Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fantarita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie wiem od czego zacząć... więc.. Mam ze sobą problem. Wydaje mi się, że ie umiem pokochać mężczyzny. Od kąd pamiętam moje związki trwały ok miesiąca i przeważnie to ja je zakańczałam z takich powodów, że miałam juz dość tej osoby, zdarzało się nawet, że nie mogłam na nia patrzeć... Powiecie; nie ma w tym nic dziwnego bo może czasami tak sie dzieje...ale: Moje związki wyglądały mniej więcej w ten sosób: 1.Poznałam faceta. Był wspaniały pod każdym względem. Poznaliśmy się i czułam tą \\\"miłość\\\". Po pewnym czasie jednak jakby z dnia na dzień przestał mi się podobać całkowicie, koleżanki zawsze mówiły ze zwariowałam bo to wspaniały facet. no ale jednak. 2. Moi faceci zawsze wyglądają na słabszych. Każdy był strasznie szczupły , tak że rzucało się to w oczy. Ale wiadomo to gust. 3. Ja jako osoba, która interesuje sie wszystkim po trochu zawsze znajdywałam z tym facetem \\\"wspólne zainteresowania\\\" 4. Najdziwniejsze w moich związkach było to że kiedy byłam w ich towarzystwie patrzyłam a nich jak na miłośc swojego życia. NIGDY W żYCIU NIE POKłUCIłAM SIE ZE SWOIM FACETEM Jestem juz za stara żeby czekać na faceta swojego życia. Miałam już chyba 20 \\\"TYCH\\\"
×