anabelkaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anabelkaaa
-
Maja u mnie nadal nic, cisza, co do ciśnienia, to wczoraj jakoś tak czułam, że mi skacze, ale już jest OK. Nie wiem, może taka pogoda, jesli dzisiaj będzie OK to nic nie robię. Skurczu jednak ani jednego. Ciągle czekam :D Jejku, myślałam, że Małgorzata już mamusią została, a tu nic...
-
TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny gratuluję Wam i życzę wszystkiego najlepszego dla Was i maluszków, poczekajcie jeszcze kilka tygodni, a Wasze grono na pewno się powiększy, pewnie wiele przysżłych mamuś jeszcze nie wie, że nosi pod brzuszkiem swoje maleństwa. Ja właśnie czekam na mojego brzdąca, który się zasiedział i wszystkim Wam życzę tak przyjemnego okresu ciąży, jakim był i jeszcze jest mój. Buziaki :* -
Daff, mother współczuję Wam i niestety zdaję sobie sprawę z tego, że każdą z nas może to spotkać. Macierzyństwo to bardzo trudny okres w życiu każdej kobiety i niestety czasami ciężko sobie poradzić. Ale dziewczyny głowy do góry, z czasem będzie tylko lepiej .
-
Andzia gratuluję, że dołączyłaś do grona rozpakowanych mamuś, dla Was .
-
Beatka myślałam, że zgona zaliczę jak to zobaczyłam, a mój A prawie się zsikał ze śmiechu.
-
Yella sama nie wiem, bo różne sa opinie na ten temat, ale ja osobiście boję się wywołania porodu, chciałabym, żeby samo się coś zaczęło. Myślę jednak, że takie drobne rzeczy maleństwu nie zaszkodzą.
-
A Ty dunia dzień dłużej przeterminowana niż ja...
-
Yella, seks od tygodnia już nie wchodzi w grę, ponieważ mój mąż panicznie boi się, że zrobi krzywdę małemu. :) Masaż sutków robiłam, ale żaden skurcz się nie pojawił, a strasznie to męczące :) Sprzątanie całego domu także nic nie dało. Spacery też nie przyniosły żadnego rezultatu. Kompletnie nic nie działa :(
-
Yella widzę, że jesteśmy w identycznej sytuacji. A najgorsze jest to, że od wczoraj boli mnie gardło, nie mam gorączki ani kataru, tylko ten ból gardła, a dzisiaj rano wyspoczyła mi opryszczka na ustach :( i to tóź przed porodem, kiedy w każdej chwili można się go spodziewać.
-
Cześć. Maja u mnie jakoś NIC, cisza, spokój, żadnych skurczy, kompletnie nic. Trzy dni po terminie, a małemu wcale się nie spieszy. Wszystkie pewnie dziewczyny urodzicie, tylko ja zostanę do grudnia :(
-
No, nie mogłam się powstrzymać :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3915727
-
Cześć. Agniesza współczuję, jak już coś, to wszsytko na raz, eh, szkoda słów. najważniejsze, że jest już lepiej i na pewno lepiej będzie. Trzymaj się U mnie bez zamian, znó zero skurczy, ale mały około północy już drugą noc z rzędu zaczął skakać jak szalony. Martwię się, czy sobie łebka nie uszkodzi od tego ciągłego uderzania w moje kości. I nadal czasami coś mi tam chrupie, nie wiem czy to moje kości, czy mały... Do wyjścia mu się nie śpieszy, chociaż przeterminował się już. Marzę tylko o takim porodzie jak miały dziewczyny, że cisza, spokój i hop, zaraz dzieciaczek na świecie :D
-
**ewelka** jaki wielkoludek, normalnie szok! Dziewczyny fajnie byłoby tak własnie mieć, że cisza, spokój i nagle bach! :D
-
Mam przeczucie, że jako jednak z ostatnich, jak nie ostatnia :(
-
U mnie nadal nic. Nie mogłam prawie spać w nocy, bo mały zaczął tak szaleć, że miałam wrażenie, że żebra mi przez nos wyskoczą, jego głowa zaraz wyjdzie, a stópki brzuch rozerwą :/ pokazał co potrafi. I tak do prawie 3 nad ranem :/. Teraz na szczęście się uspokoił i tylko leciukto kopie. Ale kiedy on zechce wyjść? Już nie chce mi się suwaczka zmieniać, ale zabawny jest :P
-
Gratuluje Majka . :D
-
NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella....................... 38......01.11...... 56+8...... Córka? **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? Małgorzata..... Wrocław.... 41.....10.11....64+11...Juliusz-Tomasz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11..... 56+12.. Staś?Zosia? **Vanilka**...... Szczecin...... 42.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17..... Natalka? pingusia_22..... Mielec........ 40......16.11...... 44+10,5... Marika Yella............. Mielec........ 40......18.11....... 66+12..... Gabrysia Andzia_M....................... 39......18.11...... 49+10,5.....Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 40......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 40......20.11...... dużo...... Kubuś kajtoch......... Kraków........ 41.