anabelkaaa

Cześć. My po szczepieniu. Mały przytył 900 gram przez 6,5 tygodnia, ale lekarz nie mówi, że źle. Narazie spokojny, ale czuję, że po południu zacznie marudzić. Poza tym pytałam o dodatkowe jedzonko. Lekarz powiedział, że jesli dziecko nie ma jeszcze ząbków, to wcale nie trzeba mu podawać żadnych stałych posiłków, wystarczy mleczko, dopiero jak zaczną wychodzić ząbki, to znak, że dziecko potrzebuje już zupek i owoców, że tak naprawdę te wszystkie słoiczki nawet przy modyfikowanym powinny być podawane od 6 miesiąca życia. Ale jeśli mi będzie zależało, to mogę mu zacząć coś wprowadzać po skończeniu 4 miesiąca życia. Poza tym wszystko OK.

nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....6300.. ..63......4m10d Kasika1........Karolinka...22.10....3300......6200.. ........4m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7500... .......3m i 1t Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....7000...........3m i 3t karuczek......Antosia......1.11......3270....61 00...........3mi2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 ...4mi1t Ann 31...........Alicja.......6.11......3250.....6200...64...... .4m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 6600....71.......3,3m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 6000............3m mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 6800....68.....3m 3t edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6000. ..65.....4m kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....5900....70 ....3m i 3d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 5410... 63....3m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5100............3m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....5160..... .....3 m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....6400 ...70 ....3m pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5160 ...?..... 3m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....7500... 66...3m5d lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 6295... 66... 2m i 3t Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 65... 3m10d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 6600.....67 ...3mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 5.950......65.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies

U nas narazie przerywany z gumką :P ale czekam na okres i zaczynam brać tabletki. Jakoś boję się, że mogłabym już zajść w drugą ciążę, więc wolę nie ryzykować.

Pingusia, a jak tam Twój stres? Robiłaś test? Sorry, że pytam, ale jakaś taka ciekawa jestem... :P

Agniesza ja daję małemu kleik na noc, 1 lub 2 łyżeczki na 150- 180 ml.

2face dzięki :) fajny, ale straszny diabełek :) Nie martw się, jeszcze trochę i sama będziesz miała swoje maleństwo przy sobie. Twoja kruszynka tez fajna, chociaż po drugiej stronie ( widziałam fotki) Co do wózka, to ja mam Baby Merc.

Witam 2face :)

My właśnie wróciliśmy ze spacerku. Ładna pogoda, słoneczko świeci. Co do kopania i rozpychania się, to zobaczycie co będzie w 9 MC :P. Mój mały strasznie pchał główkę w dół, uderzał mi w kości miednicy, myślałam, że zwariuję, bo czasami to bardzo bolało, ale i tak sam wyjść nie chciał :P

Tak, on jest na mleko modyfikowane. Ja dodaję tylko 1- 2 łyżeczki narazie, żeby nie był zbyt gęsty, ale dodaje się 4-5 na 100 ml, wtedy jest bardzo gęsty. Jaś śpi po nich tym kleiku dłużej, nawet o godzinę :) Kupki są bez zmian, tak jak zawsze, raz dziennie, normalna, ładna, żółta kupka. Bałam się, że może mieć jakieś zaparcia, ale na szczęście nic takiego nie ma :)

Kasiula ja zamiast kaszki dodaję małemu troszkę kleiku kukurydzianego, bezglutenowego firmy NESTLE.

A co tam u Duni, Zaczatowanej, Majki, Zuzanki i innych dziewczym, które się nie odzywają?

Catarinka zazdroszczę odpoczynku, u mnie niestety w dzień jak męża nie ma mam niewiele tego błogiego spokoju, bo Jasiek ciągle rozrabia, płacze, domaga się kontaktu z kimś non stop, taki towarzyski, oh jak ja chciałabym, żeby już sam siedział albo najlepiej chodził i sam się trochę bawił :). Gosiaak ja brałam przez całą ciążę Aspargin na te skurcze łydek. Mi pomógł. Z tym Allergo, to rzeczywiście niezłe żarty... Ale udało mi się ostatnio kupić małemu leżaczek- bujaczek z pałąkiem z zabawkami Disney'a. Razem z przesyłką zapłaciłam za niego chyba 37 zł. :) Tymbarkowa u mnie w szpitalu pisali tylko syn... i moje nazwko, np. syn Kowalskiej. A później dopiero w Urzędzie i w Ośrodku zdrowia podawaliśmy to jakie będzie miał nazwisko. Karaoke, to nie jest tak, że ktoś non stop siedzi przy kompie. Masz np. cenę 20 zł za przedmiot, a Ty wpisujesz, że możesz dać za nią 60 zł, to nie wyskakuje od razu 60 zł, ale cena o złotówkę wyższa od poprzedniej, czyli 21 zł., chyba, że ktoś wpisał licytujący cenę maksymalną jaka może zapłacić, np. 40 zł. to wtedy pokazuje się, że Ty licytujesz np. 41 zł., jeśli wpisałaś cenę maks. 60 zł. i tak do czasu, aż tę osobę przebijesz... Ja za kuriera z wózkiem i łóżeczkiem dla małego płaciłam po 20 zł, więc 50 zł. to chyba cena wygórowana.

