Ewa 4444

Więc i ja przyłaczam sie do życzeń - dużo zdrowia, szczęścia na codzienne dni i samych życzliwych ludzi wokół siebie życzę Wam kochane solenizantki . No i teraz piję toast przegryzając śledzikiem.

Ktosia podstawiam kieliszek i gratuluję pieknego strzału. Miłego weekendu wszystkim . ja jutro do tatusia jadę, więc wesołej zabawy jak mnie tu nie będzie. A czy któraś z Was ma takie coś do gotowania co sie nazywa parowar? Bo mój stary mąż chce sie odchudzać i jakiś koleś mu mówił że jak mu żona gotowała na tym to schudł, ale wolałabym opinię damską.

Zuzia dużo zdrówka życzę

Żagiel ja też chcę specjalnie dla mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Takis-spóżnione ale bardzo szczere i serdeczne życzenia urodzinowe Jestem już po badaniach usg dobrze teraz czekam na wynik markerów. Od razu zrobiło mi się lepiej i smutki poszły precz. Ale wiosny chcę bardzo i już nawet nie mogę się doczekać kiedy będzie można coś w ogródku zacząć robić. Miłego dnia

Żagielku jestem napisz coś!

Spinaker jestem jestem i dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i podtrzymywanie na duchu. Zawsze cieplej robi sie na sercu. Żagiel jakie piękne to co napisałaś-eś - jestem pod wrażeniem! Wiktoria kwiaty przecudne. Bosanowa, Dosia Takis, Boja, Ofka,Forever, Ktosia, Martini( można czerwone prosić?) Marmi, Kubuś,Dajen, wielbicielu cichy Cieszę sie że tu jestem.

Smutny samotny biały żaglu -będziemy się smucić razem? I coś na miły początek dnia http://www.ga.com.pl/wynik.asp?akcja=%3C-&str=2&nastronie=10&slowo=motyle

Jakie piękne maile wszystkie przecudne jednego trochę się przestraszyłam ale cieszyłam sie że dobrze mi poszło z rozwiązaniem. Kwiaty przecudowne nie wiem co mam pisać bo mi smutno i smutno i nie wiem czemu. Dobranoc

Jestem idolączam do pań z dołkiem. Wczoraj było mi okropnie smutno i żle i nawet nie miałam konkretnego powodu żeby tak było. Ale dziś już mi trochę lepiej. Myślę że te nasze smutki wypływają trochę z przydługiej zimy , troche z braku hormonów a troche ze starości, a trochę z beznadziejności. Takis słowa tego starszego pana to mogło by być motto dla wielu ludzi - są takie mądre. Pozdrawiam słonecznie i antydepresyjnie dLA kAZICZKÓW NAJLEPSZE ŻYCZENIA i

Ktosia precz smutki - pozytywne myślenie i nic więcej. Huśtawka nastrojów to może być rzeczywiscie brak jakiegos hormonu? Ja coś o tym wiem . nie moge więcej oisać bo kolejka za mną duża. życze miłej nocy i jutro rano przy kawie w pracy sie odezwę. A na uśmiech coś wam posyłam na pocztę.

Wpadłam powiedzieć tylko dzień dobry. ja to pewnie tak chodzę jak Zuzia- trochę przed sobą i trochę za sobą. A gdzie Kubuś się wybiera z Ofką? Bo ja mam jeszcze nierozpakowane walizki to może bym tylko na dworzec poleciała. Jadę dzis po pracy do sądu - regulujemy sprawy spadkowe po mamie, A potem prosto do taty. Wrócę wieczorem prosto na mój ulubiony serial-Gotowe na wszystko. Miłego dnia . Bosanowa - mówisz i masz- proszę bardzo http://student.prz.rzeszow.pl/~kate/index.php

Napisałam , napisałam i mi nie wysłało tylko skasowało. Już nadjeżdza mo Kaziczek wiec spadam do jutra pozdrawiam http://www.strykowski.net/fotografia_kwiaty_zdjecia.php

No przeczytałam wszystko co napisałyście jak mnie nie bylo. Na anemię najlepszy jest sok z czerwonych buraczków i z jabłka bo zmienia smak na lepszy i trochę natki z pietruszki. Wszystko na sokowirówce pić po szklance dziennie i będzie super. Ja to piłam w czasie chemii i zawsze miałam dobre wyniki. Myślę że wszystkie chandry już minęły bo takie dobre rady tu były że trzeba ich słuchać i wykonywać. Już się zeszli i muszę spadać

Wróciłam cała , zdrowa i stęskniona za Wami wszystkimi. Ale pierwsze kroki były do Taty i jeszcze dziśiaj mój \" stary mąż\" ma urodzinki (48) więc torcik i goście . Spróbuje nadrobić i poczytam co tam sie działo jak mnie nie było . Ja wróciłam wypoczęta, synek nauczył ię jezdzić na desce snowbordowej? Chyba tak się to pisze? narazie pralka chodzi na całe obroty, a ja się szykuję do pracy Pozdrawiam gorąco i bedę odbierać maile

