ROSCHE

a ja mam taki \"głupi\" problem. mam szczeniaczka, to nie jest mój pierwszy piesek ale z nim mam pierwszy raz problem z sikaniem ... jak się cieszy to sika. wiem że są pieski które własnie maja taki nawyk nietrzymania moczu podczas radości. mój (psa) weterynarz mówi że to kwestia wieku, ma niecałe 4 miesiące. ale boje sie że mu to nie przejdzie. mieliście taki problem??? jest na to rada??? czy faktycznie mu to przejdzie. strasznie kocham mojego psiaka ale nie może tak sikac bo z czasem to bedzie czuc a szczególnie jak jest na dywanie :( pomożecie mi jakoś??? prosze

i jeszcze jedno bo mnie zaraz tutaj szlag trafi rozumiem że nie dane ci było w życiu zobaczyc takiej kobiety jak MY i całe w tym twoje szczęście. bo gdybyś wystratował do niej takimi argumentami jak nam tutaj to byś dostał zajebiście w niuche. ode mnie miałbyś to jak w banku. i tak całkiem dla twojej wiedzy własnie te laseczki które jeżdzą sobie maszynką bo \"cipce\" mają \"najwięcej do powieedzenia\", i własnie za takimi łazicie z jęzorem na wierzchu. a my mamy troche inne troski jak np. włosy na dupie (bardzo estetyczne, wiem zakochałbyś się od razu), albo wąsy czy też broda. żadna z nas nie odważyłaby się ogolić sobie wzgórka bo każda wie doskonale czym to grozi i jakie są rychłe tego skutki. tylko wiesz problem nasz polega na tym że cholernie się staramy przypominac fizycznie kobiety, po to by czuc się kobietą a przynajmniej przez jeden dzień

hey gościu jakoś tak się składa ze nie golimy sobie cipek od rana do wieczora, 7 dni w tygodniu i tak przez cały rok. i zapewniam cie że zadniej z nas tutaj nie spędzają sen z powiek włosy na łonie. coś ci sie chyba przewrażliwiło na tym punkcie. a jesli mowa o MESZKU, to mój drogi gdybyśmy miały owy meszek to latałybysmy przeszczęśliwe. a czy tobie wiadomy jest termin hirsutyzm??? bo widzisz my fanatyczki własnego wyglądu mamy \"Rozumiem jakieś znaczne zmiany, niepotrzebny zarost, skutki choroby, uboczne działanie leków, ale to już inna sprawa.\" i żadna z nas tutaj nie jest różową laleczką. i latanie minówkach czy spodenkach nie sprawia nam przede wszystkim przyjemniości a co dopiero WAM. i tak a pro po ta która ma swojego mężczyzne jeste szczęsliwa bo własnie ten gość widzi w niej tą \"ale delikatnych, inteligentnych i uczuciowych kobiet.\" i nie mów nam tutaj że WY poszlibyście za taką co ma zarost na twarzy albo nogach włącznie z podrażnieniami. a żebyś nie mówił że podrażnienia się biorą od codziennego depilowania się. więc skoro już tu cokolwiek piszesz to poczytaj troche a potem się wymądrzaj. rzeczniczka golących non stop \"cipki\" -> fagasie

matko bo mnie zaraz szlag trafi!!! dziewczyny na której to stronie mamy przepis na cukier???? szukam i szukam :(

cześć dziewczynki Brunetko ale super sprawa z tymi peelingami. ja osobiście polecam z kawki. naprawde super efekty są po fusach ale tak jak piszesz z łazienką bywa owiele gorzej ;) ale czego się nie robi .... ;) aha a ja dziewczyny wstałam rano, taki piękny dzień był. słońce świeciło jak na wiosne, ani jednej chmurki ;) taki dzień aż szkoda go zmarnować i chwyciłam za rozjaśniacz ;) 15 minut i jestem super blądyną ;) uwielbiam efekt rozjaśniania, odrazu jakby włosy zniknęły i takie wszystko schludne i czyściutkie się wydaje i jest ;) fajnie dziewczyny że jesteście, buziaki paskudko, brunetko, zarośnięta, monnna, kiki i żaba buziaczki i dla męskiego też ;)

tak jesteśmy nadal razem z małymi przerwami ale to nic wspólnego z włosami nie miało. powiedziałam mu to stopniowo, nie raz nawet z premedytacją pokazałam mu się w całej krasie. nie dotknięte nogi przez okres 5 miesięcy mówi sam za siebie. dodam że ma 3 starsze siostry, łyse na ciele.

