gevalia i coś jeszcze do wyboru. nawet kosmetyki czy chemia- wszystko w różnych firmach. pod tym względem biedrona czy lidl wysiada.
  7. JA lubię netto bo ma fajne produkty i spory wybór. Ale estetyczne to ono nie jest. ja nie wiem- czy to kwestia oświetlenia czy czego?
  8. no właśnie ja tez tego nie znoszę. wszystko takie brudne mi się wydaje. Ale natto tez ma to do siebie,że zawsze wydaje się takie obrzydliwe. i wszystkie one tak wyglądają- nie że jedno tylko. A to na bramie portowej to przechodzi ludzkie pojęcia:Oono po remoncie wyglądało jakby nigdy remontowane nie było:O
  9. o tym na warszewie mówisz? bo ono gorsze niż netto jest:O
  10. Mamazu- to Ty penie masz taki dyskont jakby- coś jak biedronka. u nas też takie jest. ale mamy też takie porządne:)w tych maych to faktycznie nic nie ma
  11. Przykro mi. No ja na to liczyłam. Człowiek w sumie nigdy nie wie czy dobrze zrobił. Chyba nie ma co się zadręczać i rozpamiętywać. chcemy dobrze- a zwierzę nam niestety nie powie co dla niego lepsze.
  12. Mamazu- Ty chyba tesco nie masz nie? bo tam "Martynka" przeceniona była- widziałam w gazetce
  13. Musieliśmy go zawieźc bo przestał pić. i przy tym jedzeniu taki nieszczęśliwy się wydawał. Weterynarz stwierdził,że miał dość silny organizm i tak resztą sił mógłby jeszcze troche pociągnąć- ale marny byłby to żywot. mięśnie już mu pozanikały w dużej mierze. W każdym razie trzymanie go przy życiu byłoby chyba czystym egoizmem:(
  14. Em- powodzenia na szczepieniu A pies owszem- zakończył niestety. Tak chyba było dla niego lepiej:(
  15. A jednak do Mamazu dociera bez problemu. Paczka Obeznanej jakaś szemrana była;)
  16. Wczoraj mąż kupił dla siostrzenicy te body w tesco i stwierdzam, ze nie dość że podołał wyzwaniu to jeszcze body s tesco nadal nie straciły na jakości. Tylko cały czas piszę o tych bieliźnianych. Są miękkie, miłe w dotyku. i za 3pak- przeceniony, z długim rękawem, daliśmy dwie dychy. bez promocji 3 więc też ie drogo
  17. To dalej z Obeznańcem świętujemy:D Franek jak coś mu się zepsuje to stwierdza,że " tatuś naprawi" (zawsze się zastanawiam skąd mu się te zdrobnienia biorą??) I ten "tatuś" wszystko klejem ma naprawiać. nawet dziurę w misiu:O Moje dziecko nie jest w stanie ogarnąć,że nasz dziadek-pies nie żyje. To dla niego nieosiągalne. To bujanie podłoga jest dobre. Bo mieliśmy tez płozy- jak do kołyski- to nie korzystaliśmy. Ale podłoga czasem si przydała. Chociaż Franek raczej nie był bujany i zawsze ładnie spał. ale w sporadycznych przypadkach się sprawdziło. No i ta podłoga podwieszana jest mocna, bo jak się siostrzenica urodziła to Franko chętnie korzystal i urzędował w łóżeczku ni nic się złego nie stało
  18. Pewnie się ucieszy. mojemu Frankowi w tamtym roku chcieli taki kupić. ale ja nie znoszę prezentów na wyrost. Rafał to już będzie wiedział jak się tym bawić. młody tylko na początku sie zachłystanie a później poszłoby to w odstawkę zreszta to jest taki rozbrajacz, że zaraz by części pogubił. w zeszłym roku dostał taki składany garaż. złożony stał dosłownie 5 minut. później cały czas rozbrojony. to mąż go skleił- w kilka dni i tak Franek dał z nim sobie radę. prawie rok tak mi się poniewierał- ale wczoraj mąż go skręcił na śruby:D zobaczymy ile wytrzyma. jak i to rozpierdzieli to wyrzucę to w cholerę do śmieci
  19. A ta podłoga podwyższona to czasem jest bajer bo ona wisi na tych zaczepach. Jak dziecko kwęczy coś to można- nie wstając z łóżka- machnąć ręką i podbujać;)
  20. Mamazu- materac dokupię- bo jest potrzebny szczególnie jak dziecko starsze. Dla mnie to łóżko jest rewelacyjne. bardzo stabilne i bezpieczne. Mysz kiedys mówiła,że u niej się przewróciło. nie wiem co to za model, bo Franek po roku spieprzał z niego górą i nigdy nie rąbnął:Di wszyscy, których znam są bardzo zadowoleni z tych szmacianych. Mój franko szybko zaczął wstawać i nigdy nie było problemów z obijaniem się o szczebelki. Jedyne na co trzeba uważać, to żeby stało kilka centymetrów od ściany- bo może przygrzmocić:) Dla nas ono było fajne, bo my też sporo jeździliśmy i mały zawsze miał ze sobą namiastkę domu:) A kółka są tylko przy dwóch nóżkach i zapewniam,że nie służą do wożenia dziecka po pokoju:DAle wiem, ze zwolennicy tradycyjnych łóżeczek są tym wynalazkiem zdrowo przerażenia:) Koszmarną noc miałam. cała skurczową. Masakra jakaś. dobrze zasnęłam dopiero koło 6 bo ten diabeł jeszcze o nas od 4 urządował:O
  21. myślę,że może mi się tak spodobało bo jako jedyne nie było pogniecione na zdjęciu:D Coś miałam jeszcze do was ale nie pamiętam. Ja się cały wieczór skurczuję więc chyba spadam spać powoli- bo ja jeszcze torby gotowej nie mam:Oaczkolwiek mąż mi dzisiaj kupił torbę- więc podstawa jest:)
  22. jakoś mi to łóżeczko solidnie wygląda przy innych w tej cenie. następne to dopiero za ponad 4 stówy mi pasowały
  23. ja w ogóle nie znoszę rajstop pod spodnie np. rajstopy to jakiś koszmar Mamazu-takie zapodałam. chciałam proste i bez zbędnych gadżetów http://allegro.pl/dwu-poziomowe-lozeczko-turystyczne-babystar-i1926225297.html JEszcze fajne czarne były- ale przewijaka nie mialy. a ja chciałam jednak z
×