Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anabelkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anabelkaaa

  1. Duniu mam nadzieję, że będzie tak samo dobrze reagował, jak Twój Kubulek :D Co do kupek, to u nas od kilku dni sa dwie dziennie, zakładam, że przez zęby. Beatko u nas masakra z ząbkami dzisiaj, mały tak się rozpłakał, że pół godziny nie mogłam go uspokoić :(
  2. U nas z zajmowaniem się dzieckiem teraz już nie ma problemów, ale gorzej z ochotą :P jak mały jest grzeczny to wszystko OK, ale jak marudzi, to się zaczyna problem. Happymamo ja poczekałabym z przekłuciem uszy, jak Zuzia sama będzie chciała. Teraz w zakładach kosmetycznych praktycznie nie czuć, że sie uszka przekłuwa. Może faktycznie nie będzie chciała nosić kolczyków. My zaczynamy od środy podawać tak na dobre słoiczki. Już czekają na Jasia obiadki i deserki oraz soczki. Myślę, że nie będzie przebojów z brzuszkiem, bo herbatkę jabłkową pije, ostatnio dałam mu odrobinkę jabłuszka i ziemniaczka i zjadał zadowolony i płakał, że mało :)
  3. Agnesa my problem z kupkami, o którym wspomniałaś mieliśmy po Bebilonie i Bebilonie Comfort, zmieniliśmy mleko na Bebiko i pomogło. Także to może dlatego, każde dziecko inne mleczko preferuje. Wczoraj Jasiek zrobił zielona kupę, dostał Dicoflor, zobaczymy, czy coś pomógł.
  4. Mother, jesli chodzi o katarek, to u nas świetnie sprawdziła się woda morska+ NoseFrida, ale Daff wspominała, że zamiast Nose, lepszy jest katarek.
  5. Beatko Jaś nie tylko krzyczy, ale i piszczy....
  6. Pingusia głosik na Twoją ślicznotkę oddany. :D Jakie gęste ma włoski, nie to co mój mały łysielec :P
  7. Małgorzata to dobrze, że Was to ominęło :D Agnesa ten żel to Dentinox- Gel N, poleciła Mała Agatka, 100 razy lepszy niż Bobodent, bo Bobo nie radzę go kupować. Pingusia daj linka, zagłosuję na Mariczkę :D
  8. Przeczytałam dzisiaj dwa artykuły, które mną wstrząsnęły. Nie wiem, jak takie rzeczy wogóle mogą się dziać i mają przyzwolenie. http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53664,6397138,Mamo__odkryj_koldre.html http://www.papilot.pl/news/2009/03/3466-gdy-moj-tata-byl-pijany-ogarniala-go-dzika-zadza-seksu.html
  9. Malgorzata Jasiek cały czas płakał, ryczał, drapał sie łapkami po buzi w miejscu gdzie miał smarowane, cały tydzień był tragiczny. Pingusia, a co z główką u Mariczki było? Bo chyba przeoczyłam, jeśli o tym pisałaś...
  10. Jakie pustki... Elocom zastosowalismy tylko jeden raz, odrobineczkę, ale już nigdy nie będę Jasia nim smarowała. Więcej złego niż dobrego.
  11. My też idziemy na spacer jak Misiek zje, słońce ślicznie świeci :)
  12. U na niezła nocka. Jasiek poszedł spać po 20, wstał o 4.20, zjadł całą butlę uśmiechnął się i poszedł spać, teraz wstał o 8.20, zjadł i bawi się. Wiecie, już zaczyna malizna siadać. Czasami jak wezmę go na kolana, to nie opiera się o mój brzuch, tylko sam siedzi, ale muszę go z przodu trzymać, żeby nie fiknął do przodu. Teraz też, siedzi przy poduszce i prawie wcale się nie opiera.
  13. Daff Olafek dużo waży? He he he, córka mojego szwagra, a brata A ma 1,5 roku i waży 17 kg :P Małgorzata jeśli Elocom, to mały może po niej bardzo marudzić i płakać :(
  14. Catarinka, a nie miałaś jakiś czas temu w opisie fotek z fotosika, bo cos mi się wydaje, że kiedyś takowe widziałam, ale może z kimś innym pomyliłam.
