mania_sol

Witam Was dziewczyny :) Staramy się z mężem już 2 lata o dzidziusia :( Teraz mam 26 lat. Co miesiąc myślałam sobie: jestem jeszcze młoda, mam czas, aczkolwiek z miesiąca na miesiąc był coraz większy ból i smutek :( W końcu odważyłam się pójśc do ginekologa. Dostałam na początek podstawowe badania, usg i Luteine. Niedługo będę zaczynała nowy cykl i czytałam, że te zioła wielu dziewczynom pomogły. Ale mam do Was pytanie, czy któraś z Was piła te zioła i jednocześnie brała Luteine? Szczerze to nie mam pojęcia, a wizyte u gina mam dopiero za miesiąc i nie mam możliwości dowiedziec się wcześniej. Ale jak żadna z Was nie brała jednocześnie i tego i tego, to nie będę ryzykowała, bo Luteina też ma chyba takie działanie. Będę wdzięczna jak mi pomożecie :)

Hej dziewczyny. Nie udzielam się, ale codziennie czytam Was :-) I może czasami coś napewno będę pisała :-) * Taka oto ja ".więc musimy czekać aż uzbieramy kase poprostu a narazie szukam czegoś na wynajem no i już chyba miesiąc znaleźć nic nie mogę." My jak szukaliśmy z mężem czegoś na wynajem, to też to długo trwało, aż w końcu zgłosiliśmy się do firmy jednej z ogłoszeń (bo przecież większość ogłoszeń jest przez firmę) i zapłaciliśmy 100zł i powiem Ci, że 4 dni to trwało :-) Umawiali nas na spotkania, konkretna godzina, mieli wszystkie info o lokalizacji, cenie itp. I udało się :-) Zawsze się bałam tych firm i szukałam tylko prywatnych osób, ale było ich mało i dlatego skorzystałam z firmy. Także polecam :-)

Kasik_85 dzieki :* nie no tak z marszu to bysmy nie poszli, tylko nie wiedzialam czy trzeba miec jakas najpierw wizyte kontrolna, czy moge sie zapisac od razu ( oczywiscie dostosowac sie do ich terminu).

Dziewczyny mam pytanie tak gadacie tutaj o badaniu nasienia faceta, a ja sie Was pytam czy mozna isc gdziekolwiek, oczywiscie chodzi mi o klinike i zrobic takie cos? Czy trzeba przebyc jakas droge przed tym? Konkretnie chodzi mi o to czy moge isc do kliniki powiedziec ze chcemy zrobic mezowi badanie nasienia i nam zrobia?

Jovinka wszystkiego najlepszego :-* spóźnione ale szczere :-) Izulinka moje gratulacje :-* kurcze ja to się zawsze cieszę jak głupia jak ktoś jest w ciąży. Kobiety w ciąży chyba zawsze są najpiękniejsze. A jak już chociaż troche brzuszek widać to już wogóle :-) Promienieją :-) Ja niestety byłam wczoraj u siostry na małej imprezie, a że alkoholowa nie jestem to zostałam kierowcą mego męża :-) i dostałam @ :-( :-( ale wiecie co? Mój mąż jakoś nigdy tak mocno za dziećmi nie ganiał. Zawsze mówił, że nie bierze obcych dzieci na ręce, a wczoraj byli też sąsiedzi siostry i mają takiego rocznego Michałka. I ten maluch już sobie drepcze. I tak przyszedł do męża i jak mąż go wzioł na ręce (bo nie miał wyjścia, żeby mały się nie uderzył :-D ) to sobie go trzymał. Potem syn mojej siostry 3,5 letni też do niego przylazł, przytulił się i siedział na kolanach grając na telefonie :-) A jak wracaliśmy to mąż do mnie mówi "jak skończy ci się @ to w tym miesiącu zrobie ci dziecko" :-) powiem wam że byłam w szoku jak to powiedział i nawet troszke mi przeszedł żal że dostałam @ :-( chociaż nie... jest mi dalej smutno i źle :-( :-( :-(

Witajcie, u mnie słoneczko piękne. Dziś mam zaplanowane wiosenne porządki :-) Tylko musze psy wydelegować na cały dzień na dwór, bo to one najwięcej robią bałaganu :-) Wiecie nie chciałam wywołać takiego poruszenia z tymi zarazkami :-( ja też nie jestem za tym, żeby trzymać dzieci "pod kloszem". Ja od małego latałam na podwórku i powiem wam szczerze, że w tą zimę mój mąż był chory 3 razy, a ja nawet katarku nie złapałam :-) A moja @ która miała być wczoraj, dziś jej jeszcze nie ma :D marta86100 ja czasami kupuje zdrapke za 10zł i ostatnio zdrapałam 100zł :-D A tak to zazwyczaj mam 10zł czyli mi się zwraca :-) Zapraszam do mnie IZA85 i Goofcia podzielę się z Wami moim słoneczkiem :-) Miłego dnia życze :-*

