![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_7600958.png)
anabelkaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anabelkaaa
-
Duniu mam nadzieję, że będzie tak samo dobrze reagował, jak Twój Kubulek :D Co do kupek, to u nas od kilku dni sa dwie dziennie, zakładam, że przez zęby. Beatko u nas masakra z ząbkami dzisiaj, mały tak się rozpłakał, że pół godziny nie mogłam go uspokoić :(
-
U nas z zajmowaniem się dzieckiem teraz już nie ma problemów, ale gorzej z ochotą :P jak mały jest grzeczny to wszystko OK, ale jak marudzi, to się zaczyna problem. Happymamo ja poczekałabym z przekłuciem uszy, jak Zuzia sama będzie chciała. Teraz w zakładach kosmetycznych praktycznie nie czuć, że sie uszka przekłuwa. Może faktycznie nie będzie chciała nosić kolczyków. My zaczynamy od środy podawać tak na dobre słoiczki. Już czekają na Jasia obiadki i deserki oraz soczki. Myślę, że nie będzie przebojów z brzuszkiem, bo herbatkę jabłkową pije, ostatnio dałam mu odrobinkę jabłuszka i ziemniaczka i zjadał zadowolony i płakał, że mało :)
-
Agnesa my problem z kupkami, o którym wspomniałaś mieliśmy po Bebilonie i Bebilonie Comfort, zmieniliśmy mleko na Bebiko i pomogło. Także to może dlatego, każde dziecko inne mleczko preferuje. Wczoraj Jasiek zrobił zielona kupę, dostał Dicoflor, zobaczymy, czy coś pomógł.
-
Mother, jesli chodzi o katarek, to u nas świetnie sprawdziła się woda morska+ NoseFrida, ale Daff wspominała, że zamiast Nose, lepszy jest katarek.
-
Beatko Jaś nie tylko krzyczy, ale i piszczy....
-
Pingusia głosik na Twoją ślicznotkę oddany. :D Jakie gęste ma włoski, nie to co mój mały łysielec :P
-
Małgorzata to dobrze, że Was to ominęło :D Agnesa ten żel to Dentinox- Gel N, poleciła Mała Agatka, 100 razy lepszy niż Bobodent, bo Bobo nie radzę go kupować. Pingusia daj linka, zagłosuję na Mariczkę :D
-
Przeczytałam dzisiaj dwa artykuły, które mną wstrząsnęły. Nie wiem, jak takie rzeczy wogóle mogą się dziać i mają przyzwolenie. http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53664,6397138,Mamo__odkryj_koldre.html http://www.papilot.pl/news/2009/03/3466-gdy-moj-tata-byl-pijany-ogarniala-go-dzika-zadza-seksu.html
-
Malgorzata Jasiek cały czas płakał, ryczał, drapał sie łapkami po buzi w miejscu gdzie miał smarowane, cały tydzień był tragiczny. Pingusia, a co z główką u Mariczki było? Bo chyba przeoczyłam, jeśli o tym pisałaś...
-
Jakie pustki... Elocom zastosowalismy tylko jeden raz, odrobineczkę, ale już nigdy nie będę Jasia nim smarowała. Więcej złego niż dobrego.
-
My też idziemy na spacer jak Misiek zje, słońce ślicznie świeci :)
-
U na niezła nocka. Jasiek poszedł spać po 20, wstał o 4.20, zjadł całą butlę uśmiechnął się i poszedł spać, teraz wstał o 8.20, zjadł i bawi się. Wiecie, już zaczyna malizna siadać. Czasami jak wezmę go na kolana, to nie opiera się o mój brzuch, tylko sam siedzi, ale muszę go z przodu trzymać, żeby nie fiknął do przodu. Teraz też, siedzi przy poduszce i prawie wcale się nie opiera.