cześć dziewczyny. musiałam nadrobić 2 stronki i widze że wkroczyłyśmy na temat koszmar. koszmar, który ja osobiście przerabiałam przez 4 lata w ukryciu przed facetem. kobietki 4 lata! to był naprawde koszmar. a teraz dziewczyny już wiedzą że temat \"owłosienie\" jakoś tak mnie zaczoł mało obchodzic. teraz to tylko po to by byc właśnie schludną. dawniej to naprawde małoto kogo obchodziło czy uda były golone 1 dzień temu i czy sa całe podrażnione, i tak trzeba było szybciutko je ogolić. ból ból i ból. każda wie a ja wam powiem coś co podziwiam naprawde. mam koleżanke taką jak my. i ona nie jest jaś hard a wręcz przeciwnie jest bardzo subtelną osobą. ale to jej nie przeszkadzało by chłopakowi na którymś tam spotkaniu wyłożyc kawe na ławe. bez krępacji. co się będzie kryć i kombinować swoim kosztem. i bardzo dobrze tak powinno być. gość wie jaka jest naprawde i ją kocha w końcu taką jaka jest. i teraz często sam mnie pyta o różne gadzety z tej \"bajki\". chyba musimy spróbopwać tej pasty. tylko nie mamy garnków na zbyciu, to jest problem :) pozdrawiam

sorki za słowa ale takich \"kobiet\" nie zdzierże a szczególnie tutaj.

siemanko problemowa dziewczyno. ja bym sie bała krem tam nakładac :( może piec i dostac się tu i tam. ja osobiście je depiluje depilatorem. wiem brzmi to groteskowo i strasznie ale z czasem nie boli .... prawie ;) generalnie chodzi o to że nie ma jednego dobrego patentu. złotego środka itp. musisz znaleźć coś co tobie bedzie odpowiadac najbardziej. ale do wyboru masz tylko 3 rzeczy. 1 podcinanie 2 golenie 3 depilowanie. to 3 boli ale daje jako takie efekty.m.in. wrośniętych włosów nie widać ;) po gleniu kaktus juz pod wieczór jak murowany. wiecie co dziewczyny dzisiaj dotarło coś do mnie. uwaga bedzie intymnie, ale niesmacznie nie bedzie;) otóż chodzi o to że zaczełam łykać pigułki wiadomo na co. i wiadomo że tzw. mechaniczne zabezpieczenia jest w tym momencie zbędne. iiii przecierz on czuje jak wszystko się kłuje !!! ale to prawda jet. wcześniej nie czuł bo była \"osłonka gumowa\". dzisiaj mnie to przeraziło i nie wiem co teraz robic. jestem głupia czy coś w tym jest??? ide robic ta neostrade

JEJEKU DZIEWCZYNY POMOCY!!! wpadne zaraz w czarną rozpacz. kłuje strasznie. nie moge. i jeszcze często wychodze lekko ubrana na zewnatrz z psem i mi normalnie się wszystko wbija, kłuje i szczypie. wiecie jak to jest. strasznie normalnie strasznie. a dzisiaj jest jeszcze gorzej niz wczoraj. i po co to golenie było??? ehhhhhh.... zarośnięta -> mnie laserek tez pomógł, ale odrastają jeszcze. musze teraz nazbierać ( zarobic-odłożyć) \"troche\" ;) kaski i w droge do gabinetu. bo normalnie musze się golić co 2 dzień. ale nie to żebym miała zarost jak nie wiem co. poprostu nie chce się kłuć przy buziakach ;) i w ogóle jak się nie ogole to mam wrażenie że coś mi wyskoczyło widocznego i się wstydze i krępuje i jest beznadziejnie. ale gorzej niż teraz być nie może. masakra dziwczyny!!! uffff.... może za pare dni będzie luzik..... z kłuciem. pozdrawiam serdecznie i ide majsterkować przy neostradzie!!! ciekawe czy sama sobie poradze???

