anabelkaaa

Co do jedzonka, to u nas jest 5 razy na dobę po 160- 170 mniej więcej. Jasiek śpi non stop od 20- 21 do 8- 9 rano, nie budzi się na jedzonko. Innych posiłków narazie nie podaję. Ja kupiłam małemu na Chrzest komplecik, biały płaszczyk, spodenki i czapeczkę dla chłopców, w sklepe akurat była promocja na ubranka do Chrztu, zapłaciłam 79 zł. i do tego buciki za 19 zł. Co do rozmiarów, to mój Jaś jeszcze nosi 62 cm., ale już powoli ubieram też 68 cm., bo to chudzitkie, ale długie strasznie :)

U nas dzisiaj pogoda brzydka :/ Mały marudzi jako, spać nie chce. A jak go przedrzeźniam, to się śmieje :P Idziemy na spacerek :)

Elmirko ja będę miała chyba 10 marca, bo niestety też mnie ta nadżerka dopadła :/ Beatko biegunka może się wiązać też z ząbkowaniem lub nowym jedzonkiem, ale lepiej idź do lekarza z małą jakby nie przestawała, bo nigdy nic nie wiadomo.

Beatko niestety mój mały też zaczyna już marudzić przez ząbki, od jakiegoś czasu już widać, że coś się dzieje w miejscu dolnych jedynek. Muszę zaopatrzyć się w jakiś gryzaczek :) boję się pomyśleć, że może być gorzej z tym marudzeniem :/

U nas też śliczna pogodna :) żal siedzieć w domu, trzeba wyjść na spacerek :D

Pingusia jakbym mojego Jasia widziała, on cudaczek próbuje nawet dwie rączki do buźki wkładać. Szkoda, że nóżki jeszcze nie chce :D

Duniu cieszę się, że wszystko w porządku Daff myślę, że sobie sprawię taki brzuszek, ale nie teraz :P. Za kilka latek,jak Jaś podrośnie :) Jokasta ja dałabym radę na pewno, wszystko jakoś tak gładko się potoczyło, że mogę powiedzieć szczerze, że mam tylko miłe wspomnienia zarówno z ciąży, jak i z porodu :) Karuczek, wydaje mi się, że należy poważnie się zastanowić, żeby później nie żałować... Beatko ja mam rozstępy :( ale nie swędzą mnie, m,am nadzieje, że uda mi się przynajmniej minimalnie zlikwidować :)

Naszła mnie dzisiaj taka mała refleksja... stwierdziłam, że bardzo tęsknię za moim brzuszkiem, kilka razy złapalam się na tym, że trzymam sobie rękę na brzuchu tak, jak podczas ciąży, he he. Miło powspominać te dobre czasy sprzed kilkunastu tygodni :)

Elmirko też to zauważyłam, że prawie zawsze siusiak mu odstaje, jak tylko szykuje się do fontanny :) Co do prawka, to je też myślę o zrobieniu, jeździłam już samochodem, mąż mnie uczył i nawet pozwolił mi wyjechać na bardziej ruchliwą drogę, ale jakoś tak brakuje mi czasu na to. Mój A też musi brać wolne, bo trzeba do lekarza jechać, bo ja muszę gdzieś jechać, a on z małym zostać :/

Ja się nie spieszę, a niech mu się pupa przewietrzy :)

Marta współczuję... mój maly jak tylko poczuje, że jest bez pieluszki to leje na prawo i lewo, przedwczoraj na przykład babcia zmieniała mu pieluchę, a Jaś tak siknął, że całą bluzkę i spodnie miała obsikane, śmiała się, że nasikał jej do kieszeni... A wczoraj nasikał sobie w garstkę, innym razem, podnosiłam go, żeby już podłożyć pieluchę, a on akurak sik, sik, obsikał sobie całą bluzeczkę, buzię, włoski i podusię, na której leżał... wrrrr

Co do pieluch, to na początku każdy Pampers był przesikany, później kupiliśmy Dada, żądnej nie przesikał, ale źle Jasiowi w nich było, bo płakał i rzucał pupą do góry, skończyliśmy paczkę i wróciliśmy do Pampersa, teraz już nie przesikuje. Miał odparzenia i krostki w każdych pieluszkach i wiecie co pomogło? Babciny sposób- mąka ziemniaczana... a teraz pupa i siusiak śliczniutkie, żadnej krosteczki, kompletnie nic nie ma. Mojego A brat skarżył się na Huggisy, podobno jego córka każdą pieluchę przesikuje :/.

Mysza my robimy chrzciny w domu, 8 marca. Gotować będzie u mnie znajoma kucharka, będą flaczki, roladki schabowe, kotlety z piersi kurczaka, barszcz czerwony z krokietami, jakieś surówki, sałatki, ciasta, tort. U mnie też w sumie sami najblizsi, ale wyszło ponad 20 osób :/

Daff śmiać mi się chce z tego wieprzka :P

W sumie jak tak czytam, to wszyscy raczej się wypowiadają, że nie ma czegoś takiego jak chude mleko matki, ale sama nie wiem... :/

Osobiście nie wiem :P ale moja siostra cioteczna 4 lata temu urodziła synka i lekarz jej powiedział, że jej pokarm nie wystarcza jej synkowi, ponieważ jest " za chudy" i dlatego Krystian tak mało przybywał na wadze. I musiała przestać karmić piersią. Najlepiej jakby lekarz stwierdził jaka jest przyczyna tego, że Twój Robercik nie tyje.

mysza1980 mój Jaś już od dość dawna próbuje siadać złości się jeśli nic mu z tego nie wychodzi... :/ magmall ale jak to Cię zwolni? Dlatego, że zaszłaś w ciążę i urodziłaś dziecko? Jak to wyjaśniła?

Jakoś muszę, na szczęście dzisiaj już dwugi dzień, więc dam radę :P

Niestety do gina idę dopiero 10 marca :/

Dziewczyny nie wiem, czy Wy też tak macie, ale mam drugi okres od porodu, pierwszy miałam 3 tyg. temu, raczej okresik, a teraz masakra, brzuch mnie bolał gorzej niż podczas okresów przed ciążą ( gdyby nie to, że mam jeszcze opakowanie Ketonalu, to zwariowałabym!), a i krwawienie straszne, nigdy tak nie miałam! Czy to normalne?

U mnie w aptece Frida kosztuje 26 zł. A Katarek chyba trochę do niej podobny.

O żesz.... ale napisałam \" Kohane\" ha ha ha, miało być \" Kochane\".

Beatko wczoraj kupiłam Fridę, dzisiaj użyłam, jest SUPER! Z bioderkami u nas wszystko w porządku :) 9 marca jedziemy na kontrolę słuchu, bo w szpitalu badanie nie wyszlo :/ i trzeba skontrolować dlaczego... Jaś wstał dzisiaj o 8.45 Kohane maleństwo. Kupiłam mu leżaczek- bujaczek i trochę spokoju jest :)

Daff Twoja Lilka to rzeczywiście kawał kobietki :)

Beatka chyba innego wyjścia jak czapeczka albo opaska dla małej nie ma :(. Jaś ma katarek, mam nadzieje, że się nie rozchoruje. Biedaczek, tak mi go szkoda, męczy się :(.