Aga10

Witam Ja z samego rana.Chłopcy pojechali do pracy,do szkoły,Oliwia jeszcze spi a ja zasiadłam ze sniadaniem:) Na dworze zimno,wszędzie szron ale chyba będzie słonecznie bo pomału wychodzi słonko. Kreska domyłas Oskarka??....pewnie musiałas go całego do wanny włożyc.Moja Oliwia też kiedys mi taki numer odstawiła,krem nawet w oczach miała:D Dzisiaj mam ostatnia jazdę,ciekawe ile sobie zażyczy instruktor za te jazdy:O

Miałam prasowac ale jakos tak zeszło że nawet nie zaczęłam:O Zrobiłam obiad,posprzatałam,Kamilowi musiałam lekcje sprawdzić,cos tam przeszyłam.....noi tak dzień zleciał.Ale chyba wieczorem wezme sie za to prasowanie....a najpewniej jak dzieci pójda spać:) Ana76 ja tez czasmi mam takie dni że lepiej sie do mnie nie odzywać.A najczęściej jak dzieci mi dadzą w kosć. Wiesz z tymi jazdami to raczej lepiej sie czuję w towarzystwie mojego instruktora.....jak zaczne z meżem trenować to musze się liczyc z tym że będzie mnie bez przerwy poprawiał,denerwował sie jak cos zrobie źle.....dlatego chciałam kilka razy pojeździc z osobą która ma cierpliwosć;) Kinga ta ciastolina to jest cos takiego jak modelina.Moim zdaniem jest ona lepsza bo też można z niej lepic a rozżucona nie przykleja sie(czego nie można powiedziec o modelinie)W zestwach z ciastolina sa zazwyczaj rózne foremki,wałki,nozyki,myslę że cos takiego byłoby lepszego.....ale to już Twój wybór. Moje dzieci przetestowały jedno i drugie i stąd mam porównanie:) Myslę że ta toaletka przypadnie do gustu Oliwii:) ona strasznie lubi sie przeglądać,malować(często ida w ruch moje malowidła) czesać,suszyc włosy....więc napewno jej sie spodoba:) Kreska fakt o komórce zapomniałam;) masz rację to tez jest niezbędnik:D Ta zabawa z łokciami była wymyślana w biegu i mieli sie poznawać po łokciach a później po stopach....smiechu było co nie miara:D Wiesz jak tak czytam o tych lodówkach z bajerami to tak po cichutku chciałabym żeby nasza sie zepsuła(ale to tak po cichutku,niech jeszcze troche pochodzi:D)

Hej Wreszcie sie tutaj dostałam....od samego rana próbowałam się dostać na kafe ale nawet strona główna nie chciała mi sie wyswietlić. A teraz kiedy już tu jestem to zaraz musze kończyć:( Musze się wziąść za prasowanie bo znowu uzbierała mie sie straszna góra:O Wczoraj byłam na mieście i kupiłam dzieciom prezenty na mikołaja i jestem troche zła bo za grę edukacyjna dla Oliwii dałam 55 zł a dzisiaj na allegro widziałam to samo za 40 zł z przesyłką!!!!normalnie szok ile oni sobie naliczaja Kasia niestety nie doradzę Ci w sprawie zmywarek,zupełnie nie znam sie na tym. Ale jesli chodzi o sprzęt AGD bylismy wczoraj w sklepie bo maz chciał zobaczyc głośniki do kina domowego i widziałam fajna lodówkę...z bardzo przydatnym bajerem.Miała w środku na drzwiczkach pojemnik do którego można wlać wode albo inny napój....na zewnątrz jest otwór z dozownikiem i można sobie ten płyn odrazu wlewac do szklanki.Bardzo fajna rzecz szczególnie na lato:) Ja nastepna jazde mam jutro....chyba będzie to ostatnia.Resztę będe trenować z mężem;) Ja tez chyba musze się posłużyć sposobami niani w stosunku do mojego syna.Troche mi zaczął pyskować i odpowiadać arogancko.Juz wczoraj miał kare za to na telewizor i komputer....zobaczymy jak będzie dzisiaj:) Ana więc jednak przejmujecie piekarnie.Mam nadzieję że jakos sobie będziecie radzic.Powiem Ci tylko tyle że własny interes to naprawde ciężki kawałek chleba.Praca naokrągło....zreszta o tym juz sie przekonałaś:)jednak zyczę Wam żebyscie byli zdowoleni z tej decyzji Dotka dzisiaj chyba sa urodziny twojego Pawła??? w takim razie czego można życzyć takiemu dużemu chłopakowimoże powodzenia w szkole,dobrego kontaktu z koleżankami;) noi świetnych osiągnięć sportowych....a tak wogule to spełnienia najskrytszych marzeń To chyba tyle mojego pisania....zmykam powiesic pranie:)