super jestem! :( dwa dni mi zajęło żeby napisać. jak tak czytałam was dziewczyny to jakoś mi się zatęskniło. nawet nie wiem za czym. za problemem czy za pozbywaniem się go w jak najoptymalniejszy sposób. za wami się stęskniłam okropnie !!! a ja normalnie leniuchuje na maxa jesli chodzi o pozbywanie się kędziorów. nic mi się nie chce z nimi robić. przyznaje się bez bicia że ud od strony tylnej nie ruszałam od października ( matko!!!) aż sama się wzdrygam na myśl ze to prawie 5 miechów :( nie wiem dlaczego. gole sobie pod pachami, czasem łydki. raz nałożyłam krem na uda z przodu i 2 razy na \"bikini\". i nic więcej. jakoś olewam to. aż mi głupio. mam faceta i zarośnięte na maxa uda :( fuck! jak wnioskujecie nic nowego nie przetestowałam. ale wiem że Joanna ląduje w koszu a na nóżki Nair. po tym jak tu sobie piszemy i jak mojemu uswiadomiłam na czym polega świat z włosami wszędzie, zaczełam to dosłownie olewać. zawsze wpadałam do wanny i energicznie machałam maszynką bo gościu miał do mnie przyjść. a teraz łeeee poprostu mi się nie chce. cos chyba trzeba z tym zrobić. a z rozjaśnianiem się zbieram już od dłuższego czasu, już nawet nie pamiętam od kiedy. wiem że roiłam to ostatni raz w listopadzie :( schodze na psy dziewczyny :( a mój szczeniak - Tofik - nie daje mi ani chwili dla siebie. jak z dzieckiem, urwanie głowy. pobudka o 5 30 i cały dzień jak kołowrotek :( jakies nastroje dekadencki tu wprowadzam nie potrzebnie. Monaaa może wypróbujesz jakieś super amerykańskie produkty na naszą troske??? kończe tymczasem, obiecuje poprawe. zbieram się i zbieram żeby zrobić coś z udami i pośladkami ( bo masakra) ale nie moge się dozbierać. buziaczki dziewczyny

tak mi wstyd, że się w ogóle nie odzywałam :( mam urwanie głowy. kupiłam sobie szczeniaczka :) i cały czas psinka i psinka nie mam nawet czasu żeby kompa włączyć. zaraz czytam wszystko i pisze coś od siebie

a mnie znowu coś nurtuje. czy miałyście prblemy z kandydozą tzn z grzybicą przy braniu tabletek anty??? czy gin nie powinien przepisać dodatkowo leków na grzybka??? to bardzo czesty przypadek że po antybiotykach i tabletkach antykoncepcyjnych pojawia się grzybica

witam nowe forumowiczki ;) tak sobie ostatnio myśle i dochodze do wniosku że dziewczyn z hirsutyzmem wcale nie jest tak mało :( ale jest i ta dobra strona moje drogie - mianowicie nie jesteśmy jakimiś mutantami ;) mało pocieszające .... --> i ja tez mam problem wiesz owłosienie w tym ukrytym od słońca miejscu zawsze jest bardziej obfite. taka nasza ludzka natura. u niektórych co miało wyłysieć to wyłysiało do końca, ale te miejsca dalej są kędziorkowate. na wargach sromowych to juz całkiem w normie jest. generalnie chodzi mi o to że można się porównywać do owłosienia rąk, twarzy, brzucha innych osób. i wtedy można stwierdzic że jest się bardziej albo mniej kudłatym. ale jak tu się porównać z innymi tyłkami itp??? gołych tyłków nie widujemy, no oprócz tych super gładkiech ( albo super wygładzonych) w pornosach itp. zapewne każda dziwczyna ma tam kłaczki, oczywiście jedne maja więcej drógie mniej. więc głowa do góry. a ja osobiście zazdroszę ci że masz problem tylko tam.

http://www.back2nature.net/zdrowie/november_2005.pdf