Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

całkieminna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez całkieminna

  1. musiku, ja na swoje szczęście, zadowolenie, poczucie humoru, nadzieję, optymizm i miłość czekałam bardzo bardzo długo... w sumie chyba całe 38 lat... bo nie liczę zauroczeń z lat młodosci, gdy sie jest głupim i niedoświadczonym... a ostatnie 10 lat to już był zupełny kryzys... dno... a jednak i dla mnie zaświeciło słonko :D więc chodź, pokolorujemy razem resztę dni !!! nie smuć się, ja zawsze jestem dla INNYCH!!!
  2. a ja sobie byłam znowu dziś w drodze... a potem miałam niespodziankę wielką lato plus miłość równa się szczęście :D wesolutkich Świąt jeszcze raz życzę!!!
  3. a ja sobie dziś byłam z rodzinką w Pszczynie :D będe fotki to zapraszam potem do obejrzenia :)
  4. ech,,,ja nie śpię...nie ma z kim :P miłej nocki
  5. wszystko posprzątałam, wysprzątałam, i mogłam dziś wreszcie jechać na zakupy... a po południu pierwsza rundka na motorze, tak tylko bliziutko, jejku, jak ciepło, nawet rękawiczek nie trzeba było... i tyle u mnie, waga stoi ,zero spadku :)
  6. widzialam pieska, jeju, jaki fajny!!! jaki slodki !!!jaki cudny!!! buziolki w sam nosek dla Lunki !!! a Wam miłego wieczoru życzi udanego wekendu papapa
  7. :D ciekawskie Maryny jesteście :P do Katowic jadę sama :D w Katowicach dołącza moja daleka, ale bliska połówka :D dalej jedziemy już razem :D ale i tak będę bardzo grzeczna, bo taką mam naturę :P chociaż...marzą mi się różne rzeczy ciekawe, hihihi... (czemu macie włochate myśli od razu???) o wszystkim napiszę po powrocie!!! najpierw muszę dożyć jutra :D
  8. jestem jestem wygrzebałam się ze śniegu i do Was macham co to za wiosna??? ani na rower, ani na spacer, ani ani :P ---------------------- Ziółko, pytasz cóż narozrabiałam, że byłam w Dzienniku??? nie nabroiłam niczego, ot dużo pisałam i dużo mnie było na łamach, i były spotkania z naczelnym i imprezy, no to i fotki były też :) ale to stare dzieje... ---------------------- moje odchudzanie wciąż w tyle... co więcej, miałam ostatnio przeboje z jelitami i zamiast schudnąć, ja mam na wadze więcej :( nie wiem, ale zaczyna mnie to martwić, bo co innego jak żrę i tyję, a co innego jak od tygodnia nie jem za to mam biegunkę i też mi waga od tego rośnie... tylko nie mówcie, że może jestem w ciąży, bo nie mam z kim :P --------------------- a tak ogólnie to się zaczynam pakować plecaczek, trapery, mapa i w drogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko czemu znowu i szal i rękawiczki muszę brać, chociaż jadę na wiosenną wycieczkę :P --------------------- pozdrówka dla wszystkich i buziaczki dla każdej papapa
  9. wpadłam pożyczyć Wam dobrej nocki :) śpijcie słodko i śnijcie o czymś fajnym :D kusiole
  10. jejku, przestańcie, to tylko regionalna gazeta nic więcej... zresztą wolę inne fotki z tych imienin, więc pooglądajcie te inne, nie z gazety :P a fryzurka była tylko jednorazowa, ot takie upięcie fikuśne :D wolę włoski bez lakieru, naturalne, co w nie można palce wpleść :D zapraszam na kawkę, bo coś sennie i zimno jest... I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I
  11. niom, jestem w gazecie :P niespodziewalam się takiej niespodziewajki :) jestesteśmy wszystkie 13 :D fajnie!!! ----------------------------------------------------------------- pogoda wciąż do du... łamie mnie w kościach gdzie ta wiosna?????????????????????????????????????????????? gdzie to ciepełko i słoneczko ja się pytam ----------------------------------------------------------------- a tak ogólnie, to nie chudnę ani grama mimo wszelkich prób :( cuduję na wszelkie sposoby żeby chociaż kilogram zleciał, ale zero ubytku wagi :( ---------------------------------------------------------------- za to w sercu wciąż lato w pełni :D ---------------------------------------------------------------
  12. hej hej nie wiem o czym pisać :P napewno już nie baluję, raczej zbieram siły przed kolejnym wypadem!!! imieninki były super, ale to już przeszłość :D trzeba iść dalej, do przodu :P buziaczki
  13. dziękuję za życzenia i zapraszam na kawę i na ciacho i na winko :D Właśnie wróciłam od fryzjera, o ja cię, takiej fryzury to jeszcze nigdy w życiu nie miałam :P Teraz chwilka na relaks, potem obiad i... wybywam!!! na wspólne imieninki Bożenek z NK :D Może się nas nazbiera 13ście na tego 13tego :D miłego dnia wszystkim
  14. Zióleczko witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. wpadam na kawę :) dziękuję bardzo, jest wyjątkowo smaczna dzisiaj!!! ja króciutko, bo czasu nie mam, za porządki się zabrałam... zapraszam na garnek, cuda z gór tam są :D na serio byłam zachwycona pięknem przyrody w tym zimowym ubraniu!!! Trafiliśmy na super pogodę, zero wiatru i zachmurzenia, błękit nieba, mróz i ten śnieg, WSZĘDZIE!!! takich drzew dawno dawno nie widziałam, no i tak zauroczona zaszłam aż do Czech :D Fajnie było!!! Świat jest zachwycający!!! Gdybym jeszcze umiała schudnąć, to bym powiedziała,że Świat jest idealny :P hihihi Miłego dnia Kochane!!!