Jeszcze jestem bo Oliwia nie może usnąć...przespała się w dzień i teraz nie ma wcale ochoty na sen. Muszę Wam sie pochwalic że dzisiaj jestem zadowolona z mojej jazdy.Idzie mi coraz lepiej i postanowiłam że wykupję jeszcze jedna jazdę i reszte będę trenowac z mężem...mam nadzieje że nie będzie na mnie bardzo krzyczał:D Kreska w dzisiejszych czasach chyba każda kobieta musi byc zmotoryzowana.Myslę że komputer i samochód to teraz podstawa;) Ana24 szkoda że nie masz czasu zaglądać do nas:(tym bardziej że tak duzo dziewczyn zrezygnowało z pisania:(Mam tylko nadzieje że nie zrezygnujesz całkiem z pisania.Widze że chyba zanosi sie na to że niedługo przejmiecie piekarnie...tym bardziej że teściowa nie daje rady.Zdecydowaliście sie juz??? Oliwia juz spi,więc i ja uciekam

Kinga a może cos takiego:) http://www.allegro.pl/item275902933_maszyna_do_szycia_dla_twojej_pociechy_nowe_fv.html

Anka własnie obejżałam fotki od Ciebie.Fajnego masz mikołajka w domu....a raczej mikołajową;) A Gabi jak zwykle z kolegami;P Kinga te mądrości o seksie to szczera prawda:P Ja tez oglądałam MjM i też jestem zadowolona że wkońcu Marysia zdecydowała się na Artura....ale z drugiej strony smutno teraz będzie u Marty:( no ale musiało to nastapić bo nie mogli w nieskończonosc ciągnąć tego wątku:( Kasiu rozumiemy że masz duzo pracy ale daj od czasu znac że zyjesz....bo powaznie sie obawiamy żę nasz topik padnie:( Widze że i Ty rozpoczełaś jazdy;) ja też juz mam pierwsza jazde za sobą....może nie było tak różowo ale jakos dałam radę:) Dzisiaj mam drugą i myślę że juz będzie lepiej....zresztą trzeba sie nastawiać pozytywnie;)

Dziewczyny jeszcze raz dziękuje za zyczenia dla Oliwii Nie mówcie że nam topik padnie.....nie możemy do tego dopuścić.Jeśli będzie trzeba to będziemy go w kilkoro podtrzymywać:) Ja napewno nie przestane pisać;) Ana 76 ciesze sie że jednak u małej było to zwykły wirus.Ale lepiej dmuchac na zimne.Widze że Melcia tez ma malutkie urodziny;)wszystkiego najlepszego Kreska to Oskarek ma juz mikołaja za sobą....ale dzieciaki tak mają ...najpierw sa trochę wystrasznoe a potem juz mikołajowi z kolan nie schodzą:) A mnie się z tymi jazdami troche pomieszało.Bo byłam pewna że mam drugą dzisiaj o 11i czekam i czekam....wkońcu zadzwoniłam do instruktora i okazało sie że jest jutro.Przez te imprezy to dzisiaj nie myslę zupełnie:O Ja też uwielbiam Świeta Bożego Narodzenia.Te ustrojone wystawy,ulice....noi w domu choinki:) Anka ciekawa jestem jak Gabi będzie pasował ten aparat i czy będzie jej w nim wygodnie....i najwazniesze czy będzie chciała w nim chodzic.A jaki robicie taki na stałe....czy będzie nosić tylko po kilka godzin??? Ana24 ja tez się przyłączam do zyczeń z okazji rocznicy slubu:) wszystkiego naj,naj,najlepszego