Dobranoc, ide spac a mojej @ nie widac narazie i nawet brzuszek nie boli :-) normalnie jestem w szoku ale bede dzielna i poczekam jeszcze :-)

No tak, przepraszam Was, ja chyba mam juz poprostu wstret do supermarketow. Od 6 lat siedze tu w restwuracji i jedyna dobra rzecz to taka, ze w wolny dzien nie musze tam jezdzic bo w czasie pracy moge ogarnac zakupy do domu :-) Mam do Was pytanie bo od miesiaca biore kwas foliowy ten 15 mg. Moja ginekolog mi go przepisala i szczerze to zaczynam sobie nie radzic z odruchem wymiotnym. Chyba pojade do niej i powiem o tym. Nie cofa mi sie na szczescie nic tylko sam ten odruch fuuuj! :-( czy wy tez tak mialyscie? I dodam ze to trwa od wstania do polozenia sie spac. Kilkanascie razy dziennie :-( bleee

Chodzi mi o takie malenstwo miesieczne, czy 2 miesieczne. Mam 2 rodzenstwa jest miedzy nami 15 i 17 lat roznicy i moja mama zawsze mowila ze dziecko do 3 miesiaca musi sie uodpornic. Nie mowie ze ma wogole nie wychodzic bo pamietam jak z dzieciakami chociaz na 15 minut sie wychodzilo na spacer w pierwszych 3 miesiacach. Sa z zimowych miesiecy wiec bylo zimno. Ale to swieze powietrze a nie supermarket :-/

Wiecie jaka jest najgorsza praca w życiu? Praca w supermarkecie!!! Nawet nie wiecie ile ja dziennie przez 11 godzin widze kobiet w ciazy! Albo z malymi dziecmi... ale kurcze ja chyba bym nie poszla z takim malenstwem do supermarketu. Przeciez tu tyle zarazkow. Szkoda ze ciaza nie mozna sie zarazic :-)

Hej, mam dzis dostac @. Powiem szczerze, ze wczoraj mnie brzuch pobolewal troche a dzis juz mniej. Moze to cisza przed burza? Oby nie :-( nie robie jeszcze testu, bo ostatnio mialam cykl 30 dniowy a dzis jest niby 28 dzien, ogolnie mam cykle 26-28 dniowe. Poczekam do piatku, albo soboty. Trzymajcie kciuki zeby @ nie przyszla :-(

Rany, powiem Wam, ze siedze w pracy i totalnie nic sie nie dzieje, jak to w poniedzialki u mnie. Czytalam teraz temat o ciazach ktore obumarly. I szczerze powiem, ze nie wiem co jest gorsze. Czekac na dzieciatko miesiac, dwa, 10 miesieczy czy zaciazyc i stracic? Jak czytalam niektore posty to az mi lzy ciekly... :-( Wiecie co jajniki mnie rwa :-( mam tylko nadzieje, ze nie bede miala takich skurczy jak w zeszlym miesiacu. A najlepiej bedzie jak wogole nie dostane @ :-) nie robie testu, bo nauczylam sie juz czekac :-) to moj duzy sukces :-)

Witam Was :-) moge sie przylaczyc? Moze na wstepie powiem, ze staramy sie o dzidzi od 10 miesiecy. Fakt, moze te pierwsze 3,4 miesiace byly na probe, ale potem juz pilnowalam dni plodnych. @ mam od zawsze regularna. Praktycznie co miesiac jak sobie oblicze np.3 to 3 dostaje. Jedynie godziny sa rozne :-) ale od jakichs 3 miesiecy mam problem z regulacja. Mianowicie w lutym spoznil mi sie @ az 4 dni!!! Juz bylam pelna nadziei... zrobilam test i negatywny. Jak dostalam w koncu @ rano to w nocy mialam takie mocne skorcze, ze gdyby nie tabletki, ktore chyba mnie uspaly to pojechalabym do szpitala. Od zawsze mam bolesne @ ale ta byla wyjatkowa. Pozniej wyczytalalm, ze duzo kobiet przechodzi samoistne poronienie wpierwszch 2 tygodniach i nawet nie wiedza, ze byly w ciazy. Jutro mam dostac @... zobaczymy, ale pobolewa mnie brzuch od wczoraj a to zly znak niestety :-( Wiecie chyba przez te wszystkie miesiace brakowalo mi kogos z kim mozna pogadac, bo z mezem to nie to samo.