  16. jestem, ale tak jak powiedziałam...mam czas milczenia i myślenia... ale cały czas z Wami jestem Kochane moje dziewczynki
  17. nie mam planów nie mam przyszłości tkwię w pułapce czasu, zwanej TU i TERAZ na dodatek kolejna porcja śniegu zakryła wszystko dookoła... niech któraś wpadnie do mnie z flaszeczką...ja też chcę by mi szumiało w głowie!!! wczoraj ktoś napisał, żebym korzystała z życia tak jak Krówka... dobre sobie...gdybym mogła to bym korzystała.. ale ja mam wszędzie kurewsko daleko, zwłaszcza do Mojej Miłości... miłego dnia wszystkim
  18. no, tydzień na aklimatyzację mija :) więc napiszę tak... byłam w Muzeum Etnograficznym i w Muzeum Czartoryskich, i na Skałce i na Kaziemirzu, i w Muzeum Wyspiańskiego i w domu Mehoffera, i w Muzeum Narodowym... i na Nowej Hucie też :P było cudnie, ciekawie, pięknie i romantycznie :D a wieczorami bywałam w klubach... jeden jak z gangsterskiego filmu, miał ochroniarzy wielkich i łysych :P i siedzieliśmy na białych skórzanych kanapach, migały czerwono-niebieskie światełka... ale byłam też w klubie dla studenciaków, gdzie było tak siwo od dymu, ze siekierę można by zawiesić, i było tłoczno i głośno i tak fajnie jakoś..inaczej... cóż..przez te 3 pół dnia, żyłam jak studenci żyją :) piwem, papierosem i miłością :) poznałam nowe uliczki Krakowa... te mało znane, na uboczu, te ciche i zapomniane... a poza tym to tańczyłam na środku Floriańskiej nocą, przy dzwiękach piosenki Pink Floyd \"Wish You Were Here\", którą akurat grali na gitarach i śpiewali dwaj chłopcy, i ktorą mnie Ktoś śpiewał do ucha :D o innych moich wariactwach nie napiszę, bo to takie tylko moje-nasze wariactwa :) no i doświadczyłam wiosny, nie tylko w naszych sercach :) ale na krakowskich ulicach, było 15 stopni :) :D :) :D cóż...trzeba jeździć na wycieczki, gdy i my jedziemy, wtedy nikogo nie zamrozi i nie zasypie :P ------------------------------------------------------------------------------------ i tylko nadal nie umiem wrócić do rzeczywistości... jestem na serio nie w tym miejscu gdzie być powinnam... ------------------------------------------------------------------------------------ w Kraku schudłam dwa kilo prze ten wekend :) ale spoko, już to nadrobiłam :)
  19. a ja juz jestem w domu!!! wróciłam z Krakowa !!!!!!!!!!!!! i nie wiem jak się nazywam :P ciało może i jest już na miejscu zamieszkania, ale dusza i myśli wciąż łazikują po krakowskich uliczkach!!! nie ma to tamto, dajcie mi tydzień na aklimatyzację :P chora też jestem, mam katar i kaszel, ale co tam... jeszcze nigdy nie uśmiechałam się kaszląc i kichając i smarkając w chusteczki :D pogoda do dupy, wypłąty już nie ma po zapłaceniu wszystkich rachunków, wszyscy zagrypieni, połamani w kościach, ale co tam, JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! śpiewam, tańczę, śmieję się, to nic, że co piękne już minęło... jak powiedział mi ktoś...dopiero się wszystko zaczyna pozdrawiam wszystkie ciepło !!!
  20. chora jestem...i to tak, że nawet mi się smsa nie chciało napisać...opowiem jak wejdę we mnie jakieś siły witalne, bo jestem flak :(
  21. Ziółeczko, za taką wagę nie należą sie brawa, ale klaps po dupie!!! jestem gruba na maxa, więc muszę coś zrobić ze sobą!!! A tatuaż to żadna odwaga...owszem boli jak diabli, ale dla mnie to coś więcej niż obrazek na skórze... pierwszy był zrobiony w bardzo przełomowym momencie... drugi też będzie wiele oznaczał :)
  22. kurde, wystraszyły sie tatuażu i znikły :( no to o diecie będzie, więc wracajcie!!!!!!!!!!!!!!!!! dziś na wadze 96,8 :P miłego dnia
  23. hej hej hej właśnie wróciłam z Salonu Tatuażu :) będę miała drugi wzorek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale chętnych tylu, że mam termin dopiero na maja :( no cóż, poczekam, nazbieram kaski, bo zdrożały bardzo tatuaże od ostaniego razu... W 2003 dalam za mój 50zł. a teraz około 200 muszę mieć :P no cóż, nie ma nic za darmo ---------------------------------------- miłego popołudnia!!
  24. o :) i głodna jestem, bo zjadłam jedną literkę z nicka :)
  25. byłam w kinie, kurde...gdzie to napisać, lata całe nie byłam już... oczywiście byłam z menem, kończy mu się urlop i chociaż tyle dla mnie miał przez te dwa tygodnie :P pogoda pod psem(czemu kochane fajne pieski w to mieszają???) leje jakieś świństwo z nieba i tyle :( biorę jakieś rutinoscorbiny...może mnie grypa ominie, oby!!! muszę być zdrowa w lutym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ------------- kuć żelazo??? nie mam czym :P ------------- uwierzyć w siebie??? hehehe, to se neda :P ------------- ale jest O.K. mnie cieszą malutkie maleństwa :) ------------- dobrej nocki!!!
×