Witajcie:) Wreszcie po imprezkach.....jestem wykończona.Wszystko przygotowywałam sama.Dobrze że mój mąż pomógł mi posprzatać po tych urodzinach....bo chyba bym padła. Dzieci zadowolone....Kamil tez sie cieszy z prezentów.Kolegom zabawy sie podobały.Więc mysle że wszystko wypaliło tak jak chciałam. Dobrze że przyszła moja koleżanka i pomogła mi w ujażmieniu tego towarzystwa.....oj mówie wam że miec w domu dziewięciu 9 latków to dopiero jest zajęcie.Dobrze że mielismy te zabawy bo inaczej by mi dom rozniosły. A najlepsze jest to że Oliwia powiedziała że na następny rok ona też chce zaprosić sobie koleżanki...nawet juz wie kogo:O Od nas narazie nie dostali prezentu...poczekam az naciesza sie tymi co mają a na mikołaja im cos kupię:) Noi musze zrobic generalne porządki w skrzyni z zabawkami bo inaczej nic tam więcej nie zmieszczę.

Juz po imprezce.....wszystko mam posprzatane i jestem wykończona. A jutro czeka mnie powtórka....chyba jeszcze bardziej męcząca :O Dziewczyny dziekuje za życzenia w imieniu Oliwii

Mam nadzieje że nadrobiłam swoja nieobecność;) Miłego dnia życzę:)

No to ja spadam zrobic zakupy na te jutrzejsze urodziny,pewnie później nie będę miała czasu zajżeć bo musze zacząć wszystko przygotowywac....mam nadzieję że wybaczycie:) Acha zapomniałam wam powiedzieć że mój Kamil wczoraj zaniósł do szkoły zaproszenia na urodziny....noi troche było śmiechu bo kolega którego zaprosił też dał mu zaproszenie na swoje urodziny w sobote:D Wtedy robię imprezke dla rodziny....więc niewiem jak to pogodzimy:O zeby mógł do kolegi chociaż na troche iść:) No ale zobaczymy;)

Kreska kobieto rochorujesz się,albo przemrozisz ręce jak będzie tak dalej robic.A nie mogłas tych stroików zrobic w domu?? Tylko ciekawe gdzie zamontujemy tą hustawkę....i która futryna utrzyma takiego klocka:D Widze że wkońcu śnieżek do Ciebie zawitał;) Shenen będziemy wszystkie trzymac kciuki żeby mała szybciutko wyzdrowiała, a te problemy ze zdrowiem było tylko przejściowe Anka no to gratulacje dla Gabi za poprawe w nauce Ja tez byłam w środę na wywiadówce u Kamila i też jest nieźle tylko musimy trochę ortografie pocwiczyc....tylko niewiem jak to zrobić bo kiedy w domu sie go pytam jak sie pisze niektóre wyrazy to on wie,zasady zna,w domu dyktanda tez pisze dobrze....a wszkole takie błędy robi że az głowa boli...chociaz niezawsze....nieraz jest dyktando napisne bardzo dobrze a innym razem tyle błędów że szok. Kinga nalezy Ci sie lanie za to że tak rzadko piszesz;P Mona ja też juz nie moge się doczekac kiedy usiąde sama za kierownica i będę pewnie jeździć:)ale doczekamy sie napewno;) Biedny Staś pewnie ma sporo siniaków od tego przewracania sie:D noi zaczyna pokazywac różki....oj te nasze pociechy....one tylko z pozoru wydaja sie aniołkami:D

Oliwie trochę ubrałam na dwór....w sumie wieje....ale tak sie prosiła.Od kilu dniu umie sie sama huśtać na hustawce....trochę nie w pore sie nauczyła ale bez przerwy mnie męczy żeby ją na dwór ubrać bo ona chce sie pohuśtać. Ana dzieki że podsunęłas mi kilka pomysłów,juz je zapisałam na karteczkach. Ten chiński tangram widziałam na allegro....fajne ale przy mojej Oliwii niewiele by ułożył,zaraz by mu pomagała a jak by nie dał sobie pomóc to ze złości rozwaliła by mu wszystko....noi wojna gotowa:O Loki miałaś świetne....tylko gdzie sie one podziały???ja bym takich włosów nie ścieła;) Ana76 szybko zdrowiej kobieto;) Iza U chciała cos jeszcze skrobnąć na kafe ale niestety nie mogła się dostać:(napewno cos napisze jak tylko jej się uda:)

