Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tylko_tu_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. myślałam, że coś z tego będzie. znamy się kilka tygodni, ale było super, spotykaliśmy się często... wspólne zainteresowania itp. takie spotykanie bez obietnic... wiedziałam doskonale, że wisi w powietrzu ten jego wyjazd, ale nie myślałam, że nastąpi to tak szybko... cieszę się, że dostał tą swoją wymarzoną pracę, ale... ale smuci to, że aż 400km dalej, niby to nie koniec świata, ale... ale smsy i rozmowy przez tel to już nie to samo co spotkanie... może uda mi się z nim zobaczyć przez chwilę w niedziele zanim wyjedzie...
  2. u mnie? po japońsku jako tako... szukam pracy, ale w chwili obecnej masakra! dowiedziałam się takich rewelacji o moim exie, że dobrze, że siedziałam bo bym z krzesła spadła! a co u Ciebie?? też myślałam, że topic padnie, ale nie możemy na to pozwolić! dziś piję martini :D
  3. chyba wszystkich na odwyk wysłali ;) a ja bym się z chęcią napiła winka ;)
  4. u mnie byłoby z wszystkim dużo prościej, gdybym w 100% była pewna co do niego czuję, a niestety tak nie jest... chwilami jestem pewna, że to miłość, a częściej, że to przywiązanie i tęsknota... ja też swojemu marudziłam, ale bardziej, że mi się czegoś nie chce, albo że zmęczona jestem itp... ale z tym marudzeniem to każdy tak ma, tylko wstydzi się do tego przyznać :P mnie bardziej bolały jego kłamstwa, a dokładniej to, że nie mówił mi o wszystkim, część ukrywał a potem przypadkiem dowiadywałam się o wszystkim od znajomych, teraz chyba nie jestem już w stanie mu zaufać tak bardzo jak kiedyś :/ mój ex powiedział, że spotykał się z 2 dziewczynami, z jedną próbował stworzyć związek, ale mu nie wyszło
  5. ja już nic nie wiem i nic nie jestem w stanie zrozumieć... masakra
  6. ja nie byłabym, aż tak pewna, że nie skasują... :P
  7. hmm chyba już nie? niedługo topik skasują i lipa...
  8. ma przyjechać do mnie... mam nadzieję, że na niego nie naskoczę... pewnie jak zwykle będę spokojna i opanowana i nic przykrego mu nie powiem :/
  9. za wczoraj i za dziś... ja już chyba do niego cierpliwości nie mam...
  10. wkurwił mnie... mam go dość i mam dość jego pretensji o wszystko
  11. a ja nie wiem co mam exowi odpisać... na kino nie mam ochoty... na piwo też nie... wyjście z naszymi znajomymi odpada, jeśli mamy rozmawiać o tym co wydarzyło się wczoraj :/ masakra... pyta się "co robimy"
  12. w sprawach sercowych to nigdy nic nie wiadomo... zresztą serce jak głupia krowa zawsze leci za największym bykiem
  13. zgniotka dziewczyny mają racje... czasem może Cię po prostu nie być na gg, albo byłaś zajęta i nie miałaś czasu odpisać, nie musisz mu się z tego tłumaczyć... ja mam czasem tak, że internet mi nie działa :P to zawsze jakiś wykręt dlaczego nie odpisuję...
  14. duszyczka, nie możesz się za to obwiniać... widocznie tak właśnie miało być... los jest przewrotny i nie mamy na niego wpływu...
  15. mam nadzieję, że będzie ok... dziękuję Wam za wsparcie :) jestem z Wami całym serduszkiem ;-) mam nadzieję, że wszystko się każdej z nas ułoży... a teraz idę spać... jeśli uda mi się zasnąć :/
×