Kaczucha mi się zrobiły po porodzie, ale po jakiś 2- 3 tyg. same zniknęły. Położna jednak powiedziała, że gdyby był jakiś problem, to powinnam kupić w aptece maść, jest bez recepty.

Cześć. Jaś też od 19.00 nie do życia, śpiący, marudzi. Kąpie się ok. 20.00, później jedzonko ( ostatnio dodaję mu troszkę kleiku kukurydzianego do mleczka) i śpi, dzisiaj musiałam go budzić o 8.40 na siłę, bo musiałam go ze sobą zabrać, a on nie chciał wstać, śpioszek. Kleiku dodaję mu tylko po łyżeczce lub półtora, nie za dużo. Byłam u ginki :/ muszę się umówić prywatnie, żeby pozbyć się tej cholernej nadżerki. Przepisałam ni antykoncepty- MARVELON. Brała któraś z Was? Agatka nie martw się, w końcu się na pewno pogodzicie. R na pewno za Tobą tęskni i stąd to wszystko...

Jeśli chodzi o mnie, to do szpitala zostałam przyjęta 10 dni po terminie, 1 grudnia, pierwsze wywołanie porodu nie przyniosło rezultatów, dopiero 2 grudnia po kroplówce coś się zaczęło dziać, a 5 grudnia przed połodniem już zostaliśmy wypisani do domu. Także 4,5 dnia.

Kilka dni po tym jak urodziłam synka też tak sobie myślałam, że to takie cudowne, że w brzuszku rozwija się taka mała istotka, później się rodzi... to takie niesamowite. Teraz nawet tęsknię za moim brzuszkiem :)

Dziewczyny ja też na początku chciałam mieszkać bez ślubu, ale mój mąż się uparł :P i ślub wzięliśmy. Ale to dobrze, bo tak nie byłoby pewnie Jasia na świecie :/ A co do imprez, za stara jestem na to, a poza tym jakoś nigdy mnie to nie kręciło...

Dziewczyny nie ma się co stresować.

Cześć Dziewczyny. My już po Chrzcie. Bałam się, że mały się rozpłacze, ale cały czas- 1,5 godz. spał :) Byliśmy dzisiaj na badaniu słuchu, bo po urodzeniu nie wyszło. Na szczęście mały dobrze słyszy. Tylko mnie babka w szpitalu zdenerowała, powiedziała, że dziecko nie słyszy, zamiast powiedzieć, że po prostu badanie się nie udało! Tylko do logopedy musimy jechać, bo otolaryngolog powiedziała, że mały za języczek ciągle ma w górze :/ i coś jej tu nie pasuje. Tyle jeżdżenia z tymi maluszkami i wizyt u lekarzy.

Cześć. My już po Chrzcinach i po badaniu słuch. Na szczęście wszystko OK, za 3 miesiące na wszelki wypadek na kontrolę, ale babeczka kazała iść z małym do logopedy, bo za wysoko języczek trzyma :/ Dunia Beatka super, że wszystko w porządku :)

Pingusia ja miałam drugi tydzien za wczesnie, wiec moze cos w tym jest. Nie stresuj sie na zapas.

Ale mi dzisiajn net zamula. Załamka

Catarinka u mnie też paskudnie, nawet nie wyjdę dzisiaj z małym na spacer, bo straszny wiatr i zaczyna padać deszcz :( Wysyłam Ci zaproszenie :)

Mój maluch też dzisiaj szaleje, ale po tej stronie brzucha :P Jakiś marudny dzisiaj jest. Ciągle jęczy i jęczy, sam nie wie czego chce. :(. Czasami tęsknię za tym okresem, kiedy był jeszcze w brzuszku :D

Mam :) już przyjmuję :)