Witajcie;) Ja ze sniadankiem:)kto dołączy?? Dziewczyny ciesze sie bardzo bo wkońcu zaczynam jazdy....jutro juz na 8 rano jestem umówiona:) mam nadzieję że pójdzie mi to gładko i sobie wszystko przypomne:) Iza Bardzo sie ciesze że tak gładko wszystko poszło.Wreszcie się Twoje zycie trochę ustabilizuje....i nie zapominaj o nas:)

Aniu wszystkie te bajki znam i tak samo niecierpię....jedyna którą jako tako trawię to Winx. A Gabi napewno stanie z wzrostem....a jak nie to będziesz miała modelke w domu.Mojej siostry córka tez tak szybko rosła....ale tez jest z niej niezła laska....ma juz 175cm wzrostu a ma 16 lat.

Shenen dzieki bogu że sie odezwałaś....tak sie martwiłysmy o Ciebie[kwiatek} Mam nadzieje że na świeta wszyscy będziecie sie cieszyc juz pełnym zdrowiem:) Kreska ja tez sie dzisiaj nie napracowałam przy obiedzie....i to jeszcze mniej niz Ty bo miałam pizze mrożona i poprostu ja wyjęłam włożyłam do piekarnika i obiad gotowy.Wczoraj był syty obiad więc dzisiaj postanowiłam że sobie troche odpuszczę;) U mnie kluski z serem i nalesnki są conajmniej raz w tygodniu.....dzieciaki te dania uwielbiają więc je często robie. Nie jest tak źle z tym niejedzeniem kolacji....ja sobie kupuje duzo jabłek,mandarynek do tego jeszcze chlebek ryzowy i jak mnie bardzo ssie to tym sobie zapycham żołądek;) Ale najlepiej odchudzac sie latem kiedy jest mnóstwo warzyw i owoców:) Kup sobie takie jedzenie które ma mało kalorii i jak będziesz głodna to poprostu tym sie zapychaj.

Witajcie:) U mnie tez słoneczko niesmiało wygląda zza chmór,śnieg też sypie....ale co z tego jak na termometrze plusowa temperatura i wszystko odrazu topnieje....do tego jeszcze dość mocno wieje. Dziewczyny dziekuję za rady w związku z przyjęciem urodzinowym.Nie będzie tak źle bo duzo zostanie mi z sobotniego przyjęcia,więc to wykorzystam. Dzisiaj zakupiłam na allegro obrus,talerzyki,kubki i serwetki z ulubionej bajki Kamila,myslę że będzie się cieszył:) Anka oj rosną te nogi naszym dzieciakom...zresztą one same tez.Mój Kamil co prawda nie ma jeszcze numeru buta 37 ale już niedaleko mu do niego....teraz mu kupowałam buty roz.35 Podskoczył mi też dośc sporo teraz....długo mu kupowałam ubrania na 128 a teraz w ciągu roku momentalnie przeskoczył na roz 140 Sięga mi juz pod brode....jeszcze troche i będzie na mame z góry patrzył:D Kreska no to jest nas trzy jesli chodzi o dietke.I jesli będziemy sie wspierac nawzajem to napewno damy radę zrzucic pare kilo.Ja co prawda nie jem tylko kolacji....ale mysle że dobre i to.Tym bardziej że chce tylko zrzucic pare kilo:) Mam nadzieje że u Ciebie snieg sie utrzyma i Oskarek będzie miał okazje pojeździc na sankach co mu je zdiełaś:) Ana76 nie daj sie chorbie;) Anka nie kus mnie znowu tymi tatuażami:D wiesz dobrze że miałam na nie straszna ochotę.....i nadal mam:O Zmykam trochę domek ogarnąć;)i kompa musze wylączyć żeby nie kusił:D

Dziewczyny właśnie mysle nad menu na urodziny Kamila...te dla kolegów. Wymysliłam że oprócz torta moge zrobic :tosty(dzieci je chyba zazwyczaj lubia) kanapki,zrobie tez wafle może koreczki....podpowiedzcie mi co jeszcze mogłabym zrobic. Myslałam nad lodami....ale niewiem czy o tej porze roku mozna je podac.