  15. Tymbarkowa ja tak naprawdę miałam stresa, kiedy już urodziłam, wtedy dopiero zdałam sobie sprawę, że to już nie będzie dawne życie... :D
  16. Catarinka a o co chodziło z tym korzystaniem z chodzika, bo nie widzę postów pomarańczy... ?
  17. Beatko chyba ten Difaclor, my mieliśmy dać, ale wszystko wróciło do norrmy i leży sobie w domku na wszelki wypadek. Dzięki za głosik Co do wagi to u mnie 55 kg :( a chciałam zostać przy 60 kg. Co do jamników... przed porodem miałam B, po porodzie C, aż bolały przy chodzeniu, a teraz znów B. Tylko takie jakieś miękkie.
  18. Dzizas dziewczyny! Patrzę właśnie jak mój męzulek śpi. Leży na brzuchu, podparł się na łokciach, na dłoniach głowa w górze i tak śpi, poduszka mu nie potrzebna. O żesz, tego jeszcze nie widziałam. .
  19. Ann31 u nas ksiądz nie chrzci dzieci, których rodzice nie mają kościelnego, choćby błagali na kolanach, ostatnio na Chrzcie nawet o tym gadał :/. Nie wiem co mu zależy.
  20. My dzisiaj jedna wyszliśmy na dworek, na całe 2 godziny, ale tylko do ogrodu. Usypiałam Jasia pół godz. a później spał 2,5 godz. 1,5 na dworku i jeszcze godz. na korytarzu, jak już go z wózkiem wstawiłam do domu, bo niestety zaczęło strasznie padać. Dzisiaj znów 3 razy robił kupkę, przez te zęby zamiast przytyć to schudnie malizna moja :(
  21. Gosia ja jak tylko zobaczyłam dwie kreski, od razu pomyślałam- będzie chcłopak, jak nic, na 100 %. I rzeczywiście, okazało się, że chłopak.
  22. Kajtoch chce Ci się? :P Marta my byliśmy nad morzem we Władku. Wynajmowaliśmy pokój z łazienką, tam były dwa domu- jeden gdzie wynajmowało dużo osób, młodzież itp. a my mieszkaliśmy w domu właścicieli, z tym, że oni na piętrze a my na dole, a z nami jeszcze dwie rodzinki, jedna z malusieńkim dzieckiem, ale była cisza i spokój, każdy pokój miał swoją łazienkę. Z tym, że 15 minut drogi od plaży. Dodam też, że właścicielem jest syn lekarzy, którzy mieszkają w tym domu i dlatego zdecydowaliśmy tam wynająć, ze względu na ciążę, zawsze bliżej lekarza :D Właściciel nazywa się Maciej Skowronek, a willa Karolina. Wrzucam linka: http://www.nadmorzem.net.pl/show2414.html
  23. Bebolek u nas też się takie kłótnie zdarzają, tylko, że ja każę mu się pakować, przynoszę mu torbę, a on się uspokaja wtedy. Wiem, że zachowuję się okrutnie, ale tak mnie ponosi ( rzadko, ale jednak), że nie da rady wtrzymać :(
  24. U mnie tak samo :( ciągła monotonnia. jedyna rozrywka dla mnie to wykłady co dwa tyg. w sobotę i niedzielę i jakieś zakupy. Ale moj husband obiecał, że pojedziemy na całą niedzielę do Warszawy na zakupy, do kina, połazic po centrach handlowych itd. albo w tą niedzielę albo po Świętach od razu. Już nie mogę się doczekać. A Jasiek od rana prawie marudzi, nareszcie udało mi się go uśpić. Ale ile było przy tym płaczu :/
  25. U nas znów jedna pobudka w nocy :( ale chyba dlatego, że A wstawał o 3 nad ranem, bo miał wyjazd i musiał czymś stuknąć, ale u Jaśka koniec spania, zjadł i usnął. Teraz wstał o 7.20 jadł i robi własnie kupę, masakrita. :D
×