Muszę pisać i szybko wysyłać więc będę dziś jeszcze raz. Marmi -nocny marku Ktosiu zgadzam się z koleżankami że problem Twojej córki jest natury psychicznej. Wiesz jakie \"dzieci\" są przebiegłe żeby ukryć to o czym nie chcą mówić, więc ucieka w chorobę . A może pomogła by wizyta u psychologa? Ja po swojej chorobie skorzystałam z usług psychologa i przyznam,że jak wyartykuowałam swoje problemy na głos to już osiągnełam sukces. A nikomu z bliskich nie powiedziałam tego, co mnie najbardziej boli- więc może obca osoba i kompetentna jest dobrym rozwiazaniem.? Nie wiem czy dobrze napisałam \"wyartykuowałam\"? a może \"wyartykułowałam\"? Viktoria romantyczny ten Twój koleś -ale do ostatniego wiersza. A dlaczego my myślimy wszystkie o tym samym? Zuzia brawa dla Mamy za poczucie humoru.

Takis ! co Ty wyprawiasz kobieto. Natychmiast zmienić lekarza albo iść do szpitala!!! Przecież jesteś mądrą kobitką i wiesz że nieleczone choroby pogłebiaja się bardzo mocno. A że szpitale takie są, jakie są, to wszyscy wiedzą oprócz szalika i czapeczek.( moherowych}. Najważniejsze ż e dali pieniądze na budowę świątyni! Jak ja po chemi miałam bóle i strasznie cierpiałam to lekarstwo kosztowało 800,00 słownie osiemset zł i niestety nie było refundowane. Więc wymuszaj kochanie na nich wszystkie bezpłatne badania i lecz się sumiennie.

To jeszcze jeden bo mnie rozbawił. Policjant pyta staruszkę: - Wiek? - 86 lat - Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło? - Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie. - Znała go pani? - Nie, ale był przyjaźnie nastawiony. Co stało się po tym, jak usiadł obok pani? - Zaczął pocierać moje udo. - Czy powstrzymała go pani? - Nie. - Dlaczego? - Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu. - Co stało się potem? - Zaczął pieścić moje piersi. - Czy próbowała go pani powstrzymać? - Nie. - Dlaczego? - Mój Boże, dlaczego??? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak się nie czułam! - Co stało się później? - Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: - "Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!" - I co? Zrobił to? - Nie, do diabla! Zawołał "Prima Aprilis!" I wtedy zastrzeliłam sukinsyna! PATRZCIE CO NAS CZEKA!

Pewnie nie przebije Wiktorii ale też coś mam W szkole średniej nauczycielka prowadzi lekcję historii. Ponieważ nie umie zapanować nad klasą, zaczyna pytać na wyrywki. - Ty pod oknem, powiedz mi, kiedy był pierwszy rozbiór Polski? - pyta zdenerwowana. - Nie wiem. - A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem? - pyta dalej. - Nie pamiętam. - To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę? Ja tylko kaloryfer naprawiam. Jaki jest najlepszy sposób, by mężczyzna wykonywał 200 skłonów dziennie? - Przybij pilota od telewizora do podłogi. Nauczycielka poleciła dzieciom, zeby napisały wypracowanie, które zawierac bedzie cztery tematy: 1. Monarchia 2. Miłosć 3. Religia 4. Tajemnica Powiedziala, ze kto skonczy bedzie mógl isć do domu. Dzieci zaczeły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje prace. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie. Jasio wstaje i czyta z dumą: \"Ktos zerżnał królowa!!!!! Mój Boże!!!!! Kto??????\"

Ja jestem i pilnie czytam co napisane od wczoraj wieczorem.

Dajen powalajace to co przysłałaś. A festiwal przepiękny aż sie chce żyć. Zuzia a można na pierogi się załapać? A zobaczysz jak rok szybciutko zleci. POZDRAWIAM

Zuzia nie jesteś tu jedyną która ma dziecko w świecie. A będziesz jeszcze płakać z tęsknoty i żadne argumenty nie pomogą , bo musisz to wypłakać i przeboleć ten wyjazd. Przechodziłam to samo i wiem jak to boli. Ale nauczycie się rozmawiać przez telefon, pojedziesz do niej i przyzwyczaicie się do tego. Tylko nie mów jej jak jest Ci ciężko bo ona tam sama i będzie jej smutno.A jak Ci ciężko to płacz w poduszkę bo to pomaga. No i pisz do nas. Miłego dnia wszystkim

szalikom precz!

Boja jak to się wszystko zgadza !!!!

Dla Walentynek iWalentych http://www.strykowski.net/zdjecia_odczucia_fotografia_symbole/Platki_roz_-_zdjecie_415.php