Aniu czyżby dietka;) ja też od jakiegos czasu nie jadam kolacji....to znaczy późnych kolacji. Wczoraj Grzesiek z dzieciakami mnie torturowali bo mąz smazył sobie boczek a dzieciakom robił tosty....myslałam że mnie skręci od tych zapachów:Oale byłam twrada i na nic nie dałam sie skusić....zapychałam żołądek jabłkami i wodą:D

Aniu ale Ci sie zakupy udały....buty za takie pieniądze ....to poprostu az grzech nie kupic:) Kreska nie dziwię sie że nie możesz się oprzeć żeby nie poklikać:P jak jak mam cos zrobic to wyłączam kompa bo inaczej co chwilę zaglądam....i nic mi praca nie idzie:D Iza jutro będziemy mocno trzymac kciuki;)

No to spiesz sie bo ja juz piję;)

Dziewczyny jestem z kawą....która dołączy????

Dziewczyny właśnie rozmawiałam z IzaU na gg i kazała Was pozdrowić:) więc to czynię:)

:) Kurcze niby niedziela a ja dopiero teraz zasiadam:O ale to chyba dlatego że za dużo chetnych jest wtedy.Ja odpuszczam sobie bo i tak w tygodniu dość często siedzę....niech inni kozystają;) dzień mi dzisiaj zleciał strasznie szybko....w sumie nigdzie nie bylismy ale jakos tak szybko ciemno się zrobiło. Grzesiek się z Oliwia wyspał:) ciekawe o której teraz ta moja królewna pójdzie spać....chyba ich wygonie do innego pokoju bo mi nie dadzą Tańca z Gwiazdami obejżeć:D no właśnie dzisiaj finał...na kogo stawiacie???ja myślę że teraz kiedy została tylko Steczkowska i Guzikto oczywiste że wygra Justyna.....ale z drugiej strony Guzik ma duże poparcie wśród publiczności. Ana 24 może poprostu podpytasz tesciowej co by jej się przydało....albo teścia o to poprosisz. Kreska to pewnie fajnie Wam się spało po takim całym dniu na dworze:)noi dotleniliście sie na całego;) Ja w tym tygodniu musze isc i rozejżeć sie za prezentami bo w sobote robie moim dziecio przyjęcie urodzinowe.Oliwia akurat kończy w sobotę 4 latka a Kamil 6 grudnia.Mogłabym zrobić za tydzień ale szwagierka znów robi urodziny swojego synka który kończy 2 latka 4 grudnia.......i tak nam sie zebrały urodziny naszych dzieci w ciągu jednego tygodnia:D Na dodatek chyba Kamil będzie chciał zrobic imprezke dla swoich kolegów....więc w niedziele będę miała powtórke z rozrywki....tyle że w tym roku zapowiedziałam że godzę sie na maksimum 5 osób.W tamtym roku miałam 9 rozrabiaków i myslałam że mi dom rozwala:D

:) Ale mnie ta pogoda wkurza....miało dzisiaj być w miare pogodnie a tutaj od rana zachmurane.Mam w planach dzisiaj posciel zmienic a co za tym idzie zrobić większe pranie....i gdzie ja to wszystko powiesze.Moze jeszcze sie rozpogodzi....mam taka nadzieję. Kreska to dobrze ze tylko Ci sie zadymiło.....bo inaczej miałabys mnóstwo sprzatnia.Wiesz u nas nigdy tak szczegółowo nie sprawdzaja kominów....zreszta nie pamietam żeby kiedykolwiek sprawdzali.Patrza tylko czy kratki dobrze wyciągaja powietrze i tyle. I jak pizza była wczoraj czy nie??Ja mam dzisiaj w planach zrobic na obiad zapiekanki z pieczarkami....tylko musze po pieczarki iść:O Ana24 moja teściowa róże w koszu który jej dalismy zasuszyła sobie i do tej pory jej przypomina o rocznicy....a o tym zestawie bizuterii nie myslałas...przeciez będzie to miała przez długi czas i napewno będzie jej przypominac bliskich którzy jej to dali. Dotka oj Ty spiochu:P pewnie teraz tez sie pomału będziesz szykować na wyrko:) U nas też grzybki znikaja w mgnieniu oka:D A dzieciaki dzieki reklamom niestety domagają sie prezentów na mikołaja....przynajmniej u nas tak jest że o tej porze to co druga reklama w telewizji to zabawki dla dzieci:O