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... .41....... 21.11..... 48+20..... Jaś mała_agatka... Łódź............ 40.......25.11..... 65-5+16... Franek maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Maja_21......... Kielce.......... 39.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 39.......29.11.................. Miłoszek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie......19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.....22.10...39...CC... 3300g... 50.. Karolinka Green_Gable.Szczecin.. .29.10.. 39...SN... 4010g... 56...Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g...55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g... 52.... Amelka mother.......Warszawa.. 30.10...39...SN... 3700g... 57...Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa.. 01.11...39...SN... 3270g... 52.... Tosia KarolinkaLinka..Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g... 55...Natanek MałaMi80..... Warszawa..02.11........ CC... 3420g... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów..... 06.11...40...CC... 3250g... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40...SN... 3200g... 51....Córka Agniesza26... Lublin....... 09.11...41...SN... 3710g... 61.....Olafek bonizz..........Opatów.....09.11...39...SN... 3350g... 51.....Piotruś MarzenaMol....Wisła.......10.11...40...SN... 4060g... 57 ....Arturek Karola678......Gdańsk......11.11...42...SN... 3300g... 53....Franuś Mysza1980....Warszawa..12.11...40...SN... 3200g... 54.. ..Zosia agnesa1983...Poznań......12.11...41...SN... 3410g... 58....Kubuś Patuniaa.......Anglia.......13.11...42...SN... 3270g... 54.....Julia Beata1987.... Śląskie......14.11...40...SN... 3200g... 55....Zuzia Zaczatowana.Warszawa..15.11...38...SN... 3140g... 54... Adam Marta1983....Warszawa..16.11...41...CC... 3270g... 52 ..Robercik Kaczuchaaaa.Lublin........16.11...39...SN............. .....Damian(?) Magmall........Warszawa..16.11...40...SN... 3960g... 56 .....Zuzia Jokasta.......Gdynia........19.11..41....SN....3300..... 56..Jeremi-Tadeusz elus......... Międzyrzecz..21.11...40...SN... 3670g... 55..... Adaś
-
Kolejna mamusia dołączyła do grona rozpakowanych. Gratuluję Jokasta . U mnie nadal nic, kompletna cisza, oprócz oczywiście zwykłego kłucia w szyjce. Agatka chyba mały będzie się uczył na samych 5 i 6 skoro tak z nim na uczelnię latasz :P podziwiam Cię, bo ja już w tamten weekend sobie odpuściłam :D. Beatka nie łam się, na pewno wszystko będzie dobrze. Dla Ciebie .
-
Maja mi dzisiaj termin z każdego kolejnego USG mija, bo każde wskazywało właśnie na 21. 11 a jutro termin z OM I też raczej nic się nie dzieje. Tylko Agatka się śpieszy. A nasza tabelka dwupakowych mam już coraz mniejsza :(
-
Gratuluję Eli :) Agatka a jednak się śpieszysz. Poczekaj na te knedle i na mnie :P Dunia ja o końcu świkata nie myślę, ale jakos śmiać mi się chce, że ludzie w takie rzeczy wierzą. Ja nie :D
-
O nieeee! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3912493
-
B eatka ja na Twoim miejscu na pewno powiedziałabym jej o tym, sama przecież rodziła i wie jak to jest, że nie od razu laska się z Ciebie zrobi! Z resztą niech pilnuje swoich spraw. U mnie teściowa się nie wtrąca i całe szczęście, na szczęście też nie mieszkamy z nimi, tylko z moimi rodzicami. Z resztą teściowa mimo, że ciekawska, to bardzo wyrozumiała. Ale wkurza mnie brat A, bo wszędzie się wpierdala, o wszystko czepia, docina, ciekawski jest. Więc troche wiem jak to jest. Najlepiej będzie jeśli po prostu powiesz jej co myślisz i może do niej wreszcie dotrze.
-
HA HA HA jaki mam suwaczek :P Dziś narodziny mojego dziecka... :/
-
czesc dziewczyny. Ja dopiero wstałam, super noc, co prawda dwa razy wstawałam do łazienki, ale to standard, wyspana jak nigdy. Mój mężulek zaraz jedzie do pracki, więc ja biorę się ostro za sprzątanie. MOże coś podziała. Przedwczoraj przed 20 moja siostra cioteczna urodziła córkę, jeden dzień po terminie. Mała ma 58 cm i waży 3 700, ale powiem Wam, że jej mamusia była bardzo okrągła, że tak sie wyrażę, myślałam, że dzidiza większa będzie. A dumny tatuś był przy porodzie i nawet pępowinę przeciął, o co nigdy bym go nie podejrzewała! :P Zazdroszczę jej, że też już po wszystkim.
-
Kurczę, a u mnie znów nic! Cisza, żadnego skurczu :( Jak tylko mój mężczyzna wróci do domu to od razu biorę się za wywoływanie małego naturalnymi metodami :P Agatka a Ty się nie śpiesz!!! Jestem pierwsza na liście oczekujących!