Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MiśKoliala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. MiśKoliala

    nieudane spotkania w realu

    no zeby podtrzymac troszku temat to opowiem o kolejnym chlopcu... moje kolezanka rozmawialam soebi z pewnym facetem ktory w pewnym momencie zrobil sie strasznie natarczywy i chcialysmy mu troskze noska przytrzec. Powiedziala mu ze ma samotna kolezanke, ktora zapewne bedzie podatna na jego namowy..podala mu moj nr gg. Niestety wczesniej wyslala mu swoja podobizne korzystajac z firmowej poczty a dajac mu moj nr powiedziala ze razem pracujemy, pan wiec wiedzial gdzie nas szukac... nie minelo 5 minut ow kolega klika na gg i nagle z namolnego i seksualnie niewyzytego zboka \"wychodzi\" skromny zakompleksiony facet ..az mi bylo glupio ze tak sobie z nim pogrywamy bo troszke sobei jaja robilysmy wiec przestalysmy sie naigrywac z niego i robic jakis uklad w trojkacie Zaczelam faceta poznawac i byl bardzo niezyciwoym idealista i ogolnie rzezc biorac milym facetem szukajacym szczescia milosci i kogos kto go rozdziewiczy:) i wiecie co ja w zyciu bym nie pomyslala ze on sie we mnie zakocha ..az pewnego dnia pani z portierni dzwoni i mowi czy ja moge zejsc na dol bo jakis pan na mnie czeka i co ja widze sti ON z 3 kwiatkami wyglada tak mizernie ze olaboga, wzielam kwiatki wymigalam sie koniecznosica powrotu do pracy i ucieklam kulminacja tej histori nastapila dnia drugiego kiedy zadzownil do mnei do pracy i mowi\" To ja na ciebei wydalem 15 zloty a ty mnei nie chcesz\" i w tym momencie umarlam ze smiechu... moze ja przegielam ale on postawil kropke nad i:) a tak naprawde to smieli sie wszyscy tylko nie ja i on moje kolezanki umieraly ze smiechu..do tej pory (minal juz pewnei rok) wspominaja to jako jedna z lepszych historii
  2. MiśKoliala

    nieudane spotkania w realu

    no i jestem..jak zobaczylam ze ten topik odzyl to mi sie oczy zaswiecily, hahahahah juz myslalam ze nikt sie nie spotyka Elizaa -oczywiscie ze mozemy pogadac podalam maila wiec jak chcesz to napisz albo pogadamy na forum pozdrawiam
  3. Juz kiedys wspominalam o tym na innym topicu ale powtorze hihihihi. Najlepsza wymowka mojego faceta po nieprzybyciu na spotkanie: ON: ale obiecaj ze nei bedziesz sie smiala, JA no obiecuje ON : bo wiesz ja sobie przyciałem malego rozporkiem i nie chcialem przyjezdzac bo i tak nie moglibysmy sie kochac
  4. MiśKoliala

    nieudane spotkania w realu

    no i temat umarl...moz eto dobrze oby wiecej tych pozytywnych spotkan w realu:) pozdrawiam
  5. MiśKoliala

    nieudane spotkania w realu

    w zyciu bym nie pojechala..no chyba ze jest tak wspanialomyslny ze zaprosi cie np z siostra jesli masz takowa lub przyjaciolka, inna opcja nie wchodzilaby u mnie w gre, no chyba ze serce ci mowi ryzykuj. Ja przed kazdym spotkaniem informowalam swoja przyjaciolke z kim ide gdzie ide dawalam jego nr tel. i zdjecie jak sie szaleje to trzeba byc chociaz troszke rozsadnym:) pozdrawiam
×