-
Daff Olafek dużo waży? He he he, córka mojego szwagra, a brata A ma 1,5 roku i waży 17 kg :P Małgorzata jeśli Elocom, to mały może po niej bardzo marudzić i płakać :(
-
87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Catarinka, a nie miałaś jakiś czas temu w opisie fotek z fotosika, bo cos mi się wydaje, że kiedyś takowe widziałam, ale może z kimś innym pomyliłam. -
87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tymbarkowa ja tak naprawdę miałam stresa, kiedy już urodziłam, wtedy dopiero zdałam sobie sprawę, że to już nie będzie dawne życie... :D -
87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Catarinka a o co chodziło z tym korzystaniem z chodzika, bo nie widzę postów pomarańczy... ? -
Beatko chyba ten Difaclor, my mieliśmy dać, ale wszystko wróciło do norrmy i leży sobie w domku na wszelki wypadek. Dzięki za głosik Co do wagi to u mnie 55 kg :( a chciałam zostać przy 60 kg. Co do jamników... przed porodem miałam B, po porodzie C, aż bolały przy chodzeniu, a teraz znów B. Tylko takie jakieś miękkie.
-
Dzizas dziewczyny! Patrzę właśnie jak mój męzulek śpi. Leży na brzuchu, podparł się na łokciach, na dłoniach głowa w górze i tak śpi, poduszka mu nie potrzebna. O żesz, tego jeszcze nie widziałam. .
-
Ann31 u nas ksiądz nie chrzci dzieci, których rodzice nie mają kościelnego, choćby błagali na kolanach, ostatnio na Chrzcie nawet o tym gadał :/. Nie wiem co mu zależy.
-
My dzisiaj jedna wyszliśmy na dworek, na całe 2 godziny, ale tylko do ogrodu. Usypiałam Jasia pół godz. a później spał 2,5 godz. 1,5 na dworku i jeszcze godz. na korytarzu, jak już go z wózkiem wstawiłam do domu, bo niestety zaczęło strasznie padać. Dzisiaj znów 3 razy robił kupkę, przez te zęby zamiast przytyć to schudnie malizna moja :(
-
87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia ja jak tylko zobaczyłam dwie kreski, od razu pomyślałam- będzie chcłopak, jak nic, na 100 %. I rzeczywiście, okazało się, że chłopak. -
Kajtoch chce Ci się? :P Marta my byliśmy nad morzem we Władku. Wynajmowaliśmy pokój z łazienką, tam były dwa domu- jeden gdzie wynajmowało dużo osób, młodzież itp. a my mieszkaliśmy w domu właścicieli, z tym, że oni na piętrze a my na dole, a z nami jeszcze dwie rodzinki, jedna z malusieńkim dzieckiem, ale była cisza i spokój, każdy pokój miał swoją łazienkę. Z tym, że 15 minut drogi od plaży. Dodam też, że właścicielem jest syn lekarzy, którzy mieszkają w tym domu i dlatego zdecydowaliśmy tam wynająć, ze względu na ciążę, zawsze bliżej lekarza :D Właściciel nazywa się Maciej Skowronek, a willa Karolina. Wrzucam linka: http://www.nadmorzem.net.pl/show2414.html
-
87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM
anabelkaaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bebolek u nas też się takie kłótnie zdarzają, tylko, że ja każę mu się pakować, przynoszę mu torbę, a on się uspokaja wtedy. Wiem, że zachowuję się okrutnie, ale tak mnie ponosi ( rzadko, ale jednak), że nie da rady wtrzymać :( -
U mnie tak samo :( ciągła monotonnia. jedyna rozrywka dla mnie to wykłady co dwa tyg. w sobotę i niedzielę i jakieś zakupy. Ale moj husband obiecał, że pojedziemy na całą niedzielę do Warszawy na zakupy, do kina, połazic po centrach handlowych itd. albo w tą niedzielę albo po Świętach od razu. Już nie mogę się doczekać. A Jasiek od rana prawie marudzi, nareszcie udało mi się go uśpić. Ale ile było przy tym płaczu :/
-
U nas znów jedna pobudka w nocy :( ale chyba dlatego, że A wstawał o 3 nad ranem, bo miał wyjazd i musiał czymś stuknąć, ale u Jaśka koniec spania, zjadł i usnął. Teraz wstał o 7.20 jadł i robi własnie kupę, masakrita. :D