Ewa 4444

A dziś ja jestem. zawirowań w zyciu cała masa. Pożegnałam dziś wnusia którego miałam \"cały\" tydzień dzięki wielkimu sercu jego mamusi. To nic że raz tylko chciała policję wzywać. Smutno mi bardzo. Pozdrawiam.

Dla Lidki najserdeczniejsze życzenia - zdrowia i takich dobrych uśmiechnietych dni o smaku malin.

Z wielkimi wyrzutami sumienia i przeprosinami że tak rzadko się odzywam i z dobrymi fluidami dla Was wszystkich- duży bukiet ów . Bardzo dziekuję za wszystkie kartki i życzenia i za pamięć o mnie. Tak mi sie różnie dzieje, a z dobrych rzeczy to to, że jeden z synków przyjeżdza na stałe do Polski, już odebrałam klucze do jego mieszkania i teraz szaleństwo zakupów- bo mieszkanie w surowym stanie. I na jedno wyposażenie trzeba czekać 4 tygodnie , na drugie dwa a niektóre rzeczy są tak drogie że przewyższają wartośc mieszkania. Nie mówiąc o majstrach - dzięki Bogu że mam trochę znajomości - bo albo ceny jak z księżyca, albo termin jak z marsa. Praca przy komputerze przez 8 godzin skutecznie zniechęca mnie do siadania po godzina ch i plotkowania na forum. Chociaż co dwa dni zmuszam się żeby choć przeczytac co u Was, bo już uzależnienie nie pozwala mi nie czytać co u Was słychać. Ściskam bardzo gorąco jak na wiosne przystało.

Wszystkim moim miły koleżankom pieknie spędzonych Świąt i dużo łaski od Dzieciątka Bożego życzy Ewa.

Serdeczne życzenia dla Barbórek . Spóznione ale bardzo bardzo szczere i gorące. pozdrowionka dla Wszystkich. Dobrze że chociaż zapach po naleweczce został . To się nawącham.

Viki serce a gdzieżeś Ty wkladała tą rączkę? Zdrowienia szybkiego. Wszystkie laseczki pozdrawaim jesiennie a Jo zazdroszczę napitku.

Witajcie- W nowej pracy dobrze-jestem tam tylko na zastępstwo dziewczyny która poszła na zwolnienie z powodu ciąży. Jestem pod wrażeniem ile ludzi wyjeżdza i w jakie kierunki. Przychodzi klient - młody człowiek który wygląda tak że powinno mu sie dać zapomogę i kupuje wycieczke do Wenezueli za 12,000zł. A jakie kierunki niektórzy wybierają- np Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ale godziny pracy nieciekawe- od 10do 18-tej. W nocy przyjechał mój synuś średni- w sobotę jedzie na wesele do Koszalina a w poniedziałek zakłada sobie aparat ortodontyczny. Miłego dnia życze i pędzę się szykować. Dobrze że mam blisko bo ide tylko 10min.

Ktosiu napewno u Was ktoś prowadzi aerobik- my we trzy chodzimy do szkoły - warunki są takie sobie- mała sala gimnastyczna , bez szatni ale prowadząca już 16 lat tam to robi i cały czas są chętne. Koszt to 25 zł miesiecznie za dwie godziny zegarowe w tygodniu. W zeszłym roku chodziłyśmy do takiego prawdziwego fittness ale za 45 min trzeba było 8 zł wybulić. A i tu i tam wyglądamy jak takie wieloryby. A garsonki teraz to mają taki bardzo brzydki krój że te brzuchy tak wystają.

Ofka to Twój wyrób? Ja taki bukiecik kupiłam ubiegłej jesieni ale z jednokolorowych liści za 2 zł. Teraz mam prośbę do Naszatki- chcemy jechać z siostrą do Gdańska do tego centrum Matarnia- pociągiem. Czy mogłabyś podpowiedzieć jak tam się dostać z dworca PKP - jakim autobusem i z którego przystanku i potem z powrotem jak najblizej ul Toruńskiej w Gdańsku? Byłam wczoraj na filmie Katyń. W przyszłym tygodniu idzie mój syn - 15-letni i zastanawiam sie jak on to odbierze, bo jego koleżanka na pytanie o filmie odpowiedziała że to taki obyczajowy!! Ja wyszłam wstrząsnięta- i odniosłam to do naszej dzisiejszej rzeczywistości- kiedyś byli szpicle- teraz nagrywają. Postawy ludzi nie zmieniły sie od lat- zawsze będą ci co chcą władzy i ci co chcą prawdy. Metody pozostały takie same. Zastraszenie. Bardzo przejmujący film ale chyba tylko dla ludzi którzy wiedzą cos o tamtym okresie. Jeśli któras z Was była to poproszę o opinię. A dzis spadam na aerobik- po ostatnim kiedy zaczęłam znów ćwiczyc po przerwie na drugi dzień myślałam że mam przerzuty w całym organiżmie- okazało sie że to zwyczajne zakwasy. Pozdrawiam słonecznie- a jutro jade do Taty pilnowac jak pan smaruję dach smołą na budynku.

Bosieńko mogę Cię tylko przytulić do serca. Takisku zdrowia dzieciaczkom.

Birmi - wyrazy współczucia kochanie.

Dla Danutek z najlepszymi życzeniami. http://republika.pl/blog_qf_3326139/3702337/sz/p1030776.jpg

Ktosiu zdrówka , szczęśliwych dni i zawsze 18-tu lat. - ów bukiet.

Dzień doberek deszczowy. Naszatka mnie to wcale nie bolało - zauwazyłam że coś mam na łokciu przy kąpieli. A to sciaganie też nie bolało bo tego płynu było moze ze 3 ml w strzykawce. Teraz mam dużo mniejszą tą \" gulkę\" ale jeszcze trochę jest. A od czego się to zrobiło to on sam nie wie. Ja w ubiegłym tygodniu też trochę porządków w szafie zrobiłam. Śmiałam sie potem do siostry że 3 relanium i dobrze mi szło. Więc wiem jakie meki musiałas przechodzić wyrzucając wszystkie \"przydasie\".

Viki ja też miałam kulkę na łokciu. Poszłam do ortopedy- dzięki Ci Panie za przyjaciółki pielęgniarki- i ściągnął mi ten płyn który był w tej guli i od razu wstrzyknął jakis zastrzyk taki malutki. W czwartek idę do kontroli ale tak do końca to mi nie zeszło- mam jeszcze gulkę ale dużo mniejszą. Na koniec wizyty mówi do mnie tak - to niech koleżanka wciśnie panią za tydzień do kontroli.